8 odpowiedzi w tym temacie

[BoB]

Mam wielki problem. Ostatnio byłem u okulisty w sprawie soczewek i wszystko było spoko dopóki nie powiedziałem że ćwiczę na siłowni. Powiedział mi że w moim przypadku jest to zabronione ponieważ mam straszną wadę wzroku (prawe oko -6.5 lewe -6 i astygmatyzm) i przez ćwiczenia mogę stracić wzrok. I nie wiem co robić ćwiczę od 2 lat i nie wyobrażam sobie życia bez nich. Proszę napiszcie mi czy naprawdę mogę stracić wzrok, jeśli tak czy są duże szanse utraty czy tylko jakieś setne procenta i jakich ćwiczeń nie powinienem wykonywać. Jeśli by się udało to proszę jeszcze o jakiś plan treningowy taki dostosowany właśnie do zminimalizowania szansy utraty wzroku (zerwania siatkówki) wolał bym na masę ale na rzeźbę tez może być. Jeszcze tak dodam że mam 17 lat może to też jest ważne. Dzięki z góry.

[pirat]

Skoro lekarz odradzil treningi to bym tego nie kwestionowal.. oczywiscie mozesz udac sie do innego, potem do innego i jeszcze innego, ale ze wzgledu na straty czasowe, polecam Ci poszukac sobie nowego zajecia

[BoB]

Tylko ja na prawdę nie wyobrazam sobie życia bez ćwiczeń. Może lekarz przesadzał. I czy ktoś mógłby opisać mi dokładnie jak może mi się zerwać siatkówka podczas ćwiczeń ?

[janu]

Tylko ja na prawdę nie wyobrazam sobie życia bez ćwiczeń. Może lekarz przesadzał. I czy ktoś mógłby opisać mi dokładnie jak może mi się zerwać siatkówka podczas ćwiczeń ?

najrozsadniej bylo by zaprzestac trenigow . ale gdybym ja znalazl sie na twoim miejscu to chyba ryzykowal bym utrate wzroku-wiem, glupio bym zrobil!!! . choc to pewnie zalezalo by od stopnia ryzyka. moze sprobuj isc do innego lekarza i powiedz mu ze cwiczysz rekreacyjnie malym ciezarem . u nas jest taki lekarz ktory niewiele zna sie na trenigu silowym i odradza cwiczyc z byle powodu nawet ze wzgledu na szkole czy prace albo mowi ze lepiej isc do piwnicy i drewno rabac niz cwiczyc bo to tosamo, jak poszedl do niego koksiasz ktory skarzyl sie na bul serca i powiedzial mu ze cwiczy to lekarz stwierdzil ze to nie mozliwe ze trenuje bo jest gruby(ale on nie byl gruby tylko wypakowany). ogolnie nasz lekarz niewiem czemu ale jest przeciwnikiem silowni. istnieje mozliwosc ze ten u ktorego byles ma podobny charakter. moze sprobuj isc do innego i zapytaj jki jest stopien ryzyka, obiecaj ze bedziesz cwiczyc malym ciezarem a wieksza iloscia powtuzen. jesli odpowiedz padnie ze NIE to niestety ale w takim razie nie bedziesz mogl podjac sie zadnej fizycznej pracy.

[KAM]

Co do lekarzy to połowa z nich to tacy spece że szkoda gadać albo tylko kasę widzą nie człowieka.Ja na twoim miejscu bym udał się do jakiegoś innego.Popytał czy ćwiczenia w ogóle mają coś wspólnego z tą częścią oka itp.
Życzę powodzenia

[janu]

Co do lekarzy to połowa z nich to tacy spece że szkoda gadać albo tylko kasę widzą nie człowieka.Ja na twoim miejscu bym udał się do jakiegoś innego.Popytał czy ćwiczenia w ogóle mają coś wspólnego z tą częścią oka itp.
Życzę powodzenia

najlepiej isc prywatnie bo wtedy sa bardzo mili

[BoB]

Właśnie byłem prywatnie no ale po prostu pójdę do innego .

[EXPERTO]

Właśnie byłem prywatnie no ale po prostu pójdę do innego .

Idź, bo jak lubisz ćwiczyć a jest taka możliwość to szkoda by tego było tak zostawić. No mam nadzieje że będzie dobrze POWODZENIA

[Mr.chudy135]

A lekarz podał ci powód dlaczego nie możesz ćwiczyć? IMO może się zerwać siatkówka przez podniesione ciśnienie krwi, ale szpecem od tego nie jestem.