napoje energetyzujące
Napisano Ponad rok temu
Napoje te przeznaczone są dla osób wykonujących wzmożony wysiłek fizyczny lub psychiczny. Zwiększają szybkość reakcji i wydolność organizmu, wzmacniają koncentrację, przeciwdziałają zmęczeniu oraz przyspieszają metabolizm. Z tych powodów są spożywane przez kierowców na długich trasach, studentów oraz osoby będące na kacu. Cieszą się także dużą popularnością na imprezach klubowych.
Skład większości napojów jest podobny; składają się one z wody, cukru, regulatorów kwasowości (kwasu cytrynowego i cytrynianu sodu), dwutlenku węgla, tauryny (400 - 420 mg/100 ml.) , kofeiny (około 30 - 35 mg/100 mililitrów), witamin (niacyny, kwasu pantotenowego, witaminy B6, ryboflawiny i witaminy B12); niektóre zawierają też inozytol, L-karnitynę, teobrominę, ekstrakty guarany i kwas askorbinowy. Napoje te są niemalże pozbawione tłuszczu i białka; ich wartość energetyczna waha się od 4 (napoje w wersji light) do 61 kalorii na 100 mililitrów.
Co zawierają napoje, że dają nam energie?
Stymulujące działanie tego typu napojów to głównie zasługa kofeiny. Jedna puszka zawiera nieco więcej kofeiny niż średnia filiżanka kawy. Kofeina to najczęściej używany środek pobudzający. Zwiększa wydzielanie adrenaliny i noradrenaliny w organizmie. Zwane są one hormonami walki i ucieczki, bo natychmiast stawiają organizm w stan gotowości bojowej. Pod ich wpływem w komórkach uruchamiane są rezerwy energetyczne. Mocno przyspiesza tętno i oddech, wzrasta ciśnienie krwi. Rozkurczają się oskrzela, dzięki czemu do komórek dociera więcej tlenu. Naczynia krwionośne w mózgu rozszerzają się, co skraca czas reakcji i zwiększa koncentrację. W ten sposób organizm może działać na znacznie zwiększonych obrotach. Do energy drinków dodaje się kofeinę syntetyczną. Niektóre napoje mogą zawierać dodatkową porcję naturalnej kofeiny, która pochodzi z wyciągu z brazylijskiej rośliny o nazwie guarana.
Wszystkie tego typu napoje zawierają także taurynę. Jest to substancja białkowa, która występuje naturalnie, np. w czerwonym mięsie. Pobudza komórki nerwowe do intensywnego działania i wspomaga pracę mięśni. Ogranicza też wydzielanie serotoniny, czyli neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za uczucie odprężenia. Do energy drinków dodaje się też witaminy z grupy B. Są one potrzebne m.in. do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, a witamina B12 bierze udział w przerabianiu zapasów w energię. W skład tych napojów wchodzą również związki przyspieszające przemianę materii, np. glukuronolakton. W niektórych drinkach jest także L-karnityna, która ułatwia spalanie tłuszczu.
Jak często można się nimi "podkręcać"?
Na pewno nie dzień w dzień. To środki na wyjątkowe okazje. Pod wpływem substancji energetyzujących można pobudzić zmęczony organizm, by zdobył się na kolejny zryw. Nie da się tego jednak ciągnąć w nieskończoność. Energizery działają na organizm podobnie jak stres. W sytuacji stresowej w organizmie wydzielają się hormony, które pozwalają na niewyobrażalną wręcz mobilizację. Jednak kiedy emocje opadną, pojawia się ogromne zmęczenie. Jeśli wtedy nie odpoczniesz, nie uda ci się wykrzesać z siebie energii za pomocą żadnych "dopalaczy".
I najważniejsza kwestia:
czy warto zabrać je na siłownię?
Nie! Niektórzy sportowcy-amatorzy mylą je z napojami izotonicznymi. Te ostatnie służą głównie do uzupełniania płynów oraz soli mineralnych, traconych podczas wysiłku. Łatwo przenikają przez błony komórkowe, co gwarantuje, że szybko dostaną się do krwi, a stamtąd do komórek. Napoje energetyczne nie spełniają takiej roli. Wręcz przeciwnie, mogą nawet zaszkodzić. Gdyby napił się ich maratończyk w czasie biegu, płyn długo zalegałby w jego żołądku. W dodatku są to zwykle napoje gazowane, co dyskwalifikuje ich spożywanie w trakcie wysiłku fizycznego. Uwalniający się gaz spłyca bowiem oddech, może również wywołać kolkę lub problemy żołądkowe.
Na podstawie wikipedii i innych źródeł
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zapominajace w przyplywie bólu głowy o drażniącym działaniu gazu(czyt bąbelków),"zgwałconej"alkoholem błonie śluzowej podrażnionym żołądku i "kwasogennej" kofeinie.wrzody witajcie!osoby będące na kacu
na siłownie absolutnie nie ale przed siłownią;)ale czysta kofa jest lepszym wyjściem bo przynajmniej tego cukru nie maI najważniejsza kwestia:
czy warto zabrać je na siłownię?
Nie! Niektórzy sportowcy-amatorzy mylą je z napojami izotonicznymi. Te ostatnie służą głównie do uzupełniania płynów oraz soli mineralnych, traconych podczas wysiłku. Łatwo przenikają przez błony komórkowe, co gwarantuje, że szybko dostaną się do krwi, a stamtąd do komórek. Napoje energetyczne nie spełniają takiej roli. Wręcz przeciwnie, mogą nawet zaszkodzić. Gdyby napił się ich maratończyk w czasie biegu, płyn długo zalegałby w jego żołądku. W dodatku są to zwykle napoje gazowane, co dyskwalifikuje ich spożywanie w trakcie wysiłku fizycznego. Uwalniający się gaz spłyca bowiem oddech, może również wywołać kolkę lub problemy żołądkowe.
Napisano Ponad rok temu
na siłownie absolutnie nie ale przed siłownią;)ale czysta kofa jest lepszym wyjściem bo przynajmniej tego cukru nie ma
A nie lepszym rozwiazaniem jest guarana?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ak często można się nimi "podkręcać"?
Na pewno nie dzień w dzień. To środki na wyjątkowe okazje. Pod wpływem substancji energetyzujących można pobudzić zmęczony organizm, by zdobył się na kolejny zryw. Nie da się tego jednak ciągnąć w nieskończoność.
powiem Ci że z doświadczenia wynika inaczej..
Energizery działają na organizm podobnie jak stres. W sytuacji stresowej w organizmie wydzielają się hormony, które pozwalają na niewyobrażalną wręcz mobilizację. Jednak kiedy emocje opadną, pojawia się ogromne zmęczenie. Jeśli wtedy nie odpoczniesz, nie uda ci się wykrzesać z siebie energii za pomocą żadnych "dopalaczy".
nie widziałem takich spadków "emocji", nie słyszałem o czymś takim że
Jeśli wtedy nie odpoczniesz, nie uda ci się wykrzesać z siebie energii za pomocą żadnych "dopalaczy".
kwestia przyzwyczajenia... albo coraz większe dawki albo nici z energii..
ale ogólne pobudzenie także zależy od siły psychicznej
czy warto zabrać je na siłownię?
Nie! Niektórzy sportowcy-amatorzy mylą je z napojami izotonicznymi. Te ostatnie służą głównie do uzupełniania płynów oraz soli mineralnych, traconych podczas wysiłku. Łatwo przenikają przez błony komórkowe, co gwarantuje, że szybko dostaną się do krwi, a stamtąd do komórek. Napoje energetyczne nie spełniają takiej roli. Wręcz przeciwnie, mogą nawet zaszkodzić. Gdyby napił się ich maratończyk w czasie biegu, płyn długo zalegałby w jego żołądku. W dodatku są to zwykle napoje gazowane, co dyskwalifikuje ich spożywanie w trakcie wysiłku fizycznego. Uwalniający się gaz spłyca bowiem oddech, może również wywołać kolkę lub problemy żołądkowe
zgodze się z adrianem że na siłkę nie tylko przed..
na siłke lepsza woda niegazowana..od litra do półtora zazwyczaj..zależy od treningu
i lepiej brać taurynę w kapsach i inne specyfiki też.. przed siłką oczywiście
Napisano Ponad rok temu
kwestia przyzwyczajenia... albo coraz większe dawki albo nici z energii..
ale ogólne pobudzenie także zależy od siły psychicznej
Jednak w końcu przyjdzie kres Twoich wytrzymałości, natomiast psychika jest kwestią indywidualną. Bo można zejść tutaj do efektu plecebo, a nie o tym przecież mowa. Pozatym czy coraz większe dawki energetyzerów są dobre?
na siłke lepsza woda niegazowana..od litra do półtora zazwyczaj..zależy od treningu
i lepiej brać taurynę w kapsach i inne specyfiki też.. przed siłką oczywiście
Zgadzam się w 100%.
Napisano Ponad rok temu
przecież napisałem?! jeśli chodzi nam o pobudzenie treningowe (m.in.)kofeiną zauważamy w guaranieAle co ma do tego kofeina w guarania, bo nie rozumiem toku myślenia?
niską zawartość kofy w guarania a to ona jest głównym stymulantem(uściślając obok teofiliny i teobrominy w guaranie)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jednak w końcu przyjdzie kres Twoich wytrzymałości,
nie pisałem tutaj że tylko z mojego. Niestety wszystko jest kwestią indywidualną.. nie którzy mogą opaść z sił..
Pozatym czy coraz większe dawki energetyzerów są dobre?
zależy od tolerancji organizmu. Po przekroczeniu pewnego pułapu wkońcu większe dawki nie będą nic dawały.. i najlepiej przestać brać (mówię tu też o kapsach) na pewien okres. Wtedy może być trudno się pobudzić.. dlatego tak ważne jest też nastawienie do ćwiczeń.. wiadome że jak się z chęcią i motywacją podchodzi do treningu to efekty mogą być dobre
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Czy napoje energetyzujące mają jakiś wpływ na ćwiczenia lub masę? |
Zdrowie i Medycyna |
|
|
||
Napoje/koncentraty izotoniczne |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
napoje izotoniczne |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
Tabletki energetyzujące |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
Napoje energetyczne |
Odżywki i Suplementy |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dieta przy Nitrobolon II
- Ponad rok temu
-
pasza dla świń ;]
- Ponad rok temu
-
Do oceny.
- Ponad rok temu
-
dieta
- Ponad rok temu
-
Dietka 70 kg
- Ponad rok temu
-
Pomysł na megaburgera czyli szybki odżywczy posiłek
- Ponad rok temu
-
czym moge zastąpic?
- Ponad rok temu
-
prośba do speców o ułożenie diety ;(
- Ponad rok temu
-
Dieta do oceny :)
- Ponad rok temu
-
Pomocy? :P
- Ponad rok temu