Witam,
Od tego tygodnia zacząłem dietę polegającą na jedzeniu normalnego śniadania, pomiędzy śniadaniem owoce, obiad normalny i na wieczór owoce i warzywa (wiadomo nie jem białego pieczywa, mniej słodzę itd)
Rok temu stosowałem taką dietę i zrzuciłem 14kg, teraz wazę 109,5kg przy wzroście 184. Niestety przez wakacyjne grille, fast foody i wieczorne jedzenie powróciłem do takiej samej wagi, ale po pół roku.
W tygodniu chodzę 2 razy na siatkówkę, 2-3 razy boks+rowerek, 3 razy ping-pong po 2 godzinki.
Moje pytanie jest takie, czy warto kupować już teraz spalacze czy poczekać z miesiąc aż trochę schudnę i nie będzie mi chciało tak schodzić i wtedy dopiero zakupic jakieś suple?
Mam na oku już 2 rodzaje:
- Trec CLENBUREXIN II + L-CARNITINE po 90 kaps. 76zł
- OLIMP L-CARNITINE 1500 EXTREME 120 k. KARNITYNA 65zł
Jeżeli już ktoś ich próbował to poproszę o opinie.
Pozdro.
Chodzi o ten produkt: http://www.fabrykasi...0-kaps-2,p.html