6 odpowiedzi w tym temacie

[cj00]

Skąd najlepiej poznać, że ćwiczenia działają na nasze miesnie? 

Czy zmęczenie po treningu jest oznaką dobrze wykonanego treningu?

Jak dobierać ciężary? Czy wziąć takie obciążenie, które sprawi, że ostatnie powtórzenia będą bardzo ciężkie?

[bieniek]

Ze zmęczenia mięśni objawiającego się np ich niechęcią do kolejnego powtórzenia.

Niekoniecznie. Może to oznaczać zbyt rozwlekły trening lub brak diety lub odwodnienie lub tysiąc innych przyczyn - jednak jeśli wchodzisz na trening nabuzowany aż Cię rozrywa a wychodzisz na czworaka to długo tak nie pociągniesz

Zależnie od celu treningowego. Na początku ja postawiłbym na intensywność, a następnie po paru miesiącach na ilość powtórzeń.

[Tydek2000]

Jeżeli robisz FBW i po 1 ćwiczeniu na partie to nie będziesz czuł zbytniego zmęczenia mięśnia.

Powiem na swoim przykładzie ja poznaje po progresie , jeżeli progresujesz to znaczy , że ćwiczenie działa na mięśnie

U mnie sprawa z cięzarem wygląda tak , że robię na Nogi Klatke i Plecy po 5 serii po 5 powtórzeń i co serie dodaje 2.5 kg i tak : mój max na ławce 63x1 więc robiąc serie zaczynam od 43 tak że w ostatniej serii robię 53 x5 można powiedzieć ze robię maks ile mogę wziąć w serii i polecam bo jak mówiłem wcześniej progres jest 

[Lajk]

To czy ćwiczenie prawidłowo działa na nasze mięśnie, trzeba wyćwiczyć tzw. 'czucie mięśniowe'. Innymi słowy koncentracja, skupienie i napinanie danych mięśni przy ćwiczeniu nie zapominając o technice którą też można obejrzeć na internecie i różnych poradnikach.

[cj00]

Czyli co? Wyciskać z siebie na maksa tyle ile sie da ale nie przesadzić żeby nie wychodzić z siłowni na czworaka tak jak to ujął bieniek?

[Lajk]

To zależy też od Twojego celu. Ogólnie progresuj, nakładaj taki ciężar by zrobić założoną ilość powtórzeń na 100% ale tak by technika nie kulała i przy napięciu dopnij mięśnie z 1-2 sec.. Trening nie może być też przeładowany by robić go nie wiadomo ile a później jak kolega mówił "wychodzić na czworaka".

[bieniek]

Czyli co? Wyciskać z siebie na maksa tyle ile sie da ale nie przesadzić żeby nie wychodzić z siłowni na czworaka tak jak to ujął bieniek?

 

W przypadku każdego ćwiczenia możesz to prosto sprawdzić stosując pauzy podczas fazy koncentrycznej. Np na ławce poziomej pilnujesz aby faza z góry na dół była płynna i pod kontrolą, to nie znaczy powolna - każdy ma swoje tempo, tak jak ze schodzeniem do dziury w przysiadzie, rób tak szybko na ile pozwala Twoja technika bez zapadnięcia się.

Tak samo na ławce, jak tylko sztanga dotknie klaty, rozpocznij ruch do góry, po czym około 2-3cm nad klatą zatrzymaj się na sekundę czy dwie. To samo można stosować w każdym ćwiczeniu w zasadzie, szczególnie wydajne w mc i przysiadach, gdzie zatrzymujesz się nieco wyżej niż dziura.

W taki sposób zdefiniujesz także swoje słąbe punkty. Moim słabym punktem np jest generowanie siły z ziemii przy martwym, natomiast nie mam problemu z domknięciem u góry. Dlatego zaraz po oderwaniu sztangi od ziemii robię czasami pauzę.

Jeśli stosujesz takie "odbicie" z klaty (ciężar jakby leży na klacie) przy wyciskaniu, to już wiesz czego nie robić. Zastosuj pauzy, a okaże się, że set 10 repsów który do tej pory robiłeś z wagą X okaże się dużo cięższy

 

Słowem, jak to powiedział już ktoś kiedyś:

"Jeśli coś robisz i wydaje się to łatwe, to robisz to nieprawidłowo"

 

Co do wyciskania z siebie maksa, to zobaczysz sam po sobie, jakiś czas będzie to możliwe, później szybko się przetrenujesz. Jeśli chodzisz na treningi z ochotą to jeszcze jest OK. Później, jak będzie ciężko, przyjdzie czas na programowanie. Dokładanie wagi chętnie tak ale nie na wszystkie ćwiczenia możliwe co trening.

Użytkownik bieniek edytował ten post Ponad rok temu