6 odpowiedzi w tym temacie

[Arkadiusz]

Witam! Mam 18 lat, 170cm wzrostu i ważę 55 kg. Od 4 miesięcy chodzę regularnie na siłownie i ułożyłem sobie dietę. Niestety nie widzę efektów i mogę zaryzykować stwierdzenie, że te kilkadziesiąt godzin spędzonych na siłowni to czas stracony. Moja dieta wygląda tak:

7:00 śniadanie: bułka+plaster sera i jogurt
10:00 śniadanie w szkole: bułka z pasztetem
13:00 śniadanie w szkole: bułka z serem
16:00 obiad: ziemniaki, surówka, kotlet schabowy
17:00 trening
18:00 talerz płatków kukurydzianych+jogurt+banan
21:00 kolacja: jajecznika z 3 jajek
23:00 parówka na gorąco+jogurt+banan

Czy coś tu jest nie tak?

Należy pamiętać, że od 8 do 15/16 jestem w szkole, więc nie możliwe jest w tym czasie jedzenie ryżu, makaronu itp.

[VanEyden]

" Czy coś tu jest nie tak? " wszystko jest nie tak . Co to wogole jest ? Masz racje , straciłes te 4 miesiace . Jeśli to jest dieta to kreatyna jest w czopkach .

[KAM]

To nie jest dieta Poczytaj tematy podpięte a zobaczysz jak powinna wyglądać porządna dieta na masę.To co przedstawiłeś to są rzeczy którymi zajada się przeciętny Kowalski nie mający do czynienia ze sportem

[VanEyden]

Daje to wogole z 1,5tys kcal ?

[Tobiasson]

Chyba nie bułki to pszenne węgle, parówki odpady mięsne, schabowy tłuszcz...A gdzie są węglowodany o długich łańcuchach zawarte w ryżu, makaronie i kaszy? Na tym co ty nazywasz dietą to nawet 55 bym nie ważyl

[Arkito]

W szkole można jeść inaczej...

bierzesz pojemniczek plastikowy wrzucasz jakąś pierś z kurczaczka... bułki jak lubisz to chociaż wieloziarnistą...

poza tym dostarczasz zbyt mało białka. Polecam płatki owsiane zamiast kukurydzianych

Ps na noc nie je się owoców... najlepiej na kolację sam serek wiejski lub twarożek

[Arkadiusz]

Ok. Dzięki za ostre podpowiedzi Na pewno coś z tym zrobię.