Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jaja - prawda i mity


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

EXPERTO

EXPERTO
  • Zabanowany(a)
  • PipPipPipPip
  • 14273 postów
  • Pomógł: 5
  • Lokalizacja:P.O.T.C.O.A.W.M.B.W.
  • Płeć:Mężczyzna
  • Zainteresowania:- Śliczne Panny.
    - Przyroda.
    - Kulturystyka.
    - Sztuki Walki.
    - Forum.
    - Samochody.
  • Staż [miesiące]:od 2003
  • Wzrost [cm]:188
  • Waga [kg]:100-102

Napisano Ponad rok temu

Jaja - prawda i mity
Jaja - prawda i mity

Nie takie jaja straszne, jak je malują
Zastanówmy się nad jajkiem. To dietetyczny postrach, pełen zatykającego tętnice cholesterolu, czy też idealny produkt - zdrowy i odżywczy?

Gdyby tak zagłosować na obie opcje, „dietetyczny demon” wziąłby zapewne górę - nawet mimo tego, że w rzeczywistości bliższe prawdy jest określenie jajka jako „produktu idealnego”.




Sprawdźmy najpierw, jakie są jajeczne fakty i mity.

Fakt: jajo jest dobrym źródłem składników odżywczych. Za około 30 groszy dostajemy 6 gramów białka, trochę zdrowych tłuszczów nienasyconych, odrobinę witamin i minerałów. Jajka są też dobrym źródłem choliny, której przypisano dobroczynny wpływ na pamięć, jak również luteiny oraz zeaksantynu, które mogą zapobiegać utracie wzroku.

Fakt: jajka są pełne cholesterolu. Średniej wielkości jajko zawiera 212 miligramów tej substancji. To całkiem sporo, jak na jeden produkt. Pod tym względem, jaja może przewyższyć tylko potrawa, w której podano by jednocześnie wątróbkę, krewetki i kacze mięso.

Mit: cały cholesterol przedostaje się do układu krwionośnego, do tętnic. To wcale nie tak! U przeciętnej osoby (do tego jeszcze wrócimy), jedynie mała ilość cholesterolu zawartego w pokarmie przenika bezpośrednio do krwi. Większość cholesterolu, który krąży w krwiobiegu, produkuje wątroba - głównie w reakcji na nasycone kwasy tłuszczowe i ich izomery trans (wyjątkowo niezdrowy rodzaj tłuszczów, powstający podczas ich obróbki przemysłowej), obecne w naszej diecie. Pionierski eksperyment przeprowadzony w roku 1950 przez kardiologa z Harvardu Paula Dudleya White'a i jego zespół wykazał, że ilość cholesterolu w pokarmie w niewielkim stopniu wpływa na jego stężenie we krwi.

Mit: jedzenie jajek jest niekorzystne dla serca. Jedyne obszerne badanie wpływu spożycia jajek na choroby serca - a nie na stężenie cholesterolu lub inne pośrednie czynniki - nie wykazało związku pomiędzy tymi dwoma elementami. Przebadano niemal 120 tysięcy początkowo zdrowych kobiet i mężczyzn, którzy codziennie jedli jedno lub więcej jajek. W czasie 14 lat trwania eksperymentu nie zwiększyło się u nich ryzyko ataku serca lub udaru, nie umierali też z powodu chorób sercowo-naczyniowych częściej niż osoby zjadające średnio mniej niż jedno jajko tygodniowo. Jedynie u cukrzyków jedno jajko dziennie oznaczało niewielki wzrost ryzyka rozwoju choroby serca (w stosunku do osób rzadko jedzących jajka).

Przywracanie dobrego imienia

Reputacja jajek jako „dobrego” pożywienia została pogrzebana w latach 60-tych, gdy naukowcy pierwszy raz ustalili związek pomiędzy chorobami serca a wysokim stężeniem cholesterolu we krwi. Amerykańskie Stowarzyszenie Kardiologiczne (AHA) i inne wpływowe grupy ograniczyły zalecany limit dziennego spożycia cholesterolu do 300 mg dziennie (200 mg dla osób chorych na serce) i ostrzegały, aby unikać żółtek.

Zalecenia te wywołały jednak dwa duże problemy. Wydaje się, że górnego limitu, 300 miligramów dziennie, nie wskazano z żadnego konkretnego naukowego powodu lecz dlatego, że była to połowa średniego dziennego spożycia cholesterolu przez ówczesnych Amerykanów. A ostrzeżenia dotyczące spożywania jajek oparto na logicznym, choć błędnym założeniu, że ilość cholesterolu w pokarmie przekłada się bezpośrednio na jego poziom we krwi.

Chyba już nadchodzi koniec złych czasów dla jajek. W 2000 r. AHA znacznie uspokoiło się w jajecznej kwestii. Zamiast zalecać unikania jaj lub ograniczania ich do konkretnej liczby tygodniowo, dietetyczne wytyczne kardiologów skupiły się raczej na tym, by uczyć nas ograniczać pokarmy bogate w tłuszcze nasycone i utrzymywać pobór cholesterolu poniżej 300 mg dziennie. AHA uznała, że można to osiągnąć "nawet przy okresowym spożywaniu jaj i mięczaków".

Jeszcze dalej posunęły się towarzystwa kardiologiczne z Kanady i Australii, które nie wykluczyły jaj ze swoich programów ochrony serca. Programy te doprowadziły do umieszczania na opakowaniach produktów spożywczych specjalnych oznaczeń, pomagających klientom sprawniej i łatwiej dokonywać zdrowych wyborów żywieniowych. Jajek nie objął jednak podobny program kardiologiczny w USA, zaaprobowany przez AHA.

Jaja i ty

Niestety, zalecenia ogólne nie dotyczą konkretnych ludzi. Staje się to problemem - zwłaszcza w przypadku zjadanego przez nas cholesterolu, a już jajek w szczególności. U wielu ludzi cholesterol w zjadanym pokarmie minimalnie wpływa na ilość cholesterolu we krwi. Jednak są tacy, u których ma to wyraźny związek.

Problem polega na tym, że nie da się łatwo określić reakcji danej osoby na cholesterol w diecie. Oczywiście, można sprawdzać poziom cholesterolu po np. miesięcznej abstynencji jajecznej, po czym jeść jedno jajko dziennie przez kilka tygodni i na nowo zbadać stężenie tej substancji.

Byłoby to przesadą w przypadku większości ludzi z normalnym poziomem ogólnym cholesterolu oraz tzw. LDL (cholesterolu złego). Jeśli lubisz jajka, zjadanie jednego dziennie nie powinno być złe - zwłaszcza, jeśli na różnych frontach dbasz o to, co jesz. A więc:

- Pozbądź się z diety innych złych produktów. Ograniczenie w diecie nasyconych kwasów tłuszczowych i ich izomerów trans wyraźnie i dobroczynnie wpłynie na twój cholesterol.

- Czasem zrób sobie przerwę. Jeśli jedno jajko sadzone na patelni wygląda – według ciebie - zbyt samotnie, lub też nie wystarcza ci jednojajowy omlet warzywny, zjedz dwa jajka, lecz co drugi dzień.

- Kontroluj poziom cholesterolu co dwa lub trzy miesiące, aby sprawdzić, czy jego poziom się nie waha.

- Unikaj żółtek! Mieści się tam cały cholesterol. Jeśli przygotowujesz jajecznicę, użyj jednego całego jajka, a z drugiego weź tylko białko. Piekąc ciasto, spróbuj czasem zastąpić jedno jajko dwoma białkami. Można na rynku poszukać samych płynnych żółtek lub produktów zastępczych wobec jajek, ale bez żółtka.

Czy w twoim jadłospisie jajka są faktycznie niezbędne? Niekoniecznie – bez nich też dasz radę. Są one jednak fantastycznym źródłem pełnowartościowych białek, zawierają też inne dobroczynne składniki, a do tego prosto je przyrządzać, łatwo gryźć, są smaczne i niedrogie.

Ostatnie badania wpływu jajek na zdrowie nie dają zielonego światła codziennym omletom z trzech jaj, którym mogłyby towarzyszyć parówki i domowe frytki. Jajka są jednak dobrą alternatywą wobec smażonych na oleju pączków, słodkich płatków śniadaniowych lub niezdrowych przekąsek, pełnych nasyconych kwasów tłuszczowych.

źródło: internet

Nie udzielam pomocy na PW / PM / Priv. Wszelkie pytania proszę pisać na forum, w temacie otrzymasz więcej opinii.




Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024