Czy BJJ jest wogóle do pokonania przez inne sztuki walki?
Napisano Ponad rok temu
Yamabushi ,
piszesz o niesamowitej skutecznosci paznokci czy zebow , ale to przeciez potrafi byle kurewka z ulicy , a tym bardziej ktos kto trenuje BJJ.
Piszesz tez o skutecznosci Combat , na jakiej podstawie , problemem combatu jest to ze ciezko go zwerifikowac w walce treningowej czy turniejowej , bo przeciez nie wydlubisz partnerowi oka ani go nie ugryziesz.
Osobiscie bralem udzial w szkoleniach chyba wszystkich bardziej znanych szkol combat , czy sa skuteczne , nie wiem .Na pewno jest tam duzo materialu , wasko wyspecjalizowanego , jezeli chodzi o taktyke , i to z bronia czy bez , czego nie znajdziesz nigdzie.
CZy gryzienie jest takie skuteczne , tak np. sadzi czolowy "gryzon" amerykanski Paul Vunak , nauczajacy wlasnie Kino.
Ja jednak byle gryziony dwukrotnie , i nie skonczylo sie to dla gryzonia dobrze.
Teraz BJJ , kiedy po latach praktykowania roznych SW , zetknolem sie z BJJ ( i to od razu z wysokiego polapu, JJ Machado ) , szczena mi opadla kiedy zobaczylem co oni robia , pozniej mi sie zamknela i zaczolem sam to robic.CZy lubie BJJ tak od serca , chyba nie , nie przepadam za turlaniem , ale niestety jest ono tak niesamowite ze trzeba je polubic.
Niestety , czy dla innych stety , obecnie jest BJJ rulez , i nic na ten temat nie poradzisz.Ogladajac jakiekolwiek zawody , chocby ostatni PRIDE , latwo zauwazyc ze kazdy , naprawde kazdy odrabia wieczorami lekcji z BJJ , i niektorym ( np. Hendersonowi ) coraz bardziej to wychodzi.
Oczywiscie , to wszystko jest cross trenningiem , i to nawet ze strony zawodnikow BJJ , jezeli nie jest to znowu wroce do PRIDE mozna skonczyc jak legenda "czystego" BJJ Mario Sperry , ktory wygladal jak zderzeniu z ciezarowka.
BJJ daje bron do reki ludzom slabszym fizycznie , pozwala spokojnie czuc sie w konfrontacji z miesniakami.
Ostatnia rzecz , to BJJ kontra 10 , to juz bylo nie raz i chyba zostalo wyjasnione , nie ma takiego stylu , ale jest noz i dlatego zawsze go nosze.
THE END
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli piszesz o zwyciestwach sakuraby i jemu podobnych,ktorzy nie sa z Bjj to pamietaj,ze rzeczywiscie nie sa bo nie zaczynali od Bjj.Ich pierwotne style sa inne,ale trenuja i uzywaja technik Bjj lub cwicza mutacje Bjj-takie jak shootfighting i podobne.Bjj jest do pokonania jesli jestes bardzo dobrym uderzaczem i masz konfrontacje ze slabym Bjj-owce.Ale w walce rownych sobie pod wzgledem wytrzymalosci psychicznej i wytrenowania fizycznego gosci to Bjj jest gora-pokazaly to pierwsze Ufc.Tam sie lali wlasnie czysci uderzacze i graplerzy.Teraz zawodowcy tacy jak Igor Vov. czy Saku cwicza mixy-Bjj+zapasy+boks+thai.Pisanie o zwyciestwach zaodnikow,ktorzy rzekomo sa nie z Bjj jako dowodu,ze Bjj jest do pokonania to bzdura.To,ze nie sa z Bjj oznacza,ze ich wyjsciowym stylem ktory trenowali jako pierwszy nie jest Bjj.Ale nie oznacza to,ze oni Bjj nie cwicza!!!!!Mark C0oleman-znakomity zawodnik walk bez regol,wicemistrz olimpijski w zapasach stwierdzil,ze teraz trenuje Bjj.Patrzac na dzisiejsze walki nie sposob ocenic,ktorystyl jest lepszy bo wszyscy cwicza to samo czyli wszystko po trochu,ze wszystiego co skuteczne biora najlepsze techniki i je trenuja.A wkonfrontacji styli i sztuk walki Bjj jest nie do pokonania
To fakt
A co do combatu to juz Boruta opowiadal kiedys jak w Poznaniu zapasnik trenujacy Bjj znokautowal suplesem instruktora kravata. :twisted: :twisted: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Widzę, że swoimi wywodami podniosłem wrzawę.
Bardzo mnie to cieszy, może to skłoni was do głębszych przemyśleń.
W kwestii odpowiedzi. W natłoku odpowiedzi i argumentów widzę, że mój pierwszy post nie został zauważony. Toteż raz jeszcze wyjaśnię cóż miałem na myśli.
BJJ jako czysty styl jest do pokonania. Powodem tego jest to, że skutecznych styli nie ma. Skuteczni są ludzie.
W swojej wypowiedzi poruszam aspekt walki realnej, w której brak jest wszelkich zasad. Nie mówię tu o turniejach (posiadają one oczywiste ograniczenia), na których istotnie BJJ ma pewną przewagę.
Nie mylmy ogółu walki w parterze z BJJ, które stanowi jedynie część (obszerną ale zawsze część).
A wkonfrontacji styli i sztuk walki Bjj jest nie do pokonania
To nie jest argument, lecz twoje zdanie. Niestety nie poparte.
zawodowcy tacy jak Igor Vov. czy Saku cwicza mixy-Bjj+zapasy+boks+thai.Pisanie o zwyciestwach zaodnikow,ktorzy rzekomo sa nie z Bjj jako dowodu,ze Bjj jest do pokonania to bzdura.To,ze nie sa z Bjj oznacza,ze ich wyjsciowym stylem ktory trenowali jako pierwszy nie jest Bjj.Ale nie oznacza to,ze oni Bjj nie cwicza!!!!!
Nie lubię się powtarzać i przez to marnować waszego i mojego czasu.
Niemniej ci zawodnicy (jaki pisałem już wcześniej) mają wiedzę w innych dziedzinach walki. BJJ służy jedynie ich dalszemu rozwojowi.
Poza tym panowie, szanuję wasze argumenty, lecz uważam, że nisetety nie ma i nigdy nie będzie najlepszego i niepokonanego stylu.
Jeśli się mylę to
NIECH NAM ZIEMIA LEKKĄ BĘDZIE.
Napisano Ponad rok temu
Naszła mnie jeszcze refleksja, która może rozładuje trochę napięcie.
Wielmożni Panowie gdyby walka w parterze była najskuteczniejsza,
to jaką mamy szansę wzniesienia się na WYŻYNY umiejętności.
Miłego dnia.
poklon
Napisano Ponad rok temu
To bylo do HastaKtos moze cwiczyc 40 lat aikido i mienmiejsze pojecie o walce kto cwiczy 1 rok np Boks wiec nie sciemniaj. Wiem ze wrzystkich rozumow nie pozjadalem ale powiedz co zle powiedzialem a nie krytykuj.
Napisano Ponad rok temu
Wiesz co ty piszesz?Drodzy Panowie.
Widzę, że swoimi wywodami podniosłem wrzawę.
Bardzo mnie to cieszy, może to skłoni was do głębszych przemyśleń.
W kwestii odpowiedzi. W natłoku odpowiedzi i argumentów widzę, że mój pierwszy post nie został zauważony. Toteż raz jeszcze wyjaśnię cóż miałem na myśli.
BJJ jako czysty styl jest do pokonania. Powodem tego jest to, że skutecznych styli nie ma. Skuteczni są ludzie.
W swojej wypowiedzi poruszam aspekt walki realnej, w której brak jest wszelkich zasad. Nie mówię tu o turniejach (posiadają one oczywiste ograniczenia), na których istotnie BJJ ma pewną przewagę.
Nie mylmy ogółu walki w parterze z BJJ, które stanowi jedynie część (obszerną ale zawsze część).A wkonfrontacji styli i sztuk walki Bjj jest nie do pokonania
To nie jest argument, lecz twoje zdanie. Niestety nie poparte.zawodowcy tacy jak Igor Vov. czy Saku cwicza mixy-Bjj+zapasy+boks+thai.Pisanie o zwyciestwach zaodnikow,ktorzy rzekomo sa nie z Bjj jako dowodu,ze Bjj jest do pokonania to bzdura.To,ze nie sa z Bjj oznacza,ze ich wyjsciowym stylem ktory trenowali jako pierwszy nie jest Bjj.Ale nie oznacza to,ze oni Bjj nie cwicza!!!!!
Nie lubię się powtarzać i przez to marnować waszego i mojego czasu.
Niemniej ci zawodnicy (jaki pisałem już wcześniej) mają wiedzę w innych dziedzinach walki. BJJ służy jedynie ich dalszemu rozwojowi.
Poza tym panowie, szanuję wasze argumenty, lecz uważam, że nisetety nie ma i nigdy nie będzie najlepszego i niepokonanego stylu.
Jeśli się mylę to
NIECH NAM ZIEMIA LEKKĄ BĘDZIE.
chyba nie
Napisano Ponad rok temu
Nie ładnie oj nie ładnie.
Przedstawiłem w swojej wypowiedzi swoje zdanie oparte na swoim doświadczeniu. Jeśli się mylę to grzecznie czekam aż ktoś wyprowadzi mnie z błędu. Niech to jednak będzie osoba kompetentna, doświadczona, i niech to zrobi dobrym argumentem.
Rozumiem, ż moje poglądy kolidują z twoim światopoglądem. Niemniej zastanów się nad moimi argumentami na chłodno. Wtedy przedstaw mi swoje racjonalne argumenty, niodczucia.
Nie odbieraj tego jako obrazę.
Jeśli twoim zdaniem się mylę , wyprowadź mnie z ciemnogrodu.
SIEMIX.
Napisano Ponad rok temu
2. Igor Zinoviev ( judo ) pokonal Mario Sperry 3-krotnego mistrza swiata w BJJ oraz Ensona Inoue w ciagu 44 sekund pierwszej rundy na turnieju Vale Tudo w 1996 roku w japonii
3. Don Frye ( judo ) pokonal Amaury Bitetti ( mistrz BJJ z 95') podczas UFC8
4. Yasuichi Ono zadusil Jorge Gracie ( starszego brata Helio ) kolo roku 1950'
5. Masahiko Kimura pokonal Helio Gracie lamiac mu dwie kosci lewego ramienia przez udegarami. Helio nie wrocil juz do formy z powodu urazu.
6. Wilhelm Ruska ( zloty medalista olimpijski z 1972 w kat pow 95 kg oczywiscie judo ) zlal Iwana Gomes'a
Czy w oparciu o powyzsze moglbym napisac judo leje wszystkich? BJJ to kicha? Nie.
Czy w parterze kroluje judo, sambo, BJJ? Nie.
Liczy sie czlowiek!!!!
Pamietajcie, ze judo w swych poczatkach mialo bardzo rozbudowane techniki parterowe ( pochodzace w calosci z tradycyjnego ju-jitsu ), ale na skutek przepisow punktujacych rzuty ze stojki techniki te ulegly degeneracji.
Pamietajcie, ze judo wywodzi sie w prostej linii z tradycyjnego ju-jitsu.
Pamietajcie, ze BJJ wywodzi sie w prostej linii z tradycyjnego ju-jitsu.
Jezeli ktos mysli, ze Helio Gracie siedzial sobie na plazy w brazylii i nagle doznal illuminacji i "wymyslil" styl, to nadaje sie do leczenia klinicznego.
Napisano Ponad rok temu
Przedstawiłem w swojej wypowiedzi swoje zdanie oparte na swoim doświadczeniu. Jeśli się mylę to grzecznie czekam aż ktoś wyprowadzi mnie z błędu.
Hmmm Yamabushi chłopie...odnoszę wrażenie, że jesteś czystym teoretykiem jeżeli chodzi o walkę realną, o której tyle piszesz :? Biłeś się kiedyś z kimkolwiek na poważnie? Z możliwością odniesienia obrażeń?
cytat
Niech to jednak będzie osoba kompetentna, doświadczona, i niech to zrobi dobrym argumentem
Wydawało mi się że Seiken właśnie to zrobił. Ciesz się kolego że nie ma z nami chwilowo Boruty. On by ci przedstawił bardzo konkretne argumenty
Wszystko jest do pokonania. Np F 15 - też się da zestrzelić. Ale to chyba nie znaczy że jest on równie dobry co Spitfire?BJJ jako czysty styl jest do pokonania. Powodem tego jest to, że skutecznych styli nie ma. Skuteczni są ludzie.
A bokser z rocznym stażem jest równie dobry co aikidoka z takim samym stażem rotfl
Koleś... przyłączam się do pytania Foxa: czy ty wogóle wiesz co piszesz.
Pozdrawiam
El Primo
Napisano Ponad rok temu
W streetfight , zgadzam sie ze nie ma jednorodnego stylu , gwarantujacego sukces , a zeby bylo jeszcze weselej czesto osoby trzesace dana dzielnica niegdy nie cwiczyly nic ze SW , tylko maja naturalne motoryczne zdolnosci do walki , jak chocby Jamie O'Keefe i Geoff Thompson , legendarni "bramkarze" z UK.
Jednak BJJ daje najlepsze podstawy do streefight , cwiczysz podobno u Linke , i nie wie mjak on uczy ale BJJ to nie tylko parter i otym chyba zapominasz albo po prostu trgo nie znasz.
Oczywiscie , Krav Maga , Defendu , Panic Atack , ATK ,Moosul i dziesiatki innych militarnych czy pseudomilitarnych straja sie przekonac ze tak na prawde oni sa najlepsi bo sa "militarni" , moze sa , ale na jakiej podstawie mozesz task sadzic , czy zaczepiony w barze bedziesz staral sie od razu wydlubac oko , a moze okaze sie ze tego po prostu nie mozesz zrobic , bo jastes za slaby psychicznie i nigdy tego sie nie dowiesz dopoki tego oka nie wydlubiesz.
Wiec o ile latwiejsze , jest miec pewnosc ze umiesz zalozyc "kimure" , czy kopnac low kicka tak zeby nie mogl chodzic.
Jeszcze jedno , nic nie mam do combatow ( jak juz zreszta wielokrotnie pisalem) , ale uczenie tego cywili to moim zdaniem pomylka ( pasy w KM , smiech ) , style militarne sa dla wojska i tylko tam moga miec zastosowanie.
dla normalnych ludzi zostawcie np. BJJ
Napisano Ponad rok temu
Jak myslisz ze ci ludzie nie cwiczyli Bjj to sie mylisz .1. Akira Shoji ( judo ) skopal Walli Ismael'a w 2 rundzie na Pride 4. Wallid Ismael byl 8 razy mistrzem swiata BJJ, pokonal miedzy innymi Renzo, Ralph'a i Royca.
2. Igor Zinoviev ( judo ) pokonal Mario Sperry 3-krotnego mistrza swiata w BJJ oraz Ensona Inoue w ciagu 44 sekund pierwszej rundy na turnieju Vale Tudo w 1996 roku w japonii
3. Don Frye ( judo ) pokonal Amaury Bitetti ( mistrz BJJ z 95') podczas UFC8
4. Yasuichi Ono zadusil Jorge Gracie ( starszego brata Helio ) kolo roku 1950'
5. Masahiko Kimura pokonal Helio Gracie lamiac mu dwie kosci lewego ramienia przez udegarami. Helio nie wrocil juz do formy z powodu urazu.
6. Wilhelm Ruska ( zloty medalista olimpijski z 1972 w kat pow 95 kg oczywiscie judo ) zlal Iwana Gomes'a
Czy w oparciu o powyzsze moglbym napisac judo leje wszystkich? BJJ to kicha? Nie.
Czy w parterze kroluje judo, sambo, BJJ? Nie.
Liczy sie czlowiek!!!!
Pamietajcie, ze judo w swych poczatkach mialo bardzo rozbudowane techniki parterowe ( pochodzace w calosci z tradycyjnego ju-jitsu ), ale na skutek przepisow punktujacych rzuty ze stojki techniki te ulegly degeneracji.
Pamietajcie, ze judo wywodzi sie w prostej linii z tradycyjnego ju-jitsu.
Pamietajcie, ze BJJ wywodzi sie w prostej linii z tradycyjnego ju-jitsu.
Jezeli ktos mysli, ze Helio Gracie siedzial sobie na plazy w brazylii i nagle doznal illuminacji i "wymyslil" styl, to nadaje sie do leczenia klinicznego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
eee bronson to na plaży jak się leją to też nie street? hmmm może piasek fighting :wink:Seiken jesli chodzi o streetfighting to moim skromnym zdaniem nie mozemy sie powolywac na walki NHB, poniewaz sa roznice (i wcale nie przepisy te sa ok); bede sie upieral przy tym, ze nie sa rozgrywane w ubraniach, kimonach lecz w gaciach a walka w gaciach to chyba nie street?
Napisano Ponad rok temu
Na plaży warto trenować w siatkówkę. Wyrabia to uderzenie z otwartej dłonieee bronson to na plaży jak się leją to też nie street? hmmm może piasek fighting :wink:
Poza tym "sypnij mu piaskiem w oczy!"
Napisano Ponad rok temu
Inna sprawa to slowa slowa mkimur'y.
Prawda to ze Judo jak i Bjj to siostry. Nikt nie ukrywa korzeni Bjj. Zarowno Judocy jak i zawodnicy Bjj robia techniki o korzeniach takich samych - jiu jitsu. Obecnie oba systemy roznia sie znacznie. Jestem silnie przekonany iz kardynalna przyczyna owego stanu byly i sa reguly walki sportowej ( jak dla mnie to one nadaja kierunek ewolucji systemu bardziej niz jaki kolwiek inny czynnik ). Niestety kolejne modyfikacje regulaminu walki sportowej w Judo wypaczaja sens uczenia sie technik parterowych w szerszym zakresie. A w Bjj , coz , wolno klasc sie na plecy wiec bez rzutow jako takich da sie zyc. Nie czuje sie kompetentny aby omawiac calosc za i przeciw regulaminow zarozno w Judo jak i w Bjj. W szerszej perspektywie mozna spojrzec na 3 systemy majace korzenie w jiu - jitsu. Aikido, Judo, Bjj. Wizualnie totalnie rozne, na przestrzeni lat ewoluowaly. Ich ewolucja do czego doprowadzila, widac. Aikido to piekna sztuka, Judo jest dyscyplina olimpijska, a Bjj jest bardzo mloda sztuka walki o nie przecietnych ( tak uwazam ) walorach w dziedzinie walki wrecz. Od razu wyjasnie, nie mialem nigdy okazji trenowac Aikido, moja wiedza opiera sie na publikacjach, moich obserwacjach jako obserwator ( nie uczestnik ) treningu aikido. Bjj robie juz 3 roczek, co prawda z przerwami lecz ostatnio nadrabiam zaleglosci. A co do judo to dopiero stawiam pierwsze kroki w tym sporcie ( trenuje je 2-4 razy w tygodniu ).
Moje pierwsze spostrzezenia, narazie bardzo luzne, odnoscie porowania Judo i Bjj. Dla mnie to zajedno. Glowna roznica jaka mnie uderzyla to to na co sie nacisk kladzie podczas treningow. Judo dominujaca role odgrywa stujka, w Bjj glownie cwiczymy techniki parterowe. Parter w judo z tego co mialem okazje zaobserwowac jest silnie dopasowany do regulaminu sportowego. Znaczy sie po rzucie nalezy niezwlocznie isc do techniki konczacej, dlugo sie nie bawic w parterze i wstawac w miare mozliwosci. Cos co jest raczej nie do pomyslenia w Bjj ( chodzi o przerywanie parteru ).
A teraz podumuje calosc. Judo i Bjj to siostry. Nie widze powodu aby licytowac sie ktora leprza. Obie sa wartosciowe i to bardzo. Spor o to co jest wazniejsze : styl czy czlowiek pozostawiam internetowym wojownikom.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem tez co wy macie do Yamabushi Fighter`a? Przeciez mial racje mowiac ze mozna pokonac kolesia ktory cwiczy bjj. Zapamietajcie, walczy sie z czlowiekiem, a nie ze stylem, a czlowiek jak czlowiek jest ulomny, popelnia wiele, wiele bledow.
Teraz o combatach w wersji cywilnej: czy ucza na nim jak bronic sie przed kolesiem ktory stoi kilka metrow przed Toba i gdy uslyszy dzwiek gongu wleci Ci w nogi? NIE ! Wlasnie dlatego instruktor kravki przegral z zapasnikiem.
Wyobrazcie sobie teraz taka sytuacje, do instruktora krav maga, na ulicy podchodzi jakis mistrz bjj`u i chce okrasc instruktora. Rzuca tekstami typu : "wyskakuj z komorki", "dawaj drobne" itp itd. W najmniej spodziewanym momencie dla bjj`owca instruktor kopie go w krocze, lub uderza w gardlo, pozniej jakas seryjka po najbardziej czulych punktach czlowieka. I kto wygra? Czy na tej podstawie mozna twierdzic ze krav maga jest lepsza od bjj`u? Juz wiecie kiedy combat jest skuteczny?
Pozdrawiam
clans
Napisano Ponad rok temu
Jednak BJJ daje najlepsze podstawy do streefight , cwiczysz podobno u Linke , i nie wie mjak on uczy ale BJJ to nie tylko parter i otym chyba zapominasz albo po prostu trgo nie znasz.
Istotnie trenuję u Mariusza Linke. I jego treningi to, także nie tylko parter,
i cenię w nim oraz innych instruktorach z Berserkers Team to, że znają się na walce realnej. I przy każdej okazji podkreślają i zachęcają do uzupełniania wiedzy.
Co się zaś tyczy El Primo.
Ciesz się kolego że nie ma z nami chwilowo Boruty. On by ci przedstawił bardzo konkretne argumenty
Drogi El Primo, nie wiem kim jest ów nadmieniony Boruta. Musi się pewnie cieszyć szacunkim skoro został przywołany. Niemniej sądzę, iż pogróżki jako arument są nie na miejscu. Zamiast czekać na kolegę Borutę przedstaw mi własny pogląd. Jeżeli będzie trafny, z przyjemnością przyznam ci rację.
Hmmm Yamabushi chłopie...odnoszę wrażenie, że jesteś czystym teoretykiem jeżeli chodzi o walkę realną, o której tyle piszesz Biłeś się kiedyś z kimkolwiek na poważnie
Istotnie walczyłem i na tym opieram swoje wywody. Widzę jednak, że nie są one wystarczające. Posłużę się więc przykładem kolegów, bramkarzy znamienitych w mym mieście ( jednocześnie trenujących BJJ).
Otóż nigdy jeszcze nie słyszałem żeby podczas zadymy walczyli w parterze.
Poraz kolejny rozpisuję się znacząco, zajmując wiele cennego miejsca. Boli mnie, że musze to robić po to aby odeprzeć ataki i zarzuty a nie ciekawe argumenty.
Na koniec sądzę, że pointa rozważanego problemu został zawarta w wypowiedzi ^Hasta^ i Clansa. poklon
:smilecolros:
Napisano Ponad rok temu
Jak juz pisalem jesli ktos jest duzo lepiej wytrenowanym fighterem niz jakis przecietny koles z Bjj to go pokona.I tu Bjj przegra ale tylko ze wzgledu na roznice w poziomie walczacych.
Co do dyskusji styl czy czlowiek:zawsze wydawalo mi sie,ze czlowiek,ale...
Przyjzyjmy sie np. konfrontacji Royca z Shamrockiem.Porownajmy obu fighterow.Ken-potezny,nakoksowany zwierzak i wygladajacy przy nim jak kurczaczek wielkanocny Royce.Kto wygrywa?Odpowiedz wszyscy znacie.Royce.Dlaczego?To takie proste-sila stylu panowie,sila Bjj.Bez tego Roce nigdy by rady nie dal takiemu kafarowi jak Shamrock.Wygal styl i jego koncepcja,ktora Royce jedynie wprowadzil w zycie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Bjj w Rowerze Blazeja
- Ponad rok temu
-
Rickson...Dziadek
Guest_budo_kiełbasa_* - Ponad rok temu
-
Skrętówki
- Ponad rok temu
-
Dzwignie na nogi
- Ponad rok temu
-
Royce Gracie w Niemczech
- Ponad rok temu
-
Judoga
- Ponad rok temu
-
Nowa Sól 2
- Ponad rok temu
-
KONTRA
- Ponad rok temu
-
Eliminacje do ogulnopleskiej olimpiady młodziezy w bytomiu
- Ponad rok temu
-
Nowa Sól
- Ponad rok temu