Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Chyba się istotnie czepiam...
...ale dla mnie zawsze dość płynna jest granica, ten punk w którym należy zareagować, tak aby nie była to przedwczesna, często niepotrzebna agresja!
(no bo jak bym tak przywalił ględzącemu pijaczkowi to by się zaraz podniosło oburzenie, nawet jakbym zareagował w obronie kobiety...)
edit - ale ja mam na pewno inny "punkt siedzenia" - edit
Pozdr!
  • 0

budo_marcin(18)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zakopane

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Kselos napisał:

...ale dla mnie zawsze dość płynna jest granica, ten punk w którym należy zareagować, tak aby nie była to przedwczesna, często niepotrzebna agresja!


Tak, ta granica faktycznie w praktyce może być trudna do wyznaczenia. Ale w podanym przykładzie nasza "bohaterka" ewidentnie zareagowała nadpobudliwie - zaatakowała fizycznie w odpowiedzi na jakieś namolne prośby (zapewne o 2 zł. na wino). To po prostu niedopuszczalne. Oczywiście pogląd przeciwny jest możliwy, ale jest błędny :)
  • 0

budo_marcin(18)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zakopane

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Kselos napisał:

ale ja mam na pewno inny "punkt siedzenia"


:D

W takim razie siedzimy w jednym miejscu :wink:
  • 0

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!

Tak, ta granica faktycznie w praktyce może być trudna do wyznaczenia. Ale w podanym przykładzie nasza "bohaterka" ewidentnie zareagowała nadpobudliwie - zaatakowała fizycznie w odpowiedzi na jakieś namolne prośby (zapewne o 2 zł. na wino). To po prostu niedopuszczalne. Oczywiście pogląd przeciwny jest możliwy, ale jest błędny :)


Nie mogę się nadziwić, że ktoś wrócił do postu sprzed 3 lat. Dzisiaj już tę sytuację pamiętam trochę słabiej, ale przypominam że kobieta wysłała mu strzał ostrzegawczy, żeby się odczepił. Kiedy go to nie zniechęciło, dostał w łeb aż zadzwoniło. Przy okazji swoją reakcją dała sygnał wszystkim dookoła, że nie życzy sobie towarzystwa tego pana, więc (przynajmniej do mnie) dotarło że jeśli koleś się nie odczepi to trzeba mu w tym pomóc. Pijaczek jednak miał dosyć i poszedł sobie.
Silvio
  • 0

budo_zielona wróżka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 310 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Kobieta przesadziła. Ten sam efekt uzyskałaby prawdopodobnie kolejną, ale tym razem wulgarną odpowiedzia na zaczepki. Inicjując kontakt fizyczny naraziła się na odpowiedz, do ktorej naszczescie nie doszło.
  • 0

budo_tachszit
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Popieram Zieloną Wróżkę, ale tak czy inaczej musimy sobie radzić same, nie ma co liczyć aż jakiś facet pomoże
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
No co do takich sytuacji to chyba kazdy widział cos podobnego . Tylko o ile lepiej jest byc zaczepianym przez pijaka w jakims tam busie niz przez jakiegos cpuna na dworcu w katowicach 8O A ja bylem wlasnie świadkiem czegos takiego ze cpun zaczał konwersacje z jakas kobieta około 40 lat cos tam mamrotał do niej był strasznie nadupcony czyms . No i powiem ze gdyby to był pijak to bym mu sie staral wytłumaczyc zeby sie odpierdolił od kobiety ale do cpuna nawet nie podszedłem .

A co do równouprawnienia to dlaczego tylko faceci musza odbywać zasadnicza służbe wojskową ???? Przeciez mamy rownouprawnienie wiec kazda laska moze wstawać o 5 i pobiegać sobie pare kółek dla formy :lol: A pozatym wpłynełoby to napewno na wiele lasek jako dobra motywacja do nauki - albo studia albo wypad do wojska :)
  • 0

budo_xdagmarax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 118 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Judo

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
witam wszystkich :D
super temat, ale i tak ta kobieta zachowała się super, bo niestety faceci plus alkohol hmm... różnie to bywa, stają sie strasznie pyskaci i odważni (nie wszyscy oczywiście), ale prawdą jest, że musimy bronic sie same :wink: bo na ulicy zazwyczaj to tylko gapie.
Ja niestety tak odważna nie jestem, więc poprostu zlewam gościa i idę sobie :D
  • 0

budo_tachszit
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
... no własnie z pijakami nigdu nic nie wiadomo...
  • 0

budo_red dragon
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
A gdyby stojącego na przystanku faceta zaczęła zaczepiać niezbyt urodziwa dodajmy na wstępie kobieta to cóz on ma zrobić? Głupia sprawa - jak ją uderzy to będzie z niego damsk bokser, jak nie uderzy to co dalej- dac sie zgwałcić bezzebnej pijaczce?

A te pijaczek mogł chciec się zapytac która godzina np i został pobity za to ze był pijany a może sie upił bo w domu zona go bije i już nie wyrabia psychicznie.
:wink:
  • 0

budo_wiedźminka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 86 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!

A gdyby stojącego na przystanku faceta zaczęła zaczepiać niezbyt urodziwa dodajmy na wstępie kobieta to cóz on ma zrobić? Głupia sprawa - jak ją uderzy to będzie z niego damsk bokser, jak nie uderzy to co dalej- dac sie zgwałcić bezzebnej pijaczce?


A widziałeś kiedyś taką sytuacje? Bo mi się jeszcze nie zdarzyło i pewnie nie zdarzy.

Moim zdaniem ta kobieta zareagowała trochę za ostro. Mogła najpierw pijaczkowi najpierw głośno powiedzieć, żeby się odczepił, a jakby nie pomogło potem względnie uderzyć z tego plaskacza. Powinno pomóc. A poprawiać w tył głowy już chyba naprawdę nie trzeba było.
  • 0

budo_yennyfer
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
...mi ostatnio jakis pijak rzucal glupie docinki jak jechalam na rowerze -mialam ochote zejsc i dac mu w pysk-ale oczywiscie geba pelna usmiechu, mimo zacisnietych zebow-co najgorsze obok mnie jechal moj facio, ktory, ku mojemu rozczarowaniu smial sie z tych debilnych haselek na poziomie przedszkolaka rzucanych przez tego pijaka...
...sobie darowalam-ale w srodku chcialo mi sie ryczec...
...tak sobie mysle ze jakby raz czy dwa taki pijak dostal po pysku porzadnie od kobity to by sie nauczyl szacunku....
...niektorzy faceci jak sie napija sa beznadziejnii.....
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
O ku... ale twoj facet dał dupy :? Nie zsiąść z roweru na jednego pijaka 8O
  • 0

budo_gonzo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 434 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Yennyfer
trzeba było mu powiedzic, że niechciałby miec takich jąder jak ty biustu i by sie zamknął.
nie przejmuj sie burakami...
pzdr gnz
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!

O ku... ale twoj facet dał dupy :? Nie zsiąść z roweru na jednego pijaka 8O


Jasne, powinien zejść z rowera, złamać pijakowie rękę, wybić mu wszystkie zęby a na koniec wymordować całą jego rodzinę :roll:
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
A no końcu jeszcze wymordować thinspoona :roll:
  • 0

budo_yennyfer
  • Użytkownik
  • Pip
  • 14 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
trzeba było mu powiedzic, że niechciałby miec takich jąder jak ty biustu i by sie zamknął.

hehehe-dooobre- ze tez ja na to nie wpadlam;D;D;D

nie no nie bede sie burakiem przejmowac-ale zastanawia mnie jedno-gdyby na moim miejscu byl jakis lysy koles z ABS to pewnie nawet najbardziej narabany koles siedzial by cicho jak mysz pod miatla...
wkurza mnie takie myslenie niektorych-ze jak kobieta to mozna jej nawrzucac i robic z nia co sie podoba ona i tak jest slabsza...zaluje ze nie jestem na tyle bezczelna zeby pokazac takim kolesia gdzie raki zimuja...
  • 0

budo_famas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
Ohohoho Yenneyfer :lol: ja mysle ze to nie trzeba byc akurat pyskatym zeby miec spokoj od pijakow . Co by ci to dało ze byłabys pyskata powiedz mi ?? Walnełabys kolesiowi jakąś mocniejsza odzywke i jeszcze by ci krzywde zrobił . Ja kiedys widzialem jak jakas babka chciała zwrocic uwage zwyczajnym kolesiom ktorzy przeklinali w autobusie i jebneła im taki długi tekst z ktorego wynikało pod koniec ze ich laski to kur** (nie powtorze tego co im powiedziala bo bylo to dawno ale takie bylo mniej wiecej przesłanie) No i niby babka była wyszczekana i pyskata ale jak po dłuższej chwili dotarło do tych kolesiow co ona im powiedziała przed chwilą to mało jej nie rozszarapli w tym busie . Wyleciała z busa na nastepnym przystanku ... i w sumie nie ma sie co dziwic .

Morał jest taki zeby sie nie angażowac w dyskusje z menelstwem bo nie jestes w "Co z tą Polską" . Uważasz ze masz szanse i mozesz pijaka sklepać to klepiesz (chyba cos trenujesz nie ??) albo uszka po sobie i odchodzisz ...
  • 0

budo_atos
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!
8) 8) 8) Niezle oby tak dalej. Mam nadzieje ze pijaczyna cos kolwiek zrozumial i nie bedzie zaczepial kobiet. Ja tez kilka razy przezylem cs takiego pijak opowiadal historie swojego zycia :? ale poprostu odszedlem
  • 0

budo_mobo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 254 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kobieta broni się przed pijaczkiem - true story!

sobie darowalam-ale w srodku chcialo mi sie ryczec


A ja sądziełm że kobieta jest zadowolona jak słyszy komplementy a tobie chce się wtedy płakać?? Dziwne...
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024