otoz od jakiegos czasu doszukuje sie przyczyny moich niklych przyrostow...
co prawda nie mialem zbytnio diety ale jadlem duzo i to nie smieci ale rzeczy wartosciowych
ostatnio myslalem czy spozywanie alkocholu moglo zatrzymac przyrosty...
dzis przeczytalem ze brak magnezu powoduje biernosc kreatyny a ja mam drganie miesni i ponoc to tez od braku magnezu...
jakies wskazowki??? porady???
ps
za diete sie zabieram!!
