3 odpowiedzi w tym temacie

[nazwawyswietlana]

Witam.


jako, że jestem mega chudy bo ważę jakieś 58 kg na 175 cm wzrostu postanowiłem coś zrobić w tym kierunku.
Kupiłem hantle 2x 11,5kg z wymiennymi ciężarkami.

Niestety nie stać mnie na siłownie (jestem studentem) sam wydatek na hantle był mega ciężki postanowilem, że będę ćwiczył w domowym zaciszu...

Chciałbym masę no i rzeźbę (kto jej nie chce... )

Ale priorytetem jest MASA MASA MASA!

Czy są jakieś ćwiczenia które mi w tym pomogą ? jaki cykl treningowy (tygodniowy), wszystko co potrzebne dla kompletnego laika wrzucać.

W Czym tkwi problem w przypadku mojej wagi? JEDZENIE! nigdy nie jem przed 15... czemu ? bo jak wstanę o 7 nie włożę nic do gęby... POSTANOWIŁEM, że kupię gainera i codziennie rano będę pił - zawsze coś, no nie?

Generalnie stworzyłem temat by otrzymać jakieś ogólne rady co do odżywiania, treningu, nowego stylu życia.


Pozdrawiam!


PS. Rady typu jedzenie rano - odpadają ... wolę wlać w siebie gainera bo zatyram się a nie zjem . Chciałbym uzyskać masę docelową 75 kg, najlepiej w 3 miesiące he,he,he.

Użytkownik nazwawyswietlana edytował ten post Ponad rok temu

[paragraf]

Musisz jesc 6-7 zajebistych porcji na dzien to raz, w dodatku pelnowartosciowych. gainer 1 posilek ci moze zastapic. Tez kiedys jadlem dopiero od 12 teraz wstaje i jem sporo o 8.00 potem 11 potem 13 itd. Inaczej nie bedzie nic z tej masy.
Sztangielkami da się zrobic niemal wszystko ale do klatki niezbedna bedzie ławka Więc moze poodkladaj jeszcze na nieco ciezarkow i zacznij na powaznie a teraz trening domatora z ewentualnymi cwiczeniami ze sprzętem.

[nazwawyswietlana]

Tzn. ławeczke mam własnej roboty będzie git na rozpiętki i wypychanie hantli.

Czytałem gdzieś, że jak rano nie dostarczymy posiłku to dupa i masy nie będzie... Załamałem się bo serio nie zjem nic rano a mase chciałbym mieć. Postanowiłem, że kupię gainera tylko raz dziennie będę stosował RANO zaraz po tym jak wstanę. 3-4h po przebudzeniu już coś mogę zjeść może nawet wcześniej, ale po wstaniu z łóżka 1-2h muszę mieć na wytrzeźwienie ze snu . Już kiedyś był plan - zjeść na siłe... walnąłem szybkiego lopeza ze szklaneczki pełnej mleka, przegryzłem to kanapkami, wcisnąłem na siłe jajko z majonezem i co ? za każdym razem miałem strasznie... później się źle czułem po prostu nie mogę jeść rano - szok dla organizmu... Liczę na to, że jak będę jadł gainera, zrobię diete, będę ćwiczył i po jakimś czasie zobacze zadowalające efekty + organizm już będzie przystosowany do jakiejś tam porcji białka itd. to odstawię gainera i będę rano o 8 wcinał jak głupi...

Ale póki co wróćmy na ziemię...

Jaki trening polecacie?
Dieta ? - czy może to wyglądać tak -> w skrócie . 8.00 gainer 100g, 10-11 coś do szamy odżywczego na maxa i tak w odstepach po 3-5h jeść na maxa... dużo ryżu, makaronu, twarogów, mleka... o mleko postanowiłem, że będę wypijał 7-8 szklanek najlepiej po każdym posiłku mleka w proszku
oprócz tego w międzyczasie mleko w płynie, jajka, ryż, orzechy WSZYSTKO.

Tak to widzę jako początkujący

[Michał1]

Samymi hantlami masy nie zrobisz, ponieważ wystarczająco ciężaru nie będziesz miał.
Mleka nie traktuj jako część posiłku.Dorzuć jeszcze pierś kurczaka przede wszystkim i jakoś to będzie wyglądało.