4 odpowiedzi w tym temacie

[Malutka]

Uh, dawno nie było mnie tu na forum.
Dużo ćwiczę ostatnio, wzięłam się za siebie troszkę bardziej, mam jednak problem z ustaleniem jakiejś logiki i systematyczności. Większość odbywa się na zasadzie przypadku.
Tzn. Robię dziennie 8 min ABS, 8 minut ręce, 8 minut nogi, 8 minut pośladki, 30 minut hula hop.
Ale "dorywczo" jeżdżę na rowerku, wrotkach, chodzę na basen, siłownię (raz w tyg), czy tańczę
Chciałabym by to miało jakiś "plan", ale nie bardzo wiem czy kiedy jeżdżę na rowerze, to mogę odpuścić sobie jakieś ćwiczenia na nogi, ani czy po 2 godzinach na siłowni mogę potem nie robić już nic (no jestem już wtedy dość zmęczona).

[Kong]

no raczej juz odpusc po silowni dodatkowe cwiczenia w domu nie ma co katowac zle nie wygladasz wiec starczy raz na silownie jak masz czas a raz w domu na przemian jak Ci bd pasowalo..pzdr

[Michał1]

Przeczytaj, ten temat powinien Ci sporo pomóc: http://forum-kultury...rum-go-brakuje/

[Lukasyno]

jak jezdzisz na rowerze to nie musisz cwiczyc nóg bo to jednak tez jakiś wpływ ma chyba że podzielisz sobie np 20min. jazdy rowerem i 20min biegania , jeżeli siedzisz na siłowni 2h to znaczy że robisz na wszystkie partie ciała ćwiczenia rozumiem więc odpusc zeby sie nie przemeczac

[Malutka]

No tylko sęk w tym, czy nie zaburze rytmu innych ćwiczeń. W sensie ciągłości. Bo jeśli robię ten ABS, to czy nie szkodzi, że nie wykonam go codziennie? Jak na przykład w przypadku a6w ?

Robię coś takiego (seria 8 minutowych ćwiczeń z panem prowadzącym ), i nie wiem, czy jak sobie będę odpuszczać, to czy nie spartaczę efektów

Użytkownik Malutka edytował ten post Ponad rok temu