4 odpowiedzi w tym temacie

[Kamyk697]

Witam.
Od początku roku wróciłem na silke po 1,5roku przerwy.
Od zawsze miałem problem z klata zawsze była mniejsza od reszty ciała
Tzn że przyrosty były nieproporcjonalne wszędzie szło a w klate jakby na pół gwizdka
Od razu zaznacze że jestem zwolennikiem dużych ciężarów i na treningu niema opier....
Oto mój plan na klatkę
1. Wyciskanie sztangi na prostej 4 serie 12-6 powtorzen
2. Wyciskanie sztangielek skos w górę 4 s. 12-6 p.
3. Wyciskanie sztangi głową w dol lub hammer 4 s. 12-6 p.
4. Rozpietki lub brama 3 s. 12-10 p.

Staram się zmieniać co jakiś czas ćwiczenia 3 i 4 aby urozmaicić trochę bodźce
Mam też mały problem przy wyciskaniu sztangi
Mianowicie odczuwam duże zmęczenie w przedramionach może zły układ trzymania?
Sztange trzymam nieco szerzej niż linia barkow
Proszę o jakieś sugestie z góry dzięki
Pozdro

[Michał1]

Sztangi przy wyciskaniu nie trzyma się NIECO szerzej niż barki, jak opuścisz do klatki to powinien być kąt prosty między ramionami, a przedramieniem.
Pewnie kwestia złej techniki, dlatego masz problem z klatką, nie wypychaj ciężaru barkami, nie prostuj rąk do końca.

[Kamyk697]

No to ja do tej pory przy opuszczaniu miałem kat ostry
Rąk do końca nie prostuje pamiętam o tym
A plan ogólnie może być?
Czy może coś dołożyć lub coś czymś zastąpić?

[michał.k]

Spróbój wycisk gilotynowy/ pompki girondy - to klatka ruszy ty poprostu wyciskałes dotychczas ciezar pzrednimi aktonami naramiennych plus tricepsem popraw technike.

Pozdrawiam

[Grammatikk]

Lub na jakiś czas zrezygnuj z sztangi na rzecz hantli na wyciskaniach.