Zemsta blokowiska
Napisano Ponad rok temu
Zalozmy ze sie obronie, walne jednemu i drugiemu. A co bedzie na nastepny dzien? Plecow nie mam, a dwudziestu chlopa z kijami nie dam rady.
Mieliscie juz taki problem?
Napisano Ponad rok temu
K_P
Napisano Ponad rok temu
_____________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
clans
Napisano Ponad rok temu
a nie wystarczy pogadać ?? też się wychowywałem z mentami i mimo ,że od dawna nie mamy ze sobą nic wspólnego , to nigdy nie miałem sytuacji ,że coś odemnie chcieli ( w sumie rzucali się do innych swoich dawnych znajomych - ale to tylko do totalnych lamusów , lub samobójców ) . Czasem nawet z którym z nich porozmawiam i jest spoko. Ani ja , ani oni nie potrzebują kłopotów , a dodatkowo sporo wiem o ich różnych "interesach" .
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem co to za dzielnice, na których się wychowaliście a teraz macie problem przez nie przeleźć ? Nie najlepiej świadczy o dzieciństwie
Napisano Ponad rok temu
PA!
Napisano Ponad rok temu
Mialem zatarg z panem X nie lubilismy sie ,obilem go no i za to ze pan X sobie nie poradzil z moja skromna osoba cala okolica chuczala ze nasz wspolny znajomy pan Y obije mi moja piekna twarz.Szczerze powiem przestraszylem sie i omijalem szerokim lukiem miejsca gdzie mogl by przesiadywac pan Y,niestety po pol roku wpadlem na pana Y .I CO?
nic pan Y zapytal mnie czy to prawda ze obilem panaX potwierdzilem on sie usmiechnol I CO ?nic pogadalismy jeszcze o pierdolach i w milej atmosferze rozeszlismy sie do domu. Okazalo sie ze to byla plotka,bzdura i tak wlasnie zazwyczaj jest z tym ze mamy u kogos lub gdzies przechlapane
Napisano Ponad rok temu
A co do sytuacji.
Kiedys pan X stal z 4 znajomymi, a ja troche zestresowany bylem jak sie do mnie podjebali i dostalem strzala w lepetyne i chodzilem z sina. Zobaczyl to pan Y i na poczatku nie powiedzial nic "ot dostal", a potem jak uslyszal, ze ich bylo 5 to pan X mnie potem przepraszal.
Marchew
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Marchew
Napisano Ponad rok temu
A istotnie, koks powoduje lub może powodować, lekkie lub cięższe odbicia od normy, schizy i inne zjawiska u biorącego. Szczególnie mnie jednak martwi fakt, że nie bardzo można takiemu wklepać, ale cóż trzeba nad tym popracować. Myśle, że jak już bić w takiej sytuacji to największego
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zastanawiam sie wlasnie nad jednym. Mieszkam na blokowisku. I wlasciwie to nie wiem czy jak ktos chce mi zabrac portfel i komorke, to oddac czy sie bronic. Co innego na Piotrkowskiej, tam jestem na obcym terytorium. Ale u "siebie"? Znam z widzenia tych gosci, bo rozstalismy sie na podworku w okolicach konca podstawowki. Oni poobijali sie pare lat i zajeli sie "robotami nie wymagajacymi oficjalnych zezwolen", a ja poszedlem do ogolniaka i potem na studia.
Zalozmy ze sie obronie, walne jednemu i drugiemu. A co bedzie na nastepny dzien? Plecow nie mam, a dwudziestu chlopa z kijami nie dam rady.
Mieliscie juz taki problem?
Przeczytałem wszystkie odpowiedzi na Twój post i myślę sobie że to chyba problem młodego wieku, że zaczepiają, że biją i że gnębią.
Mnie, który ma 30 lat, nikt nie zaczepia. Hej, w zasadzie nikt mnie NIGDY nie zaczepiał. Może raz pod salonem gier na Traugutta jak mialem 13 lat. :-)
Może po prostu czasy się zmieniają, że teraz jest tak niebezpiecznie dla ludzi młodych?
Co do dylematu, czy oddać portfel czy nie, to chyba już był tutaj taki wątek. Jeśli masz wątpliwości czy sobie poradzisz z napastnikiem, to oddaj portfel. Ale nie ten prawdziwy. Oddaj taki w którym masz powiedzmy 10 zl + trochę drobnych.
Kilka lat temu sam nosiłem taki dodatkowy portfel, bo wszyscy wokół mówili że jest niebezpiecznie. Ale przestałem go nosić bo:
1. nikt mnie nigdy nie napadł
2. regularnie go opróżniałem z pieniędzy, kiedy zabrakło kasy w tym "prawdziwym" portfelu :-)
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
___________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pytanie do Seikena: Polska a Kanada
- Ponad rok temu
-
Prawdziwych pryjaciól poznaje się w biedzie
- Ponad rok temu
-
palka w... plecaczku
- Ponad rok temu
-
Ludzie ulicy? Co wy na to?
- Ponad rok temu
-
Czy Ktoś przeżył coś takiego?
- Ponad rok temu
-
Molestowanie seksualne, a system prawny (b. dlugie)
- Ponad rok temu
-
jaki jest stan faktyczny?
- Ponad rok temu
-
Co nosicie w plecaku?
- Ponad rok temu
-
nie kop pana bo się spocisz
- Ponad rok temu
-
kolejny moderator
- Ponad rok temu