Skocz do zawartości


Zdjęcie

był sobie fajter


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

budo_fiodor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3675 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

był sobie fajter
Wszędzie mowa o superherosach, fajterach niszczących innych fajterów, przenoszących góry, zakładających balachy, turlających się z sześcioma w parterze (hello seiken :wink: ).
Jednym słowem super macho. ale jak wiadomo czas nie stoi w miejscu i mijają latka a nasz fajter zaczyna powoli dostrzegać że powoli zmienia się z fajtera w dziadka.
Jak wygląda później życie takiego fajtera w "podeszłym wieku"? chodzi mi "pozostałości" po "fajterowaniu", kontuzje, złamania, etc.
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
a) ....zwyrodnienia stawow, slina na kolniezu, wszytkie mikro urazy robia sie makro, ale ze wszystkiego najgorsza jest swiadomosc, ze kiedys sie bylo turem, a dzisiaj ledwie cieniem.

B) Majorka i mlode laski - jak sie cwiczylo duzo parter za mlodu, to teraz "stojka" sie przyda :P

Wybor nalezy do nas?

Pozdrawiam, Aviator
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Sporo z nich, przypomina sobie wtedy szalencze czasy mlodosci jak cwiczyli aikido i grzecznie przepraszaja sie z zakurzonym 2 danem :wink:
  • 0

budo_michael
  • Użytkownik
  • Pip
  • 20 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
:wink:
Może i taki Dziadek odczówa zmiany pogody na własnym ciele, ale serce i formę to on napewno ma.
  • 0

budo_ryszard jóźwiak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1149 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:VVD

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Bardzo niebezpieczna pora dla "dziadków ", a ja już wchodzę w ten temat ( kurna juz prawie 48 ). Po pierwsze wiosna - młode laski w mini - niebezpieczne urazy karku. Puszczają "bajpasy " na taki widok.
Intuicyjnie, poprzez kolana i kręgosłup wyczuwalne zmiany pogody. I w ogóle do d...
Panowie, tak naprawdę to rzuccie w miarę szybko te wszystkie sztuki walki, sporty walki, combaty. To bez sensu. Ile ja lat straciłem i zdrowia. Życie jest takie piękne mogłem sie uzależnić od fajek, wódeczki, dać se w żyłę a tak już za późno i mi się niechce. Odruchem Pawłowa po pracy pakuję komono - idę na trening - te same mordeczki moich :roll: :cry: 8O
  • 0

budo_choong
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 741 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lubin

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Wczesniej czy pozniej bede stary, bede miał problemy z koscmi i innymi wynalazkami .Bez wzgledu na to czy bede trenował MA czy nie.Oczywiscie trening troche wzmozy ten proces, ale co z tego ? Wole byc dziadkiem ktory za młodu poczuł ze zyje , nabył swietnych doswiadczen , wrazen , "oddychał pełną piersią" -Niz byc dziadkiem bedąc jeszcze młodym.
Pozdrowienia
  • 0

budo_seiken
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2292 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Tia....
wszystko boli , najbardzej biodra ( dzieki kyokushin) , ale to tylko przy zmianie pogody.
Na codzien narosla na lapach ( znowu kyoku), 3 krotnie zlamanay nosek , zaczatki kalafiora na uszach ,peknietych paluchow nie licze , szyja po zapsniku , i chyba 4..5..7 blizn po nozu.Aha ... kolano przeciez prawie nie moge chodzic.
Oczywiscie, psychicznych nie wliczam ..................
PS
Zapomnialem o krzyzu , nawet ze spaniem mam klopoty.

Ale tych lat nie zamienil bym na inne
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter

Ale tych lat nie zamienil bym na inne


Raz się żyje, proszę Państwa. Ja jestem dumny z tego, że wybrałem drogę MA, niezależnie od konsekwencji.
  • 0

budo_żwirek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Samopoczucie OK :) ,ale : połamany palec u ręki(troszkę coś sie krzywo zrósł :( ), biodra, kolana, permanentne siniaki i stłuczenia przedramion i piszczeli (nie pytajcie dlaczego :D ) . No ale jest też coś w zamian :wink: . Pozdrawiam innych połamańców :)
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Z moich doświadczeń wynika, że najwięcej kontuzji złapałem podczas... gry w piłkę nożną i koszykówkę (czasem na rozgrzewce) - raz złamany palec u nogi, 3 razy wybity paluch u nogi. To samo tyczy się innych osób, więc na obozach klubowych unikam piłki nożnej i koszykówki :)
  • 0

budo_mort2
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 78 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:skarżysko

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Większośc ludzi jest jak gwiazdy na niebie, i choćby dziś umarły to my to przeoczymy. Niektórzy zaś są jak komety, żyją spalając się aż w końcu znikają, lecz jest to koniec godny życia.
  • 0

budo_gaweł
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 622 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białogard
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Po latach gdy będę już bardzo stary,popatrzę na stare zdjęcia,wytarty pas
(znów biały?),sprane kimono,trzęsące się łapy ,zamknę oczy ,uśmiechnę się dziąsłami i pomyślę,że ... było warto ,bardzo warto.
Salem alejkum
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Temat z przed 2 i pol roku...
No ale moze sie rozwinie - tyle nowych ludzi...
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter

Z moich doświadczeń wynika, że najwięcej kontuzji złapałem podczas... gry w piłkę nożną i koszykówkę (czasem na rozgrzewce) - raz złamany palec u nogi, 3 razy wybity paluch u nogi. To samo tyczy się innych osób, więc na obozach klubowych unikam piłki nożnej i koszykówki :)

Mam podobnie - ponad 7 lat SW, a największa moja kontuzja była na siatkówce ze znajomymi :roll:

(na szczęscie nic nadzwyczajnie groźnego, ale palec ze stawu wyszedł i wyglądał strasznie - dla grającego na gitarze podwójny szok.)

Biodra, kręgosłup, stawy w dłoniach juz czuję czasami, ale nie zamieniłbym tych lat wiedząc co mnie czeka...
  • 0

budo_kane
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 752 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
Kiedys gdzies slyszalem ,ze najgorsze w starosci jest to.....,ze sie pamieta mlodosc.......
  • 0

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
u mnie podobnie jak u słasza, najwięcej kontuzji załapałem podczas gier zespołowych, między innymi trwały uraz kolana, bo mnie jakiś jołop zamiast w piłke kopnął w kolanko, które sie zgina tylko w jedną stronę. na teningach złamanie obojczyka, palców, wybicie barku i zwichnięcie nadgarstka, parę lim i siniaków, w sumie nic poważnego.
  • 0

budo_pandi
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ostrołęka

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter

na teningach złamanie obojczyka, palców, wybicie barku i zwichnięcie nadgarstka, parę lim i siniaków, w sumie nic poważnego.

No, w sumie tak :lol:

Dobrze, że nie grywam w piłkę nożną :)
  • 0

budo_paweł18
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 345 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
u mnie troche lokcie i nadgarstki bola ale sa tez pozytywy: mam astme i niedawno bylem na spirometri ( dla niewtajemniczonych jest to pomiar pojemnosci ploc) i po kilku latach treningow z 89% procent normy zrobilo mi sie 138% :) jest to ok 7 litrow :twisted: takze SW tez pomagaja zdrowiec...
  • 0

budo_mate
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2646 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
panie i panowie a skad wiadomo że w ogole dożyjemy strarości? kazdego moze samochod rąbnąć na najblizszym skrzyzowaniu. To jasne ze horyzont czasowy trzeba miec dalej niz na najblizszym sywestrze ale nie ma co sie martwic na zapas. NIE MA ŻADNEGO WCZORAJ, NIE MA ŻADNEGO JUTRO - JEST TYLKO DZIŚ
  • 0

budo_raben
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 382 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: był sobie fajter
A wy sie poprostu nie znacie, jestescie tacy mlodzi jak sie czujecie. 20 latek ktory wegetuje to joz stary dziadek a ten, ktory czuje ze zyje bedzie zyc wiecznie.

Znowu namieszalem ale chyba wiadomo o co mi chodzi.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024