
Chce zmienic plan, do tej pory robilem tak:
1. Wyciskanie sztangi zza karku w szerokim chwycie 3 serie (progresja) 12,10,8 powt.
2. Unoszenie sztangielek bokiem stojac 3 serie 12,15 powt. (to mozna by wyje.bac, nie przepadam za tym, nudzi mnie to cwiczenie i nie daje satysfakcji)
3. Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tulowia 3 serie 15 powt. (wykonuje to cwiczenie siedzac z nogami wysunietymi do przodu i sztangielki unosze spod nog do gory, tak jak arnold

4. Podciaganie sztangi wzdluz tulowia 3 serie 12,10 powt. (szeroki chwyt)
Dodam tylko, zeby nie ruszac 1 cwiczenia w planie, bo mi sie podoba

Moze cos takiego:
1. Wyciskanie sztangi zza karku w szerokim chwycie 3 serie (progresja) 12,10,8 powt.
2. Naprzemienne unoszenie sztangielek przodem w staniu 3 serie 12 powt. (tutaj moge tez wyciag zastosowac i linka sie pobawic

3. Podciaganie sztangi wzdluz tulowia 3 serie 12,10 powt. (szeroki chwyt)
4. Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tulowia 3 serie 15 powt.
Jak widac nie chce przewracac mojego planu do gory nogami, tylko w zasadzie wyje.bac 1 cwiczenie, ktore mnie denerwuje i meczy, niby to takie dobre, ale mi cos nie podchodzi...
Czekam na opinie
