Dzisiaj postanowiłem wymodzić przepis który widziałem kiedyś w TV.
Potrzebne nam będzie:
1 pierś z kurczaka
1 ząbek czosnku
szpinak
torebka ryżu
jajko
jogurt naturalny lub kefir
przyprawy - curry , pieprz ,pieprz ceyenne, sos sojowy
Pierś z kurczaka kroimy na pół oraz w paski takie jak na zdjęciu, i zwijamy z nich warkocz tutaj poprosiłem żonę o pomoc bo sam nie mam pojęcia ja to się robi:)
Przygotowane warkocze wkładamy do wczęsniej przygotowanej zalewy ja zrobiłem ją z kefiru i przypraw a mianowicie pieprz cayennne i curry. Odstawiamy do lodówki na około 40minut. W tym czasie podsmażamy szpinak ja użyłem mrożonego jednak zdecydowanie lepszy smak miałyby świeże liście szpinaku, podsmażamy je na minimalnej ilości masełka dodajemy przypraw do smaku ja dodałem pieprzu i ząbek czosnku posiekany.
Kolejnym krokiem będzie smażenie warkoczy z kurczaka ja na patelnię dodaje jedną dużą łyżkę oliwy z oliwek ale każdy może smażyć na czym chce, gdy olej jest już wystarczająco rozgrzany delikatnie kłade warkocze i smażę z każdej strony na małym ogniu ale około 20minut aby również w środku było usmażone a zarazem aby wierzch nie był za bardzo przysmażony ważne jest aby co jakiś czas przekręcać kurczaka.
Kolejnym krokiem było wrzucenie na nagrzaną patelnię wczesniej ugotowanej torebki ryżu, gdy ryż będzie już kilka minut dodaje sos sojowy oraz wbijam jedno jajko i wszystko delikatnie mieszam.
A efekt wszystkiego oceńcie sami...
SMACZNEGO