Witam,
Mam 16 lat i ćwicze juz ponad rok (może półtora) i jak w temacie jestem ektomorfikiem(naprawde ciężki przypadek)jak zaczynałem nie ważyłem nawet 50 kg teraz waże 65 kg mam 186cm wzrostu (przez te półtora roku nie rosłem moze z 2cm ) i juz niewiem co robic siła nie rosnie mój trening to split ,nie robie przysiadów ani innych ćw obciążających kręgosłup bo boje sie ze pogłębie swoją wadę postawy mam w dodatku wystające łopatki (prawa bardziej) i kurde nwm czy odpuścić sobie juz i sie wyprostowac póki młody (jestem pod opieką mam ćw korekcyjne).Chodziło mi głównie by zyskać prawidłową wage bmi i udało sie lecz nadal jestem chudym patykiem co ma 30 cm w bicu ale geny mi nie pomagają.Mam jeszcze problemy ze schyleniem sie musze zginac nogi.I prosze o rade czy mam połączyć gimnastyke z silownią lub tylko wybrac jedno? już naprawdę nie wiem co mam robić