112 odpowiedzi w tym temacie

[Davidek00]

hehe ciekawy temacik sie rozwinal:) junior masz batrdzo podone podejcie do mnie:)hehe:)a z tym przywiazeniem to dobry patent:) trzeba to wyprobowac chociaz w sumie moja to daje mi sama koma i kompa zebym sobei pczytal jak jej nie wierze i zawsze jest tak ze jak juz jakis typ do niej zawija czy to przez smsy czy przez neta to ona odrazu mowi ze ma chlopaka i ze ja nie interesuje nic poza kolezenstwem:) too mi sie podoba:) a tak w ogole to czasem jak mi pokazuje typow z ktorymi tam cos gadala(oni do niej pisali) to ja przy nich czuje sie jak ciec:) no ale wazne ze Monika mnie kocha przynajmniej taka mam nadzieje a jak wszyscy wiedza nadzieja matka glupich:P hehe:)
tak na marginesie to ona czesto chce poczytac smsy ale jej nie daje bo jak ktos juz wczesniej powiedzial:kobieta ma mniej sily wiec nie daje rady pipka:)

[L=O=L]

no ale panowie co do zaufanie to ok albo sobie ufamy albo koniec załuzmy ze jedzie na dwa fronty ty jej ufasz a ona ufa tobie i jakiemus kolesiowi i bądz tu mądry a po co czas marnowac z nia jak jest tego kwiata pół świata

[JuniorWB3]

zawsze jest tak ze jak juz jakis typ do niej zawija czy to przez smsy czy przez neta to ona odrazu mowi ze ma chlopaka i ze ja nie interesuje nic poza kolezenstwem:)

u mnie jest to samo ale ja puźniej pisze do typa że jak chce to moze sie ze mna spotkać!! i juz wiecej sie do niej nie odzywa!!

[Davidek00]

a zdazylo sie komus z was keidys ze wasza kobieta pisze jakies "podejrzane" smsy lub na GG z waszym bardzo dobrym kumplem badz przyjacielem? mi sie raz tak zdazylo.. ale to on do niej wypisywal... dostal w morde i juz jest ok;] nadal sie kumplujemy i wie ze zle zrobil:D a jak to u was bylo?

[L=O=L]

a zdazylo sie komus z was keidys ze wasza kobieta pisze jakies "podejrzane" smsy lub na GG z waszym bardzo dobrym kumplem badz przyjacielem? mi sie raz tak zdazylo.. ale to on do niej wypisywal... dostal w morde i juz jest ok;] nadal sie kumplujemy i wie ze zle zrobil:D a jak to u was bylo?

ja tak miałem i z nim sie nie spotykałem dowiedziałem sie o tym od brata dziewczyny uznałem ze to nie bedzie porzebne, tylko przeprowadziłem rozmowe z laska ale ona uznała ze to jej tylko kolega, pamietajcie one zawsze mówia ze to kolega a jak sie dowiem ze spotyka sie z kims innym to kolo dostanie w morde a ja juz do niej nie wróce


P.s czy istnieje przyjaźń pomiedzy męszczyzną a kobietą ?? jak sądzicie

[madziusia]

P.s czy istnieje przyjaźń pomiedzy męszczyzną a kobietą ?? jak sądzicie

no oczywiście że istnieje tylko jest zaje...scie wielka szansa że ta przyjaźń sie przerodzi w coś innego (niekoniecznie uczucie moze tez i jakies zdarzenie - lizanko czy coś w tym stylu) no przynajmniej u jednej strony.

"wielka szansa" - czytaj niekoniecznie po trzeźwemu jest szansa

[hachi]

hehe nie raz tak mialem

[JuniorWB3]

(niekoniecznie uczucie moze tez i jakies zdarzenie - lizanko czy coś w tym stylu)

bez komentarza o takim czymś nie ma mowy nawet!! Jak bym to zobaczył to nie mówie co by sie działo!!

A wracając tak do tego tematu przyjaźni między kobietą a mężczyzną !! Ja czegoś takiego nie toleruje!! W moim zwiążku nie ma czegoś takiego jak przyjaciel mojej panny!! Jedynym przyjacielem dla niej moge być ja a nie jakiś tam ziomek!! Przyjaciólki ma i dobrze... ale nie żadnych fagasów!!!!!!!!!! Ona to rozumie na szczęście Juz nie raz ją sprawdzałem czy by się umówiła z jakimś ziomkiem i za każdym razem zdała taki test celująco!!

[Davidek00]

no normalnie junuior identzycznie jak ja podchodzi sdo sprawy:) hehe:) polubielm twoje podejscie do tego wszystkiego:)

[WBD]

a zdazylo sie komus z was keidys ze wasza kobieta pisze jakies "podejrzane" smsy lub na GG z waszym bardzo dobrym kumplem badz przyjacielem? mi sie raz tak zdazylo.. ale to on do niej wypisywal... dostal w morde i juz jest ok;] nadal sie kumplujemy i wie ze zle zrobil:D a jak to u was bylo?

Miałem tak z moim kuzynem - wyłapał w ryj, bo dowalał się do pewnej suki z którą byłem - później okazało się, że się lizali (ona mu rzekomo wmówiła, że ze mną nie jest) i umawial się na jeb.anie ;/
Teraz do obecnej - też coś pisał - ale dostał ostrzeżenie i narazie jest spokój. Wie - że za obecną bym go rozszarpał, a nie tylko jebnął jak wtedy...
Obecna to cud miód i orzeszki

Ja toleruje przyjaźń mojej panny z dwoma jej "braćmi" wiem, że żaden nie odważy się do niej zrobić czegoś więcej - ona sobie na to nie pozwoli to raz, a dwa - obaj będą mieli ze mną do czynienia. A sam mam dwie przyjaciółki - które traktuje jak "siostry" I dlatego toleruje takie zachowanie u mojej panny - bo mamy podobne podejśćie.

[JuniorWB3]

Miałem tak z moim kuzynem - wyłapał w ryj, bo dowalał się do pewnej s*** z którą byłem - później okazało się, że się lizali (ona mu rzekomo wmówiła, że ze mną nie jest) i umawial się na jeb.anie ;/

ciężki temat!!

Teraz do obecnej - też coś pisał - ale dostał ostrzeżenie i narazie jest spokój. Wie - że za obecną bym go rozszarpał, a nie tylko j*****ął jak wtedy...
Obecna to cud miód i orzeszki

Jakiś ten kuzynek zgrzany na twoje Panny!! WBD wkoncu co w rodzinie to nie zginie!!

Ja toleruje przyjaźń mojej panny z dwoma jej "braćmi

To czyli mam rozumiec że puścił bys ja z jednym z nich na miasto lub na jakiś wyjazd nad morze czy coś w tym stylu!! Ja bym chyba czegoś takiego nie przeżył chyba że takiemu bym odciął K**** i jęzor!! połamał łapy i nogi!! złamał nos i wygłubał oczy!! to loooz może z nim jechać!!

A tak wracająć do tematu "siostry" ja też mam takie dwie niby "siostry" ale nie moge się z nimi spotykać nigdzie z nimi wyjść itp itd zakaz mojej panny


Kurde a teraz mi sie pojawiła na widoku impreza na której ma byc profesjonalny striptiz i ziomki odemnie idą a ja huj musze siedziec w domu bo mam zakaz! Musze jeszcze nad tym popracować!!

[WBD]

Junior: moj kuzyn - to typowy ruchacz... mysli ze jest zajebisty i moze miec kazda
A odnosnie przyjaźni - to nie puściłbym panny z jakimś przyjacielem nad morze czy coś od takich wypadów ma mnie
A na miasto wypad na spacer czy coś - ok
Bo znam ich Jednego baaaardzo dobrze
Poza tym wszelkie tego typu akcje - muszą mieć miejsce Jak jej ufam to nie boje się o nią Kocha i nie zostawi - bo wie co straci

[Davidek00]

Kocha i nie zostawi - bo wie co straci

hehe jaki skromniutki:P

[JuniorWB3]

Kocha i nie zostawi - bo wie co straci

doładnie skromnośc to podstawa!!

A na miasto wypad na spacer czy coś - ok
Bo znam ich Jednego baaaardzo dobrze

kuzyna też znasz.... a z kąd wiesz co by się stało jak by poszedł z nią na miasto z nimi może byc podobna sytuacja!!

A odnosnie przyjaźni - to nie puściłbym panny z jakimś przyjacielem nad morze czy coś od takich wypadów ma mnie

no i tak powinno być z wszystkim!!
P.S. WBD ależ Ty wyrozumiały!!

[WBD]

Junior: przyjaciół jej znam i nie boje się z ich strony. Kuzyna znam i wole nie ryzykować :-)
JEgo znam od 18lat...
A moja skromność - to hmmm tak musi być - wiem co pisze/mówie. Straci i nie odzyska, bo potrafie dla panny zrobić baaardzo dużo. Jak to określiła moja przyjaciółka -> jestem wstanie oddać wszystko za panne - jak zacznę kochać. Po prostu wiele...
Ale też jestem bardzo wymagający. Coś za coś - racja?

[Davidek00]

hehe no racja WBD ale pamietaj zeby nie wpasc w samo uwielbienie bo to wtedy przysparza samych klopotow:) WBD a powiedz mi jeszcze jedno... jakbys naprawde kochal panne i ona by Cie zdradzial to potrafilbys jej wybaczyc??zakladam ze ona bardzoi tego zaluje i mowi ze Cie kocha itp:)

[JuniorWB3]

Ale też jestem bardzo wymagający. Coś za coś - racja?

racja racja!! ja też bym dużo oddał za swoją Panne i to bardzo dużo więc jeśli by odpalił się jakiś wałek to chyba bym nie wytrzymał!! i przecież dobrze jest się zabespieczyc nie?? A nie byc z Panną którą sie kocha i liczyc na to co bedzie!! albo bedzie jak bedzie jeśli cos odpali to nara - ŁATWO POWIEDZIEC GORZEJ ZROBIC!!!!

WBD a powiedz mi jeszcze jedno... jakbys naprawde kochal panne i ona by Cie zdradzial to potrafilbys jej wybaczyc?

ja też odpowiem na to pytanie!! Nie ma mowy!!!!!!!!!!! ZDRADY nigdy nie wybacze za żadne skarby!!

[Davidek00]

ja tez nigdu bykm zrady nie wybaczyl.... nie potrafilbym wybaczyc..

[L=O=L]

ja tez nigdu bykm zrady nie wybaczyl.... nie potrafilbym wybaczyc..

....co racja to racja ...

[WBD]

WBD a powiedz mi jeszcze jedno... jakbys naprawde kochal panne i ona by Cie zdradzial to potrafilbys jej wybaczyc??zakladam ze ona bardzoi tego zaluje i mowi ze Cie kocha itp:)

Sam kiedyś zdradziłem panne, która była moją pierwszą miłością. I szczerze? Nie wie do dziś nic... wszyscy wiedzą - ale nie ona. A sam bym nie wybaczył.
NIE UZNAJE ZDRADY!