Hej, niedawno przeczytałem w internecie coś na temat masła orzechowego, a konkretnie na temat orzechów z jakich się je wytwarza.
W rzeczywistości na Polskim tynku większość produktów zostało wyprodukowanych z orzeszków ziemnych będących źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny Omega 6, których w naszej diecie jest po prostu za dużo. Jeśli spożywać tego masła za dużo może zaburzać działanie hormonów biorących udział w gospodarce energetycznej ustroju.
Pierwszy raz w życiu spróbowałem masła orzechowego właśnie w tym roku, jak się jednak okazało było to masło z orzeszków ziemnych (95% orzechów - zakupione w Lidlu ). Postanowiłem więc poszukać innego masła orzechowego, jednak ceny okazały się mocno naginać możliwości mojego portfela.
Bardzo mi zasmakowało, dlatego chciałbym się was zapytać czy to jest aż taka duża różnica jakościowa. Jak to wygląda w praktyce, czy masło wytworzone z orzeszków ziemnych nie nadaje się do codziennej diety, czy to zwykły przesąd?
Źródło cytatu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]