SIŁOWNIA A SZTUKI WALKI
Napisano Ponad rok temu
Czy da się połączyć trening sztuk walki z siłownią - tzn. oba treningi tego samego dnia? Także - nie jest to zalecane! Oczywiście da się w przypadku, gdy trening sztuki walki był typowo techniczny: kombinacje ręce + nogi, uniki ew. formy. W przypadku intensywnych treningów sztuk walki + równie intensywna siłownia jest to dużo trudniejsze (na siłowni po prostu brakuje siły). Tego typu połączenia wypróbowują przygotowujący się do walk w boksie zawodowym, MMA, także judocy. Oni trenują w ten sposób m.in. ze względu na czas - poza tym profesjonalizm wymaga większego zaangażowania. Trening na siłowni zwykle u takich zawodników sprowadza się do mniejszych ciężarów i większej ilości serii.
Sztuki walki i siłownia generalnie
Przede wszystkim należy sobie uświadomić podstawowy fakt: klasyczny trening siłowy na masę (np. piramidka, średnia ilość powtórzeń np. 6-10 w serii, dość krótkie, np. 2-minutowe przerwy między seriami) a trening sportów walki (np. boksu, kick & thai-boxingu, taekwon-do itp.) jest sprzecznością!
Musisz wybrać - albo:
będziesz miał świetny wygląd, większą, nienaturalną masę ciała; mało umiejętności do walki - kulturysta, siłę statyczną
sylwetkę fighterską (tj. w jakimś stopniu rozwinięte mięśnie - nie przerost, wyraźna rzeźba), wagę naturalną, siłę dynamiczną + będziesz umieć walczyć!
Nie uda się pogodzić dwóch odwrotnych kierunków! Zawodnik SW (zarówno styli uderzanych jak i chwytanych) na siłowni powinien trenować na wytrzymałość siłową (w praktyce: małe i średnie obciążenia, dłuższe serie - więcej powtórzeń, mniejsze przerwy pomiędzy seriami) lub w formie specjalnych cykli treningowych (szczegóły na sfd.pl oraz tutaj)- natomiast nie należy stosować programów na masę! Dlaczego? Wzrost masy mięśniowej zostanie udaremiony / zahamowany dużym wysiłkiem w sportach walki! Poza tym siłowni jest w połączniu z treningami SW po prostu za mało - aby osiągnąć sensowane rezultaty. Gdy normalnie trenuje się na siłowni np. 3-4 razy tygodniowo, dodatkowe treningi sztuk walki wymuszą zmiany (tj. ograniczenie siłowni do 1-2x w tygodniu!) Gdy treningi w sekcji masz 5 razy w tygodniu (np. Taekwon-do) - siłownia 1x w tygodniu- więcej może być za dużo. Po siłowni musi być czas na regenerację. Oczywisty wniosek -> dzień po siłowni - treningi SW są niewskazane!
Zaraz znajdą się osoby powołujące się na:
swoich kolegów którzy przy boksie czy kickboxingu budowali masę!
bokserów zawodowych którzy tyle trenują na siłowni -> sylwetka,
W pierwszym przypadku zwykle się okazuje, że dana osoba (pokazywana jako przykład) miała spory niedobór wagi np. przy 1.85 cm, ważyła ledwo 66-68 kg. Wtedy masa ciała przy właściwym odżywianiu i/lub suplementacji rośnie - ale jest to całkiem naturalne! Zupełnie czym innym jest próba budowania masy (nadmiarowej), przy prawidłowej (naturalnej) wadze dla danej osoby!
Co do bokserów zawodowych- znów jest to nie całkiem prawda, czyli nieprawda. Trzon treningu uderzacza to wcale nie siłownia - ale przede wszystkim technika, budowanie wydolności, wytrzymałości -> kondycji, sparingi etc. Sylwetka przy specjalistycznym treningu, nadzorze przez sztab ludzi wygląda dobrze - ale bokserzy nie mają pracy, czy nauki; cały wolny czas poświęcają na trening! Walka raz na kilka miesięcy? Całkiem naturalne że udaje im się zachować dobry wygląd, mają masę etc.
Jeszcze dodam na koniec że ja właśnie tak trenuję aby mieć jak największą
szybkość i siłę tylko do tego mi jest potrzebna siłownia w moim zawodzie właśnie to się liczy
bo widziałem nieraz jak wielki powolny ochroniarz na bramce dostał manto od małego szybkiego karateki bo zanim zdążył zareagować dostał już kilka serii ciosów
POZDRO DLA WSZYSTKICH: BODYGUARD
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Uważaj na szkodliwą metodykę treningową na Karate, Taekwon-do, Kung-fu, Muay thai - tj. kopanie w powietrze, utwardzanie etc.
Nie trenuj bez dokładnej i przemyślanej rozgrzewki! Jeśli spotkasz jakiegoś psychopatę robiącego treningi bez solidnej rozgrzewki (patrz początek tekstu)- natychmiast daj sobie spokój z taką sekcją! Niektórzy wysuwają argumenty brzmiące:
na ulicy nie będzie czasu na rozgrzewkę,
w ten sposób trening jest realniejszy,
W przypadku braku rozgrzewki / złej rozgrzewki ryzyku urazów rośnie lawinowo! Walczysz na ulicy np. raz na rok, SW trenujesz kilka razy tygodniowo po 1.5 -2 godziny! Wniosek? To czysta głupota pomijać rozgrzewkę! I tak to co robisz na sali nigdy nie będzie realne - można tylko zbliżać się do realności!
Nigdy nie uderzaj silnie w powietrze (zła metodyka np. Taekwon-do, Karate), dużo lepiej ćwiczyć techniki na worku, gruszce, piłce bokserskiej (średnio & zaawansowani), a początkujący na większych tarczach! Kopanie w powietrze prowadzi do kontuzji stawu kolanowego! Co więcej - przy takim treningu nie wykształca się siła, dynamika, timing, wyczucie dystansu, skuteczność! Sam miałem wiele "przejść" z kolanami - to naprawdę wychodzi po pewnym czasie. Może nie od razu - ale po 2-3 latach - poczujesz efekty. Ciągłe bóle, a nawet trudności z chodzeniem! Nie warto! Do punktu powyższego: nigdy nie zabieraj się do ćwiczeń na worku, gruszce czy piłce bokserskiej (na elastycznych linkach tzw. szybkosciówka, refleksówka) bez odpowiedniego przygotowania, techniki, wiedzy... Może to spowodować kontuzję i zniechęcenie do tego typu treningu.
Nigdy nie wykonuj żadnych ćwiczeń z założonymi obciążeniami na nogi (np. woreczki z piaskiem, ciężarki etc.). Nie biegaj, nie kop, nie chodź po schodach z założonym obciążeniem! Dlaczego? Zniszczysz sobie stawy kolanowe!
Siłownia: nie ćwicz bez wiedzy: jak, ile i po co! Wielokrotnie obserwowałem na siłowni osoby, które w krótkim czasie znajdą się z trwałymi uszkodzeniami stawów u lekarza. Wyniknie to z niewłaściwego treningu.
Jaki błąd popełniają tacy osobnicy? Np.idą na urządzenie do ćwiczenia nóg, zakładają duży ciężar i :
Bez rozgrzewki zaczynają forsować stawy i mięśnie,
Ćwiczą aż do pełnego wyprostu nóg, obciążając staw kolanowy, który nie jest zbyt mocny. Po jakims czasie nastąpi kontuzja i osoba zostanie wyeliminowana z treningów!
Także spotykane są osoby trenujące zdecydowanie za dużym obciążeniem, kosztem dokładności, nie stosujące rozsądnych planów treningowych, łączące niewłaściwe grupy mięśni / ćwiczenia itp.
Zresztą wiele osób stosuje technikę kompensacyjną - rękami to dużo nie wycisną - ale za to na nogi założą sobie największe możliwe obciążenie! Wszystkie mięsnie trzeba trenować równomiernie. Duże ciężary należy wypychać leżąc na ławeczce, mając solidne podparcie pod nogi i będąc ubezpieczanym przez partnera!
Napisano Ponad rok temu
Wielokrotnie obserwowałem na siłowni osoby, które w krótkim czasie znajdą się z trwałymi uszkodzeniami stawów
ja jestem taka osoba :-( ale nie chce wracac juz do tego ... bylem strasznie glupi
dobre txty...ale szczerze i tak kazdy bedzie robil po swojemu :-(
Napisano Ponad rok temu
ja mimo rozgrzewek, i treningu pod okiem profesjonalisty
i tak nie ustrzegłem się kontuzji kolan (że o innych nie wspomnę)
to co dopiero mówić o takich co ćwiczą byle co, byle jak, byle dużo...
może i są narazie dobrego zdrowia ale to nie potrwa długo...
ja trenuje nogi wyłącznie za pomocą ogólnie znanych ćwiczeń
w których wykorzystujesz tylko ciężar własnego ciała jako obciążenie
czyli przysiady,skipy,wieloskoki,sprint,a nawet elementy baletu...
nie nie biegam w baletkach :mrgreen: tylko używam niektórych
ćwiczeń które tam występują.
no i oczywiście biegi i rower zarówno taki magnetyczny
jak i normalny "góral"
i mnie to wystarcza dodam ze zacząłem dbać o moje kolana i tak ćwiczyć dopiero po kontuzji trochę późno ale dobre i tyle.
nie cwiczę nóg na atlasie bo jest mi niewygodnie i zbyt duze obciązenia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
skoki przez skakankę (np. 2-3 minuty),
w czasie biegu: opuszczanie rąk do ziemi (z jednej i drugiej strony),
w czasie biegu: wymachy i krążenia rękoma, zadawanie uderzeń prostych, haków, sierpów, uderzeń z łokcia, kopnięć po zatrzymaniu, zmiana kierunku biegu, wyskoki itp. itd,
obszerne krążenia ramion oraz łokci (przód i tył),
krążenie bioder (w jedną i drugą stronę po 15 razy kilka serii),
obszerne krążenie kolan na zewnątrz i do wewnątrz,
obszerne krążenie stawów skokowych (nogi) i nadgarstków,
przysiady,
bieg bokserski,
wyrzut nóg obunóż do tyłu z pozycji podpartej,
skłony,
podskoki do góry z zadawaniem uderzeń prostych,
skrętoskłony obszernie,
krążenie głowy (obszernie 2x w prawo, 2x w lewo) i skłony (2x prawo, 2x lewo; przód, tył),
tzw. "pajacyki" czyli wymachy rękami i nogami na przemian (w różnych wersjach - w bok, w przód itp.),
pompki wąsko i szeroko,
żabki - czyli w przysiadzie skoki obunóż,
brzuszki,
wyskoki w górę - z dociąganiem kolan do klatki piersiowej,
wymachy nogami - np. podnoszenie kolana do klatki piersiowej, szybko, 10 - 25x każda noga, w miejscu!
przenoszenie ciężaru ciała raz na jedną raz na drugą nogę z równoczesnym rozciaganiem drugiej na długosć tak jakbyś na jednej przykucał a drugą wyciągał daleko w bok
ja mam taką rozgrzewke przed każdym treningiem...
jak nie dasz rady nie musisz wykonywac wszystkich ;-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zajrzyj tu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
masz tam wszystko ;-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wtedy jest rzeźbienie raczej a później 4 dni masówka za pomocą diety
i ćwiczeń siłowych i nawet jakoś to gra... :diabel2:
wiem że powyżej pisze co innego żeby nie robić masy ale
moje treninngi są tylko 3 razy w tygodniu więc nie jestem
aż tak bardzo "spalony" żebym właśnie masy nie robił.
Napisano Ponad rok temu
wiem że powyżej pisze co innego żeby nie robić masy ale
moje treninngi są tylko 3 razy w tygodniu więc nie jestem
aż tak bardzo "spalony" żebym właśnie masy nie robił.
nie rozumiem tego zamieszałeś za dużoi :-)
Napisano Ponad rok temu
..."natomiast nie należy stosować programów na masę! Dlaczego? Wzrost masy mięśniowej zostanie udaremiony / zahamowany dużym wysiłkiem w sportach walki!"
no ale ponieważ mam niedostatki masy i treningi
sztuk walki niezbyt częste (3 razy w tygodniu) więć
przez pozostałe dni mimo wszystko jadę na masę.
i jako tako to idzie no ale np w twoim wypadku to faktycznie
treningi na masę nie mają sensu bo trenujesz SW codziennie
no to już wszystko jasne??? :diabel2:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"magiczne" aminokwasy Anabolic Amino 10000
w połączeniu z dietką i treningami powinna masa nieźle pójść
krety póki co nie chcę bo teraz jesień choroby wirusy itp.
a kretka osłabia...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
źle reaguję na krete cały cykl chodzę do tyłu i czacha mnie boli :567:
jak będę miał więcej kasy to koło świąt lub ferii planuję cykl Xpanda
to bedzie wymiatać!!! :500:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
według mnie to wzorowe podejście do sprawy :one:
ja też siłkę głownie po to aby nabrać masy no i siły
a rzeźba to sie sama wyrobi podczas treningów SW
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
K-1 Europe Max 2008 - walki do ściągnięcia |
MIXED-MA |
|
|
||
Anatomia Sztuk Walki - Fight Science |
Multimedia |
|
|
||
Siłownia a Boks |
Trening dla początkujących |
|
|
||
Siłownia in da Wrocław |
Inne sporty |
|
|
||
filozofia walki... treningowej ;) |
CROSS-BUDO |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KSW 29
- Ponad rok temu
-
TRENING SPECJALNY GROM COMBAT - 2 i 3 GRUDNIA w Krakowie
- Ponad rok temu
-
Jak cwiczyc , co cwiczyc by kopnać POMOCY !
- Ponad rok temu
-
II Otwarte Mistrzostwa Poznania w Boksie
- Ponad rok temu
-
...
- Ponad rok temu
-
Muay thai i wogule kilka pytan
- Ponad rok temu
-
chcem sie dobrze bic :D
- Ponad rok temu
-
Walka z cieniem
- Ponad rok temu
-
ZNANI I LUBIANI
- Ponad rok temu
-
Gdzie Trenować ???
- Ponad rok temu