26 odpowiedzi w tym temacie

[budo_aklaw]

no wlasnie mam pytanie czy sa jakies kluby karate ktore ucza porzadnie walki bronia a nie tylko formy a po za tym mam pytanie czy w kyokushin jest bron ?jak jest to jaka ?w shotakonie podobno jest tonfa i bo



(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)

[budo_slaszysz]

W niektórych klubach czasem ćwiczy się z kijem. Tonfa... raczej tam, gdzie zajęcia prowadzi ktoś obeznany w temacie (np. policjant).

[budo_kamikaze]

Cześć Aklaw,

w kyokushin (IKO1) jest na pewno BO (kij)- chyba najcięższy ze wszystkich używanych w MA - 180 cm"wzrostu", 3,5 cm grubości, ćwiczony raczej dla poprawy ogólnej ruchomości niż stricte od walki (chociaż dostać czymś takim to "kaplica")- kata + proste kombinacje.

na pokazie z '99 z All Japan (Mistrzostwa Japonii open) widziałem pokaz z sai (cos podobnego do 3-palczastego dużego wiedelca z długim środkowym "palcem" )- jakies kata, ale nie wiem czy jest ot oficjalnie ćwiczone, czy ktoś sie po prostu "popisywał" :grin: , dowiem się więcej to naskrobię cos w piątek w nocy.

A jak tam u Ciebie, Jarek w IKO3, jakim "sprzętem" się bawicie ?

[budo_dieselp]

w katowicach goscie z oyamy cwicza tonfa

[budo_jarek]

IKO1 czy IKO3 to jednen pies pod względem technicznym - no nie ma kyokushn kumite, wymysłu Hollandera i kakewake uke dla odmiany wymysły Drewniaka. Bo jest trenowane na wyższe stopnie mistrzowskie w formie kata. Jak bym miał określić praktyczną formę tego ćwiczenia to jest żadna.

Podoba mi się to co robi Oyama Karate, choć nie wszystko, sai, tonfa i bo jest ok.

[budo_kamikaze]

Kyokushin kumite już chyba nikt nie ćwiczy, odeszło w mroki historii...

[budo_slaszysz]

Kyokushin kumite już chyba nikt nie ćwiczy, odeszło w mroki historii...

A co to jest i jak to wygląda?

[budo_jarek]

Takie, jakby to powiedzieć formy z partnerem. Coś w stylu samoobrony, ale takiej dla leszczy no wiesz, nie do zastosowania gdziekolwiek.
Taki wkład europejczyków w Kyokushin

A kakewake uke - rozmawiałem z ludzmi na świecie i polewali z tego, aż mi normalnie głupio momentami było.

[budo_kamikaze]

Tak się zastanawiałem po to ten kake-"fucke"-uke (jak to "za gnojka" na to to mówiliśmy -ale robiliśmy ten blok z wyprostowanymi środkowymi palcami) jest i doszedłem do wniosku, albo lepiej wniosków (bo doszedłem dwa razy :wink: ):
1. czasami nie było co z rękoma zrobić, a że kieszeni w karate-gi nie ma to wymyślono w/w blok
2. przy dużej dozie wyobraźni (naprawdę dużej) można zobyczyć w tym obronę przed chwytem dwoma rękoma a kołnierz gi (może takie shihanowe naleciałości z czasów jak judo ćwiczył)

[budo_jarek]

Nie, ten blok jest raczej ekstraktem z Pinam sono yon i raczej był coś jakbym podwójnym bedan barai. Nie ważne, w każdym razie niegdzie go niebyło poza naszym krajem. To był rzeczywisty wkład shihan Drewniaka w rozwój kyokushin w Polsce. Osu.

[budo_piotrek_123]

W Oyama karate bron obejmuje Bo, Sai, Tonfe i Nunchaku. Z tym ze bron w Oyama karate zawiera sie w specjalnie do tego opracowanych ukladach kata, natomiast z tego co wiem to nie ma chyba sparingow, wiec a bez sparimgow zabawa bronia to tylko teoria.....

Natomiast w stylach takich jak Shotokan czy tzw. Karate Tradycyjne sprawa wyglada tak, ze kazdy ruch wykonywany wedlug zasad np. Shotokanu mozna wykonac przy pomocy Bo, Tonfy i Nunchaku. W sumie wtedy calosciowy obraz stylu nabiera calkiem innego wymiaru. W tej kwestii polecam ksiazki F. Demury Tonfa bron karate i Nunchaku Bron karate.
Piotrek

[budo_slaszysz]

Natomiast w stylach takich jak Shotokan czy tzw. Karate Tradycyjne sprawa wyglada tak, ze kazdy ruch wykonywany wedlug zasad np. Shotokanu mozna wykonac przy pomocy Bo, Tonfy i Nunchaku. W sumie wtedy calosciowy obraz stylu nabiera calkiem innego wymiaru. W tej kwestii polecam ksiazki F. Demury Tonfa bron karate i Nunchaku Bron karate.

Gdzieś wyczytałem ciekawą teorię związaną z Shotokan i długim dystansem powszechnie w nim występującym. Otóż nauczyciel Gichina Funakoshi, Yasutsune Azato ćwiczył nie tylko karate, ale również był mistrzem ken-jutsu. Karate ćwiczone przez niego różniło się od tego ćwiczonego przez Yasutsune Itosu, który preferował raczej bliższy dystans.

Jako, że Funakoshi więcej ćwiczył u Azato, prawdopodobnie stąd przejął te "dodatki", a i pewnie sam coś dołożył od siebie podczas transformacji karate na japońską sztukę walki. Być może w celu "zjaponizowania" karate zmienił podstawowy dystans na dłuższy - i stał on się podobny do tego występującego w kendo. Także walki zadaniowe stały się bardziej podobne do tych występujących w czysto japońskich sztukach, jak np. kendo.

[budo_piotrek_123]

Wiesz sporo jest w tym racji. Kiedys ogladalem kasety z roznych seminariow H. Nishiyamy i z tego co on tam mowil oraz z moich wlasnych obserwacji odnioslem wrazenie, ze powszechny obraz shotokanu jaki sie teraz prezentuje nie do konca oddaje to jak on wygladal na poczatku albo jak powinien wygladac. Ciagle podkresla sie, ze jest to styl walki w recz. Ale jakby popatrzec na kata, bloki itp. i dodac do tego np. Bo, to wszystko nabiera innego sensu niz ten, ktory jest teraz lansowany. Np. Taki blok jak age uke z otwarta dlonia w zastosowaniu podczas walki z np. Bokserem sprawia wrazenie malo przydatnego, ale ten sam blok zastosowany wobec uderzenia Bo ( wykonanego w sposob jaki byl powszechnie stosowany w tamtych rejonach swiata ) z gory wyglada juz calkiem sensownie a jezeli dodasz do tego sciagniece reki, to masz juz cala wlasciwa kombinacje, tak to tlumaczyl Nishiyama i takie tlumaczenie mi sie bardzo podoba.
Piotrek

[budo_yokot]

Z tego co wiem, pozycje w shotokanie wydłużył nie papcio Gichin, ale jego syn: zrobił to w celu ćwiczenia mięśni nóg, bo rdzenni okinawińczycy chodzili w "ołowianych" sandałkach, więc by nabrać powera i jednocześnie elastyczności wydłużył pozycje w kihonie i kata, w kumite i walce ulicznej pozycje są już naturalne, tzn krótsze - tak tłumaczono mi na treningu shotokan

[budo_slaszysz]

Yokot, nie chodziło tu o same pozycje, bo to inna działka, ale o dystans i w ogóle całą otoczkę z tym związaną.

[budo_lma]

W Oyama jest tak: tonfa i bo sa zaleznie od widzi-mi-się trenera. Sai jest od 1 dana, głównie są kata ale bywaja i proste ćwiczenia w parach.

[budo_shalom]

Niepotrzebnie odgrzany kotlet
tymbardziej ze nic rewolucyjnego nie napisałeś....
tak pozatym to Bo i Tonfa są obowiazkowe i nie zależą od "widzi-mi-się" trenera. Przecież na stopnie od 2 kyu w góre są już na egzaminie i chcąc, nie chcąc trzeba umieć sie nimi posługiwać. A to czy ćwiwczy się z nimi tylko określone techniki i kata czy także praktyczne zastosowanie to juz od trenera zależy

[budo_przemek.w.]

aklaw jesli chodzi o karate i walkę bronią to warto popatrzeć tutaj Polska Unia Shorin-Ryu Karate & Kobudo. W Oyama Karate broń jest dodatkiem a kata z nią wykonywane to nic innego jak karate kata tylko że z przedmiotem w rękach. Jeśli chcesz nauczyć się solidnie to szukaj klubu Kobudo. Wspomniana już Unia lub Okinawa Kobudo Doushi Rensei kai.

Pozdro

[budo_klebber]

Apropo obron przed atakiem kijem...podobna kata Jitte zawiera sporo technik przydatnych w tym celu

[budo_mxc78]

Apropo obron przed atakiem kijem...podobna kata Jitte zawiera sporo technik przydatnych w tym celu

kata ktore zawieraja obrone przed kijem to:
Kanku Sho, Bassai Sho, Jitte, Meikyo

pozdrawiam!!