Witam. Po 1,5 rocznej przerwie z powodu kontuzji (wybity bark) wróciłem na siłownię. Na ten moment to już dwa miesiące. Chciałbym prosić o ocenę planu treningowego który ułożyłem na szybko, czy to się w ogóle nadaje jeżeli chodzi o budowanie masy, co w nim zmienić, a jeżeli jest w porządku to ile na jeszcze się do niego stosować i kiedy pomyśleć o czymś innym.
16 lat, ektomorfik, 189cm, 84kg (waga wynika z tego, że moja budowa cechuje się masywnymi nogami, ogólnie mocno zbudowane dolne partie ciała) Preferuje klasyczny trening SPLIT, ale jeżeli ktoś przedstawi mi argumenty przemawiające za FBW to chętnie się przestawię
1 DZIEŃ klatka, biceps
klatka
4x12, 10, 10, 8 powtórzeń wyciskanie sztangi na płaskiej ławce
4x10 wyciskanie hantli na płaskiej ławce
4x10 rozpiętki
biceps
4x10 unoszenie ramion z hantlami podchwytem stojąc
4x10 unoszenie ramion ze sztangą podchwytem stojąc
4x10 modlitewnik
2 DZIEŃ plecy, triceps
plecy
4x10 martwy ciąg
4x10 wiosłowanie sztangą
4x10 wiosłowanie hantlami
4x10 przyciąganie na hammerze
triceps
4x10 wyciskanie sztangi w wąskim chwycie
4x10 wyciskanie hantla oburącz za głowę
4x10 prostowanie ramion ze sztangą leżąc na ławce poziomej
3 DZIEŃ barki, nogi
barki
4x10 unoszenie hantli nad głowę na ławce pionowej
4x10 unoszenie sztangielek bokiem w górę
4x10 unoszenie ramion w przód z talerzem stojąc
nogi
4x12 przysiady ze sztangą
4x10(na jedną nogę) wykroki
4x12 suwnica
4x15 wspięcie na palce w staniu