6 odpowiedzi w tym temacie

[Tobik]

Witam

Ćwiczę już jakieś 4-5 miesięcy, do tej pory wszystko szło wyśmienicie - +30kg do wagi, regularny przyrost masy mięśniowej. Teraz (jakieś 2-3 tygodnie) trzymam stałą masę, myślę że dobiję jeszcze max 15-20kg i wystarczy, ale martwi mnie słaby wzrost mięśni. Korzystam z forumowego treningu masa/gęstość i cały czas zwiększam obciążenie, ale z początkowego przyrostu (średnio 2-3cm na miesiąc w bicepsie) teraz pozostało 1cm, a klata przestała rosnąć w ogóle.
Czy to normalne i po pewnym czasie znowu zacznę rosnąć, czy trzeba zmienić dietę/trening? Mam świadomość, że przyjmuję nieco za mało białka, ale nie jest to chyba powód problemów. Ćwiczenia z pewnością wykonuję z większą poprawnością niż na początku, w innych aspektach też sobie nie pofolgowałem.

Będę wdzięczny za jakieś wskazówki.

Pozdrawiam

[bezwniku]

to jest normalne
zmień trening
zrób sobie mała redukcje, ciepło to i w sam raz
później zacznie rosnąć, ale wolniej

[Mr.Torpeda]

kolego po tym co napisałeś mogę wywnioskować że kiepskiej jakości mięśnie łapiesz, robisz ten sam błąd co ja kiedyś, jak najszybciej najwięcej masy złapać ale pamietaj tłuszczu nie zamienisz w mięśnie tak więc przy redukcji spadniesz sporo a być może nawet70-80% tego co nabyłeś przez te miesiące więc to sprawi że stracisz chęci do kontynuacji tego hobby, a więc po co to wszystko? nie lepiej spasować z nabieraniem fatu i tych marnych cm na bicepsie i nie tylko a zainteresować się mięśniem lepszego gatunku nie dość że będzie to estetyczniej wyglądało to do tego więcej siły będziesz miał, lepszą pompę a już nie będę mówił o samopoczuciu:]

[Tobik]

Dzięki panowie, poczytam nieco o tej redukcji.

Ale nie wiem za bardzo @Mr.Torpeda o co Ci chodzi. Może to 30kg strasznie wygląda, jak się patrzy na to z perspektywy gościa co ma 180cm i 60kg wagi, ale ja miałem prawie 2m wzrostu i waga 60kg. Byłem aż chorobliwie szczupły, a teraz jest super. Te 30kg sprawiło, że wyglądam "normalnie", więc nie jest tak że jestem tłusty, dorobiłem się brzuszka, ale jest niewielki i z tego co się tutaj dowiedziałem, przy treningu na masę ciężko go uniknąć. Teraz waga rośnie już powoli bo trzymam kalorie na stałym poziomie. Na siłę też nie narzekam, cały czas dokładam ciężarów i ogólnie lepiej się czuję.
Pytałem o ten przyrost bo nie spodziewałem się, że tak szybko dojdzie do momentów, w którym każdy cm przyrostu mięśnia to sukces. Zresztą nie zaczynałem ćwiczeń z myślą o zrobieniu z siebie "miśka" czy coś takiego, szybkich rezultatów też się nie spodziewałem. Niemniej jestem bardzo zadowolony z tego co do tej pory wypracowałem bo mnie to dużo kosztowało. Do jakości mięśni pewnie masz rację bo mimo, że staram się wykonywać wszystkie ćwiczenia poprawnie i czerpać z rad bardziej doświadczonych, to daleko mi do jakiegoś przyzwoitego stopnia zaawansowania.

[Mr.Torpeda]

Wiesz kolego przez te kilka miesięcy jak zdobyłeś 30kg suchej masy mięśniowej to jesteś fenomenem. Ja mówię na swoim przykładzie, też na początku leciałem z kg i obwodem ciała jak szalony ale niestety to był fat a nie mięśnie-jak u Ciebie jest inaczej to bardzo dobrze w takim tempie i z takimi genami jakie musisz mieć to pewnie niecały rok będziesz wyglądał lepiej ode mnie:]
Najważniejsze że Ty jesteś zadowolony i dobrze się czujesz w swoim ciele przecież o to chodzi? po to chodzi się też na siłownie i pracuje się, wylewa się hektolitry potu i tony żelastwa się przerzuca by czuć się co raz lepiej.!! Jak to chyba powiedział krzysiek ibisz nasze ciało jest naszą świątynią więc trzeba o nią dbać

[Tobik]

Krzysiek twierdzi, że większe ciężary i mniejsza ilość powtórzeń sprawia, że mięśnie się rzeźbią
A co do tych 30kg, to z całą pewnością większość to tłuszcz, ale jak już mówiłem przy moim wzroście i wcześniejszej masie nie widać go na ciele. Geny może mam dobre bo już kumple, którzy ćwiczyli mówili, że szybko urosłem, ale myślę że to głównie zasługa rozpisanych tutaj diet, treningów i tego że sobie nie odpuszczałem, a u nich to różnie bywało.
Dzięki @Mr.Torpeda za poświęcony czas.

[Mr.Torpeda]

Tobik tak naprawdę to pocięcia są wynikiem utraty tkanki tłuszczowej a więc głównie przez ćwiczenia aerobowe:] oczywiście jeszcze dieta ale to nie ten dział i nie chcę się powtarzać za bardzo. Ciężko mi określić jak to wygląda, wiesz ja np ważę mało wobec swoich wymiarów-każdy daje mi dobre 8-10kg więcej a to za sprawą tego że mięśnie w końcu są cięższe od tłuszczu. I bardzo dobrze że nie odpuszczasz ale uważaj na przetrenowanie, lepiej czasami wolniej zdobywać te cm czy tak żelastwo na sztandze\hantli a ćwiczyć systematycznie a nie że zrobisz się duży przez rok a po roku upadniesz na zdrowiu i przerwa kilku tyg czy nawet dłuższa;| proszę też tego nie odbierać jako fakt że nie warto robić sobie np tyg przerwy:]
Tobik po to tu jesteśmy, by sobie pomagać w końcu jesteśmy jedną wielką rodziną którą połączyło zamiłowanie do zimnego żelastwa