Witam serdecznie, wróciłem na siłownie po około 3 letniej przerwie, trenuje dopiero 3 miesiąc a już pojawił się problem.
Odczuwam dyskomfort w klatce piersiowej a dokładnie w górnej jej części tylko z lewej strony jest to uczucie delikatnego kłucia szczypania, coś jak chwilowe cierpnięcie, jakby mi ktoś szpilki wbijał, pojawia się to na co dzień, powiedzmy raz na dwie godziny i trwa około 15-20sekund. Odczuwam to od około 2-3 tygodni, boję się, że przeforsowałem na bramie albo przy rozciąganiu siedząc i boję się trochę trenować teraz klatkę. Mój trening głównie skladał się na rozciąganiu, od 3 tygodni robiłem klate 3 razy i to wolnymi ciężarami z obawy o pogorszenie sytuacji, co gorsza obawiam się, że wolne ciężary mogą również zaszkodzić, staram się w ogóle nie rozciągać klaty a jedyne co wyciskać, mam pytanie, czy to normalne, że dyskomfort utrzymuje sie tak długo i co robić w takiej sytuacji ? Pozdrawiam