6 odpowiedzi w tym temacie

[kuba3118]

Witam.

 

 

Od kilku tygodniu trenuje SW. Jak sie nie myle to na jednym z pierwszych lub na pierwszym treningu, bylo to chyba przy pompkach (szerokich) nagle poczulem lekki bol w (obojczyku/barku).

 

Minelo kilka tygodni a ja nadal czuje czasem ten bol, szczerze mowiac nie czuje go zbytnio przy robieniu treningu a raczej przy generacji. Mial ktos moze stycznosc z takim problemem ? Nie mam zamiaru isc do lekarza bo wiem ze lekarz nie z tym nie zrobi. Z gory dzieki

Użytkownik kuba3118 edytował ten post Ponad rok temu

[fmx650]

Nie mam zamiaru isc do lekarza bo wiem ze lekarz nie z tym nie zrobi.

Masz kiepskie podejscie do swojego zdrowia. Jesli lekarz nic z tym nie zrobi to zmien lekarza - proste.

 

Przez neta nikt ci nie doradzi, ktos kto sie zna musi cie zobaczyc, zbadac I wtedy cos poradzi.

 

Pozdro

[Abetalipoproteinemia]

Zgadzam się z powyższym zdaniem, zakładanie z góry że nic z tego nie będzie stawia Cię od razu na przegranej pozycji. No chyba, że wolisz odpuścić sport i to co możesz osiągnąć na rzecz tego iż wiesz lepiej jak pracują lekarze Prawdą jest, że ortopedzi niejednokrotnie pakują od razu do gipsu lecz polecam wizytę u fizjoterapeuty. Najlepiej u kogoś kto pracuje ze sportowcami, bo problemy z brakiem będą dla niego czymś powszednim.

 

Czy ból występuje tylko przy pompkach? Kiedy doszło do jego pojawienia się? Jaki jest charakter tego bólu? Czy sprawdzałeś jak reaguje bark na zmiany pogody lub ruchy z obciążeniem?

 

Oczekujesz pomocy, ale sam niewiele dajesz. Niestety ciężko postawić "diagnozę" online, tym bardziej przy tak znikomej ilości informacji.

[kuba3118]

Zgadzam się z powyższym zdaniem, zakładanie z góry że nic z tego nie będzie stawia Cię od razu na przegranej pozycji. No chyba, że wolisz odpuścić sport i to co możesz osiągnąć na rzecz tego iż wiesz lepiej jak pracują lekarze Prawdą jest, że ortopedzi niejednokrotnie pakują od razu do gipsu lecz polecam wizytę u fizjoterapeuty. Najlepiej u kogoś kto pracuje ze sportowcami, bo problemy z brakiem będą dla niego czymś powszednim.

 

Czy ból występuje tylko przy pompkach? Kiedy doszło do jego pojawienia się? Jaki jest charakter tego bólu? Czy sprawdzałeś jak reaguje bark na zmiany pogody lub ruchy z obciążeniem?

 

Oczekujesz pomocy, ale sam niewiele dajesz. Niestety ciężko postawić "diagnozę" online, tym bardziej przy tak znikomej ilości informacji.

Szczerze mowiac postanowilem ze jak za kilka dni  bol nie minie to pojde do lekarza a jak on nic nie pomoze to do fizjoterapeuty.

Nie okraslilem dokladnie tego bolu jakby w okolicach obojczyka bo pierwszy raz sie z tym spotykam. Jest to bardzo lekki bol, pojawia sie znikad. Poraz pierwszy pojawil sie na pierszym lub drugim / trzecim treningu SW. Gdy podciagam sie to nie czuje, w jedynym cwiczeniu gdzie czuje ten obojczyk to przy pompkach raczej klasycznych bo szerokich juz nie robie (i to tez nie zawsze pojawia sie ten bol) a gdy juz czuje to staram sie pochylic troche bardziej do przodu lub do tylu az zalapie pozycje gdzie bol znika i moge dokonczych powtorzenia w tej pozycji bez odczuwania czegokolwiek.

Pierwszyr raz poczulem ten bol przy pompkach za dobrze nie pamietam ale byly to chyba szerokie pompki. Tutaj jest dokladnie to miejsce gdzie mnie mniej wiecej boli : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (okolica czerwonej lini) dziwne jest to ze gdy dotykam te miejsce to mnie nie boli, gdy majtam we wszystkie mozliwe strony calym barkiem to tez nie boli. Jak wspomnialem wczesniej bol pojawia sie albo przy pompkach albo przy zwyklym siedzeniu gdzie nic nie robie. Krotko mowiac nie nazwalbym tego bolem a raczej upierdliwym bolem. Za maksymalnie tydzien udam sie do jakiegos specjalisty to opisze co i jak

Użytkownik kuba3118 edytował ten post Ponad rok temu

[Abetalipoproteinemia]

Jak pokazuje grafika, ból dotyczy okolicy mięśnia nadgrzebieniowego Miałem z tym problem, który również początkowo zlekceważyłem gdyż dolegliwości pojawiały sięw  określonych ćwiczeniach (głównie pompki na poręczach i wyciskanie na barki). Po prostu z nich zrezygnowałem, ale z czasem doszło do tego że ten, jak to nazywasz, upierdliwy ból pojawiał się również w innych sytuacjach . Koniec końców miałem takie sytuacje, że gdy wstawałem i opierałem się ręką o łóżko to nie mogłem utrzymać ciała bo ręka była tak osłabiona. Diagnoza? Uszkodzony przyczep mięśnia z rozległym stanem zapalnym. DObry fizjo, taki do którego trafiłem, rozwiązał problem po 7 spotkaniach. Ograniczyłem treningi barków, głównie skupiłem się na poprawie mobilności przy wykorzystaniu taśm Niestety kontuzja daje znaki do dzisiaj, czego efektem jest znaczący spadek liczby powtórzeń przy podciaganiu (dotychczasowy maks wynosił prawie 25, obecnie jest to góra 15 ruchów) jak i samej postawie bo protrakcja niestety lecz jest widoczna gołym okiem .

[kuba3118]

Jak pokazuje grafika, ból dotyczy okolicy mięśnia nadgrzebieniowego Miałem z tym problem, który również początkowo zlekceważyłem gdyż dolegliwości pojawiały sięw  określonych ćwiczeniach (głównie pompki na poręczach i wyciskanie na barki). Po prostu z nich zrezygnowałem, ale z czasem doszło do tego że ten, jak to nazywasz, upierdliwy ból pojawiał się również w innych sytuacjach . Koniec końców miałem takie sytuacje, że gdy wstawałem i opierałem się ręką o łóżko to nie mogłem utrzymać ciała bo ręka była tak osłabiona. Diagnoza? Uszkodzony przyczep mięśnia z rozległym stanem zapalnym. DObry fizjo, taki do którego trafiłem, rozwiązał problem po 7 spotkaniach. Ograniczyłem treningi barków, głównie skupiłem się na poprawie mobilności przy wykorzystaniu taśm Niestety kontuzja daje znaki do dzisiaj, czego efektem jest znaczący spadek liczby powtórzeń przy podciaganiu (dotychczasowy maks wynosił prawie 25, obecnie jest to góra 15 ruchów) jak i samej postawie bo protrakcja niestety lecz jest widoczna gołym okiem .

Dzieki wielkie za kolejna odpowiedz. Dziwne jest to ze wystarczy lekkie jak wczesniej wspominalem przeniesienie ciala w tyl lub w przod i nie czuje bolu a jak czytam to ty czules bol przy pompkach na poreczach i przy wickaniu na barkach nie wazne przy jakiej pozycji ?. Za kilka dni udam sie do lekarza i zobaczymy co lekarz poradzi    PS Nadal cie boli bark przy robieniu tych 2 cwiczen ? czy nadal ich nie wykonujesz.

Użytkownik kuba3118 edytował ten post Ponad rok temu

[Abetalipoproteinemia]

Tak dokładnie, pozycja nie miała aż tak istotnego znaczenia jak fakt napierania kłębem kciuka na jakąkolwiek powierzchnie. Po rehabilitacji i samodzielnym wzmocnieniu, a także sporej ilości czasu, ból minąl. Ćwiczenia wykonuje, ale nadal odczuwam "obcość barku" ;] Co to znaczy? czuję, że jest nadmiernie pociagnięty do przodu, a także delikatnie naprężony . Z czasem na pewno uda się zniwelowac to uczucie.