1 odpowiedź w tym temacie

[budo_slaszysz]

Jakie metody treningowe stosujecie, aby wykształcić tzw. poczucie dystansu?
Czy koncentrujecie się tylko na jednym zakresie, np. na dystansie długim (czyli aby trafić należy się przesunąć), a innych unikacie? A może wolicie raczej płynne zmiany dystansu od długiego aż do zwarcia?
No i co wtedy, gdy dojdzie do tego ostatniego? Wychodzić z niego, czy starać się wykorzystać to na swoją korzyść (założyć dźwignię/duszenie, sprowadzić przeciwnika do parteru i tam go wykończyć)?

[budo_piotrek_123]

Ja trenuje we wszystkich trzech dystansach, poniewaz w tych trzech dystansach toczy sie walka.
Jezeli ograniczysz sie tylko do jednego dystansu to nic z tego nie bedzie. Nie zawsze da sie utrzymac jeden dystans np. dlugi, poniewaz przeciwnik tez pracuje i moze on preferowac inny rodzaj walki niz my i bedzie do tego dazyc. My mozemy preferowac np. dlugi dystans a przeciwnik zwarcie, i jezeli bedzie konsekwentnie dazyl do tego i bedzie lepszy to doprowadzi to tego co bedzie chcial, sporwadzi cie na ziemie i co dalej? Mozan dac plame jak w pierwszych UFC albo byc sprytnym i pocwiczyc tez ten dystans i moc kontynuowac walke.
PIotrek