Witam.
Mam 17 lat i mam bardzo spory problem. Generalnie musze schudnąć.
Wazyłem kiedys 130kg w wieku 15lat. Aktualnie waże 90Kg przy wzroscie 184cm.
Potrzebuje schudnąć 10 kg oraz pozbyc sie tłuszczyku na brzuszku, pośladkach, odcinku lędźwiowym i zgubić boczki. Ogólnie Jestem silny mam mase mieśniową ale jestem troche zalany.
Moje rekordy to 80kg na ławce płaskiej [klatka] i 100kg na nogi. [Nic nadzwyczajnego]
Jestem amatorem i mało co wiem o tym sporcie, a też nie stać mnie na jakiegokolwiek trenera czy dietetyka. Siłownie mam dostepną w domu, amatorską ale jest.
Ławeczka, sztangi, 130kg obciązenia, sztangielki. Może to nie dużo ale na profesjonalną siłownie nie mam ani pieniedzy ani czasu, jednak jeszcze się ucze, Szkoła srednia dużo nauki i ledwo znajduje czas na trening ale znajduje.
Chodzi mi ogólnie czy ktoś by mi pomógł w ustaleniu treningu tzn. jakie partie cwiczyc jednego dnia które ze sobą ze tak powiem współpracują itp.
I jaka "dieta"? Jadam smieciowe zarcie wiec wszystko co mi ktoś zaproponuje to bdzie lepsze niz moje dotychczasowe jedzenie i bede wdzieczny. Co mogłbym jesc aby zrzucić kilogramy? Takie proste zarcie ale może pomóc w zbugieniu tłuszczyku.
Na dodatek swojego czasu jeżdziłem dużo rowerem po 60km za jednym wypadem, Aktualnie Biegam po 4km [bez przystanków], rower narazie odstawiłem bo niestety zepsuł się podczas wypadku.
Pisze ten post bo potrzebuje pomocy jakiegoś starszego kolegi "po fachu".
Bede wdzieczny za każdą próbe pomocy bo ja sam jakoś nie moge tego wszystkie sobie w głowie poukładać.
Ponad rok temu
FaceBook
