119 odpowiedzi w tym temacie

[budo_slaszysz]

Moj ulubiony sparing-partner, wie na czym polega bjj, wie tez, jak zaczne kazdy sparing.... kazde wejscie konczy sie w ten sposob ze on odrzuca nogi i nawala mnie rekawicami po czaszce. Wiem, robie cos zle... kwestia czasu

Może po prostu wpadłeś w utarty schemat i brak ci "świeżości"?

[budo_clans]

Pewno tak, niestety teraz nie mam czasu, zeby nad tym popracowac

[budo_yamabushi fighter]

Drodzy Panowie, czytam tak i czytam i jestem przerażony tym co widzę.
Nie wiem skąd biorą się takie opinie, że BJJ jest najskuteczniejsze i nie do pokonania. TO BZDURA!!!

Pytanie czi inna sztuka walki może pokonać BJJ jest nie na miejscu, a oto moje argumenty:

1. Sztuki walki zostały wymyślone na polach bitew. Miały być ostatnią deską ratunku gdy samurai upuścił miecz. Jednym słowem służyły do bezpardonowej walki, czy wręcz zabijania. Bjj jest sztuką wymyśloną głównie dla sportu lub obrony TYLKO przed jednym przeciwnikiem.
Dowodem na to niech będzie to, że w walce gdy ktoś powali mnie na ziemię, to nie będę się z nim mocował tylko wsadzę mu palec w oko, odgryzę ucho, przegryzę tętnice, podrapię, itd. Nie wydaje mi się aby w zwarciu (na ulicy) ktoś mógłby tego uniknąć.

2. Ktoś wcześniej powiedział, że BJJ składa się tylko ze skutecznych technik. A cóż to oznacza skuteczne? Są to chyba takie które zawsze działają. Więc niech się znajdzie tu ktoś, któremu zawsze wychodzą techniki. :wink:
Ponadto to ludzie są skuteczni, nie techniki. Nawet najbzdurniejsza (z wyglądu) technika staje się zabójcza, gdy wykonywujący umie ją zastosować. Przykładami niech będą Silva,Vovochanchyn, Sakuraba; o nie nie są BJJ.

3. Nie możemy mylić walki w parterze z BJJ. BJJ jest tylko szczególną odmianą tejże. Parter to także JUDO , ZAPASY, SAMBO, CHI RYU AIKI JITSU, a nawet suwari waza w Aikido lub niektóre elementy Krav Magi.

4 Nie sugerujmy się osiągnięciami Ricksona czy Royce'a. Są to fighterzy, którzy trenowali już kiedy mieli 2 latka. Ich wygrana świadczy oczywiście o skuteczności stylu,( nie jego hegemonii ) lecz o skuteczności wymienionych wyżej zawodników.

Nie chcę tu poniżać BJJ. Jest to piękna,bardzo skuteczna, ciekawa sztuka walki. Niemniej mówienie, że jest nie do pokonania, lub że nic lepszego się nie wymyśli, jest nie do końca przemyślane.
Czekam na komentarze. Nie zlincujcie mnie :roll:

Pozdrawiam

[Gość]

cieżko cokolwiek udowadniać słowami...
myślę że nigdy nie trenowałeś bjj i nie masz o nim zielonego pojecia, przyjdz na trening ZObacz sobie sam, potem wroc na forum i pogadDamy

TyLe .

[budo_yamabushi fighter]

:wink:
A tu się mylisz trenuje BJJ w Szczecinie (to dosyć mocny klub)
Ponadto trenowałem boks, kilka odmian ju jitsu (amatorsko ale jednak) i 8 lat Aikido. Dlatego mój osąd nie jest oparty jedynie na fascynacji nowym sportem, jest raczej poparty jako takim doświadczeniem.

Ponadto z tego co słyszałem Roy Harris powiedział na szkoleniu swoich instruktorów, że na ulicy wolałby użyć Kick boxingu, lub savate. To chyba dobry dowód na to, że znając BJJ nie wygrasz z całym światem.

Jeżeli chcesz być realny trenuj wiele sztuk, poszerzą ci się horyzonty i zobaczysz wtedy co naprawde może sztuka walki.

To ludzie są skuteczni nie sztuka.

[budo_baton]

Ponadto z tego co słyszałem Roy Harris powiedział na szkoleniu swoich instruktorów, że na ulicy wolałby użyć Kick boxingu, lub savate. To chyba dobry dowód na to, że znając BJJ nie wygrasz z całym światem.

To dlaczego cwiczysz Bjj, lepiej cwiczyc Kick boxing nie?

[budo_yamabushi fighter]

Trenuje BJJ bo jest to ciekawa metoda walki. Daje niesamowite możliwości
np: kontakt z przeciwnikiem,
pomaga nauczyc sie zdecydwania i dobrej kontroli,
w BJJ widzę ile umiem (dobra technika powinna być wykonana bez wysiłku) jeśli po walce umieram ze zmęczenia znaczy to, że przede mną długa droga.

Niemniej jeżeli chcsz być skuteczny musisz być wszechstronny, a to oznacza uzupełnianie wiedzy w innych dziedzinach sztuk walki.

Dobry temat na wieczorną rozkminę.
POZDRAWIAM

[budo_baton]

Trenuje BJJ bo jest to ciekawa metoda walki. Daje niesamowite możliwości
np: kontakt z przeciwnikiem,

8O kontakt z przeciwnikiem?

w BJJ widzę ile umiem (dobra technika powinna być wykonana bez wysiłku) jeśli po walce umieram ze zmęczenia znaczy to, że przede mną długa droga.

Dluga droga do czego? Przeciez w Kick boxingu droga zdecydowanie krotsza i skuteczniejsza, czy nie?

Niemniej jeżeli chcsz być skuteczny musisz być wszechstronny, a to oznacza uzupełnianie wiedzy w innych dziedzinach sztuk walki.

Nie zgadzam sie z Toba. Nigdy cwiczac amatorsko nie bedziesz wszechstronny. Wszechstronni moga byc zaowodowcy, poteznie zbudowani, cwiczacy 7 dni w tygodniu, na specjalnych dietach, srodkach wspomagajacych, stosujacy przekrojowe treningi, majacy dobrych trenerow itd.

My zwykli zjadacze chleba nigdy nie bedziemy wszechstronni. Jesli dobrze opanujemy chociaz jeden sport/system walki to bedzie juz wielki sukces, ktory i tak udaje sie niewielu osobom.

Jest takie powiedzenie, ten kto sie zna na wszystkim, nie zna sie de facto na niczym... powiedzenie to mozna rownie dobrze stosowac do sztuk walki...

Dziwia mnie gdybania co tam polaczyc thai+bjj+sambo+krav itd. itp. nie ma szans AMATORSKO cwiczac robic z siebie super fightera, bo takim nigdy sie nie staniemy.

Za duzo ogladania UFC i PRIDE (tak jak kiedys Karate Kida

I kiedy zgodzimy sie z powyzszym przychodzi pora na stawienie sobie glownego pytania: Jesli jestem przecietnym czlowiekiem, dysponuje przecietnym czasem, ktory moge poswiecic na trening, jaka sztuka/system walki okaze sie dla mnie najodpowiedniejszy? W jakim postepy bede najszybsze, a efekty najpewnijsze? Jaki zapewni mi pewnosc siebie i przewage nad przecietnym przeciwnikiem...

I na te pytania odpowiedz jest jedna: BJJ

Nikt i nic tego nie zmieni.

Nie zapominajmy, ze wiekszosc ludzi to nie fighterzy mierzacy 190cm i wazacy 100kg. Dla przecietnie zbudowanego czlowieka Bjj jest jesynym rozsadnym wyborem, jedynym dajacym mu szanse w konfrontacji ze znacznie ciezszym i silniejszym przeciwnikiem.

Tylko w Bjj zdazaja sie przypadki gdzie zawodnicy lekkich kategorii wagowych wygrywaja w kategorii open....

az nie mam sily pisac o kolejnych zaletach Bjj

[budo_fox]

Drodzy Panowie, czytam tak i czytam i jestem przerażony tym co widzę.
Nie wiem skąd biorą się takie opinie, że BJJ jest najskuteczniejsze i nie do pokonania. TO BZDURA!!!

Sam jeses bzdura podaj przyklad.

Pytanie czi inna sztuka walki może pokonać BJJ jest nie na miejscu, a oto moje argumenty:

1. Sztuki walki zostały wymyślone na polach bitew. Miały być ostatnią deską ratunku gdy samurai upuścił miecz. Jednym słowem służyły do bezpardonowej walki, czy wręcz zabijania. Bjj jest sztuką wymyśloną głównie dla sportu lub obrony TYLKO przed jednym przeciwnikiem.
Dowodem na to niech będzie to, że w walce gdy ktoś powali mnie na ziemię, to nie będę się z nim mocował tylko wsadzę mu palec w oko, odgryzę ucho, przegryzę tętnice, podrapię, itd. Nie wydaje mi się aby w zwarciu (na ulicy) ktoś mógłby tego uniknąć.

Widac ze bardzo krotko cwiczysz bjj , ja cwicze od 2 lat sztuki walki i z ty parenascie a z tego co piszesz to wynika ze gowno wiesz . Jak samuraj opuscil miecz to juzs bylo po zabawie.

2. Ktoś wcześniej powiedział, że BJJ składa się tylko ze skutecznych technik. A cóż to oznacza skuteczne? Są to chyba takie które zawsze działają. Więc niech się znajdzie tu ktoś, któremu zawsze wychodzą techniki. :wink:
Ponadto to ludzie są skuteczni, nie techniki. Nawet najbzdurniejsza (z wyglądu) technika staje się zabójcza, gdy wykonywujący umie ją zastosować. Przykładami niech będą Silva,Vovochanchyn, Sakuraba; o nie nie są BJJ.

Tu sie potwierdza to ze gowno wiesz o walce. Co ci zawodnicy robia niesamowitego . A skuteczne to znacze takie ktore wychodza latwo i cos daja podczas walki.

3. Nie możemy mylić walki w parterze z BJJ. BJJ jest tylko szczególną odmianą tejże. Parter to także JUDO , ZAPASY, SAMBO, CHI RYU AIKI JITSU, a nawet suwari waza w Aikido lub niektóre elementy Krav Magi.

Bjj duzo dodalo swojego a pozatym udozkomnalili techniki z ww sztukach.

4 Nie sugerujmy się osiągnięciami Ricksona czy Royce'a. Są to fighterzy, którzy trenowali już kiedy mieli 2 latka. Ich wygrana świadczy oczywiście o skuteczności stylu,( nie jego hegemonii ) lecz o skuteczności wymienionych wyżej zawodników.

Royce nie jest wcale jakims tralentem , duzo walk przegral z ludzmi ktorzy bjj cwiczyli od pozniejszych lat i nie konecznie w brazyli.Rickson jest ale sadze ze teraz juz tak dobrze mu nie szlo a pokazal juz swoje.

Nie chcę tu poniżać BJJ. Jest to piękna,bardzo skuteczna, ciekawa sztuka walki. Niemniej mówienie, że jest nie do pokonania, lub że nic lepszego się nie wymyśli, jest nie do końca przemyślane.
Czekam na komentarze. Nie zlincujcie mnie :roll:

Boruta by sie przydal na takich ludzi.

P.S.
Ile cwiczysz bjj.

[budo_yamabushi fighter]

Trochę mnie już męczy oporność w myśleniu niektórych ludzi. Klapki na oczy i paaaaaaszli w Polskę. :wink:

Tobie Wszystkim bezkrytycznym fascynatom zadam pytanie:
Co byś zrobił walcząc z przeciwnikiem gotowym wydłubać ci oko czy odgryźć ucho(zdarzyło się memu koledze)? Przecierz nie będziesz z nim schodził do parteru, bo cię zagryzie. Nie zapominaj , że zęby i paznokcie są także bronią. :2gunfire:
belzebub

Co robisz gdy walczysz z dwoma? Zajmujesz się jednym...???
zostaje drugi, a ten drugi ma dwie nogi, którymi cię zakopie na amen.
limo

Nie twierdze, że BJJ jest nierealne. Sądzę jednak, że należy spojżeć na nie z innej perspektywy. Nie bezkrytycznie.
Gdyby BJJ było takie wspaniałe to nie wygrywaliby SILVA bądź Sakuraba.

[quote]Jesli jestem przecietnym czlowiekiem, dysponuje przecietnym czasem, ktory moge poswiecic na trening, jaka sztuka/system walki okaze sie dla mnie najodpowiedniejszy? W jakim postepy bede najszybsze, a efekty najpewnijsze? Jaki zapewni mi pewnosc siebie i przewage nad przecietnym przeciwnikiem... [/quote]

Jeśli jesteś przeciętnym człowiekiem to przykre. Jeśli chcesz mieć więcej czasu na trenowanie wstawaj o 5 rano. Będziesz mia czas.
A ponadto duże efekty w krótkim czasie dają systemy combat, a nie sztuka walki, w której najważniejszą sprawą jest technika. Nie spłycaj :wink:

Pozdrawiam. Owocnych przemyśleń.[/quote]

[budo_sventevith]

Na tematy czemu wygrywa Silva i jka to jest ze skutecznoscia moim zdaniem odysalm do moje go postu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_baton]

Trochę mnie już męczy oporność w myśleniu niektórych ludzi. Klapki na oczy i paaaaaaszli w Polskę.

Piszesz o sobie?

Tobie Wszystkim bezkrytycznym fascynatom zadam pytanie:
Co byś zrobił walcząc z przeciwnikiem gotowym wydłubać ci oko czy odgryźć ucho(zdarzyło się memu koledze)? Przecierz nie będziesz z nim schodził do parteru, bo cię zagryzie. Nie zapominaj , że zęby i paznokcie są także bronią.

Widze, ze masz problem ze swoim psem, trudno )
Co zrobic? Moze nalezy nosic kaganiec, albo nozyczki, nie wiem, ale tego ucza na combatach nie?
Masz moze inne pytania: co zrobic jak przeciwnik wyjmie granatnik? Co zrobic jak przeciwnik wyrwie sobie reke i potraktuje ja jako bron, co zrobic jak przeciwnik sie posika... ?

Co robisz gdy walczysz z dwoma? Zajmujesz się jednym...???
zostaje drugi, a ten drugi ma dwie nogi, którymi cię zakopie na amen.

Nie ma skutecznej metody walki na 2, 3, 8, 120, naucz sie tego i nie powtarzaj tego pytania po raz setny, bo bylo to juz walkowane nie raz.

Gdyby BJJ było takie wspaniałe to nie wygrywaliby SILVA bądź Sakuraba

Kompletny brak wiedzy. A niby co Oni cwicza?

Jeśli jesteś przeciętnym człowiekiem to przykre

przykre jest to, ze Ty jestes nieprzecietnym palantem

Jeśli chcesz mieć więcej czasu na trenowanie wstawaj o 5 rano. Będziesz mia czas

Martw sie o siebie

A ponadto duże efekty w krótkim czasie dają systemy combat, a nie sztuka walki, w której najważniejszą sprawą jest technika. Nie spłycaj

Nie wiesz co piszesz. Twoje imaginacje sa niczym niepoparte, swoimi wypocinami i klamstwami przynosisz wstyd osobom cwiczacym Bjj, a moze jestes zakompleksionym combatowcem wydlubujacym oczy...

[Gość]

Co byś zrobił walcząc z przeciwnikiem gotowym wydłubać ci oko czy odgryźć ucho(zdarzyło się memu koledze)? Przecierz nie będziesz z nim schodził do parteru, bo cię zagryzie. Nie zapominaj , że zęby i paznokcie są także bronią.

przeciwnie, wyjebal bym go, przeszedl do bocznej i podjechal z lokcia, albo do dosiadu i zjebal "klasycznie" nie wiem czy koles mial by czas na gryzienie...poza tym dlubanie w oczach to chyba nic trudnego...

Wiadomo też Ze teraz robi sie treningi przekrojowe, i łączy techniki różnych stylów walki. NIe trenuje się więc Czystego Bjj...

[budo_slaszysz]

Panowie debiutanci :-) (Baton i Yamabushi Fighter). Zerknijcie sobie na regulamin forum, zanim zaczniecie się wzajemnie wyzywać. Polecam zwrócić uwagę na punkty 4-7.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_fox]

Combat ))))))))))))))))))))))))))))))))))))
dobre co ty wiesz o walce chyba nic .

[budo_^hast^]

Czolem Maly ( Fox ).
Mam do Ciebie kilka pytan. Wysmiewasz sie z Combat'u ? Dlaczego ?
Trenowales moze ? Moze jakies dowswiadczenia z walki z owymi panami ?

Pytasz sie innego forumowicza o jego wiedze o walce. Pytanie takie samo do Ciebie. Biles sie na ulicy ? Skad taka pewnosc u Ciebie ?

Troche wczesniej chwalisz sie iz masz za soba 2 lata treningow. Uwazasz ze to duzo ? Jakim prawem wysmiewasz sie z 11 letniej pracy innego czlowieka ?

W tym samym momencie piszesz cos o samuraju i tym co wyprawia z mieczem. Pytanie sie rodzi ... trenowales kiedys szermierke ? Skad taka pewnosc co do tego co sie dzieje po tym jak, zaluzmy, szermierz ( tutaj samuraj ) wykonuje ciecie z gory ? Ja sie moge tylko domyslac.

Skuteczne = latwe i dziala ? Kup bron. Skuteczne - jak trafisz to zranisz. latwe - pociagnij za spust. A co do dzialania to lepiej abys nie sprawdzal.

A teraz ciut do Ciebie Yamabushi Fighter :
Co do zmeczenia po treningu a w szczegolnosci sparingu. Jak sie nie ma techniki walczy sie sila, taka prawda. Jak dla mnie to ma dobra strone, czlowiek z czasem poprawia technike, mniej sily angazuje w zbyteczne ruchy. Prawda to, ale zdarzaja sie sytuacje gdy silowanie jest niestety koniecznoscia jednakze silowe rozwiazania potrafia przyniesc czasami zaskakujace rezultaty.

Co do stwierdzenia iz aby byc skuteczny trzeba byc wszechstronny. Prawda to. Sztuki walki to nie jest dziedzina prosta. Sa to systemy tak zlozone ze roznia sie od siebie totalnie ( boks i np. zapasy ). Poszly w silna specjalizacje ktora miala docelowo podniesc skutecznosc danych technik. Ludzie smieja sie z boksu .... malo technik mowia i zaczynaja wymieniac ile to technik nie ma w tym czy innym stylu. Boks ma mala ilosc technik recznych, prawda to. Lecz nikt mi nie powie ze w jakims systemie jest lepiej dopracowana praca rak ( co za tym idzie takze praca nog i inne aspekty ale ich nie poruszam ). Podobne alnalogiczne elementy mozemy znalezc w wiekszosci systemow. Skoro juz sa opracowane wzorce do walki w zwarciu , uderzania, parterze, gleboko wyspecjalizowane to nie widze powodu aby ich nie cwiczyc. Konczac wywod podsumuje. Czy czyste BJJ jest OK ? Jak dla mnie jest, czy czyste BJJ to wszystko co winno byc potrzebne czlowiekowi ktory chce byc wszechstronnym fighterem ? Tutaj odpowiedz jest jasna. Bjj to system wyspecjalizowany w walce w parterze. Ta sztuka daje bardzo duzo, ale aby byc wszechstronnym trzeba czegos jeszcze.

Tyle moich moich luznych uwag. Milego dnia.

[budo_yamabushi fighter]

Dzięki ^Hast^
Nareszczie człowiek, który widać ma doświadczenie i zna się na rzeczy.
W pełni zgadzam się z twoją wypowiedzią. NIC DODAĆ NIC UJĄĆ.

Jakim prawem wysmiewasz sie z 11 letniej pracy innego czlowieka ?

Tak jeszcze na od siebie. To trenuję tylko 8 lat. Nie chciałbym z siebie robić nie wiadomo jakiego eksperta. ( jeśli oczywiście ten cytat tyczył się mnie)



Co się zaś tyczy panów Batona i Foxa to nie dajmy się zwariować !!!
Nie widzę powodów aby się wzajemnie obrażać. Wymieniamy jedynie opinie i doświadczenia dotyczące sztuk walki. Byłoby głupio, gdyby doprowadziło nas to do bezsensownych przepychanek.

Chill Out Boys!! :drinking:

Pozdrowienia .

[budo_fox]

Czolem Maly ( Fox ).
Mam do Ciebie kilka pytan. Wysmiewasz sie z Combat'u ? Dlaczego ?
Trenowales moze ? Moze jakies dowswiadczenia z walki z owymi panami ?

To zalezy o jakim mowisz combacie , z tego co powiedzial Yamabushi Fighter to bzdura.

Pytasz sie innego forumowicza o jego wiedze o walce. Pytanie takie samo do Ciebie. Biles sie na ulicy ? Skad taka pewnosc u Ciebie ?

Bilem sie nie raz .

Troche wczesniej chwalisz sie iz masz za soba 2 lata treningow. Uwazasz ze to duzo ? Jakim prawem wysmiewasz sie z 11 letniej pracy innego czlowieka ?

Nie wysmiewam sie z niego lecz z jego wypowiedzi .I nie w obrazliwym kontekscie.

W tym samym momencie piszesz cos o samuraju i tym co wyprawia z mieczem. Pytanie sie rodzi ... trenowales kiedys szermierke ? Skad taka pewnosc co do tego co sie dzieje po tym jak, zaluzmy, szermierz ( tutaj samuraj ) wykonuje ciecie z gory ? Ja sie moge tylko domyslac.
Wiem jak dziala szermierk trenowalem walke mieczem na aikido.
Skuteczne = latwe i dziala ? Kup bron. Skuteczne - jak trafisz to zranisz. latwe - pociagnij za spust. A co do dzialania to lepiej abys nie sprawdzal.

Polonizujesz Hast sam niewiezysz co pisze Yamabushi Fighter a tu przyczepiasz sie do mnie . Wychodzi dwulicowosc powiedz co wedluk ciebie napislem niezgodnego.

[budo_fox]

Co się zaś tyczy panów Batona i Foxa to nie dajmy się zwariować !!!
Nie widzę powodów aby się wzajemnie obrażać. Wymieniamy jedynie opinie i doświadczenia dotyczące sztuk walki. Byłoby głupio, gdyby doprowadziło nas to do bezsensownych przepychanek.

Ja nie mam zamiaru z nikogo przedrzezniac ja tylko pisze co mysle w cale nie mam zamiru nikogo obrazac(jak ktos sie tak poczul to sory) .

P.S.
Hast - obronca ucisnionych wez cos lepiej dodaj od siebie a nie komentuj.

[budo_^hast^]

Yamabushi Fighter:

Co do cytatu. Nie mialem na mysli kazdego z duzym stazem w sztukach walki ( i nie patrzac na to co za styl robili ). Podkreslic chcialem tylko fakt ze Fox ma bardzo krtoki staz w sztukac walki a z jego wypowiedzi wynika iz wszystkie rozumy pozjadal.
Co do tego ze sie znam na rzeczy. Zyje w sumie krotko ( 20 lat ) i z tym ze juz 9 latek sie tym bardzo nietypowym hobby zajmuje. I jakos nie czuje sie ekspertem ani znawca w wiekszosci tematow poruszanych tutaj.
Mowisz robisz sztuki walki 8 lat ? Kawal czasu. Ehh
A co do Fox'a .... skomentowalem go juz.