Cześć wszystkim.
Ostatnio robiłem podstawowe badania + poziom prolaktyny i jak się okazało wyszła podwyższona. Norma jest do 20 jednostek, mi wyszło 44-45.
Podejrzewam na 99% ,że to od leku który biorę. Niestety nie mam możliwości go odstawić,ale mogę iść do endokrynologa i zbić dodatkowym lekiem jak np. dostinex.
Zastanawiam się ,czy utrudni mi to znacząco redukcję. Po sylwetce widzę,że zatrzymuje więcej wody i mięśnie są mniej wyraziste,ale jak minie działanie tego leku co biorę (12h i mam wziąć kolejną dawkę) figura jest jakby bardziej nabita. Niby ta prolaktyna nie jest aż tak wysoką żeby ją zbijać ,ale jednak jest podwyższona. Co o tym sądzicie?
Btw. Nigdy nie brałem żadnej formy dopingu..
Użytkownik marcin96stce edytował ten post Ponad rok temu