Byłem u dermatologa to była jakaś stara pruchwa za przeproszeniem taką koło 60tki i , że tam było gorąco i byłem ubrany w bluzę i zimową kurtkę to zaczerwieniła mi się cała twarz a ona " uu cera naczynkowa " - dodam , że nawet tej skóry z bliska pod światłem nie oglądała - zapalona była tylko lampka na biurku i dość ciemno było a ona od razu diagnoza. Przepisała mi maść sterydową której w żadnej z aptek nie mogłem dostać a w jednej powiedzieli mi , że już jej dawno nie sprzedają. Po drugie jak oglądałem zdjęcia u osób z cerą naczynkową to widać u nich co jakiś czas popękane żyłki a ja tego nie mam i nigdy nie miałem. Po treningu również nie mam tych żyłek więc już sam nie wiem od czego to. Pójdę do innego dermatologa jakiegoś lepszego i niech dokładnie oglądanie a tymczasem chciałem Was zapytać tak na szybko
na reszcie ciała nigdzie tego nie mam. Dodam , że jak tego nie mam a potrę w tym miejscu skórę to zaraz czerwona i utrzymuję się taka.