Mam na imię Paweł i mam problem. Mianowicie - chcę sobie wyrobic ładny karolyfer na brzuchu, ale czytając różne artykuły, które zrobily mi niezla wodę z mózgu (bo jedni piszą to, a drudzy całkiem co innego) nie wiem już co mam robic, za co i jak mam sie zabrać.
Mianowicie chodzi o to, ze wycztałem, iż mozemy trenowac i miec mocne miesnie brzucha ale będą one niewidoczne za tkanką tłuszczową, a ja chce tego koniecznie uniknąc, jak mam tego dokonać?
Ogolnie jestem osobą, której przybieranie masy przychodzi ze sporym trudem i nie narzekam na nadmiar tłuszczu. Mam 20 lat i ważę 70 kg przy 179cm wzrostu.
Staram sie przybrać na wadze i jem ile i kiedy sie da (nie wiem czy to mądre) Dużo ryżu, jajecznicy, serków homogenizowanych, kaszy gryczanej, pije dużo wody mineralnej.
Swój główny problem zaznaczyłem pogrubieniem, reszta tj. moj problem ze zwiekszeniem masy to temat poboczny, bo najbardziej zalezy mi na wyrobieniu ładnego, widocznego sześciopaka na brzuchu.
Pozdrawiam i liczę na pomoc
Paweł
Użytkownik seniorbogow edytował ten post Ponad rok temu