Ostatnio wybrałam się z koleżanka do sklepu z odżywkami itp. i wyszłysmy z Niego ze sporym asortymentem. Osoba która nas tam pokierowała wydawała się być bardzo wiarygodna i znac się na rzeczy, ale nigdy nic nie wiadomo.
Zakupiłam tabletki ClenBurexin pomagające w spalaniu i L-Carnitine Gold. Dodam, że ćwiczę 4-5 razy w tygodniu areoby jak i ćwiczenia siłowe. Pani poleciła aby po treningach do tego jeszcze popijac białko z węglowodanami. Mam 173cm i 64kg -20 lat. Ogólnie jestem szczupłą osobą, ale wychodowałam sobię sporą oponkę w około brzuszka. Wyliczono mi, że mam ok. 35% tłuszczu w ciele (to chyba sporo).
Chciałabym sie dowiedzieć czy to zestawienie jest dobre dla mnie. I czy nie będzie błędem zażywanie białka (nitroPROgen)i węgłowodanów (max carb) po siłowni (mam brac tlyko po jednej miarce tego i tego), oczywiście zależy mi na spaleniu tłuszczu a nie na tym by moje mięśnie rosły w siłe ;p oczywiście jakis tam zarysik mile widziany

Z góry dzięki za odpowiedzi.