67 odpowiedzi w tym temacie

[Hantlek]

Ja robię kulki z kaszy jaglanej. Najpierw gotuję w mleku wymieszanym z wodą kaszę, studzę i miksuje z 3 łyżkami mleka na gładką maszę. Dodaje szklankę wiórków kokosowych i łyżkę pasty kokosowej (tego już oczywiście już nie miksuję), którą zamawiam ze sklepu Krukam. formuję kuleczki i obtaczam w gorzkiej czekoladzie, a potem wkładam do lodówki. Jest pyszne i dużo lepsza wersja standardowego Bounty.

[Abetalipoproteinemia]

Ja robię kulki z kaszy jaglanej. Najpierw gotuję w mleku wymieszanym z wodą kaszę, studzę i miksuje z 3 łyżkami mleka na gładką maszę. Dodaje szklankę wiórków kokosowych i łyżkę pasty kokosowej (tego już oczywiście już nie miksuję), którą zamawiam ze sklepu Krukam. formuję kuleczki i obtaczam w gorzkiej czekoladzie, a potem wkładam do lodówki. Jest pyszne i dużo lepsza wersja standardowego Bounty.

 

Znajoma w pracy ostatnio zrobiła podobne kulki, ale przygotowane na bazie daktyli, masła orzechowego i ryżu. Genialne!

[Hantlek]

Też słyszałem o tym, że można zrobić z dodatkiem daktyli. W zasadzie co by się nie dało będzie mega!

[Abetalipoproteinemia]

Też słyszałem o tym, że można zrobić z dodatkiem daktyli. W zasadzie co by się nie dało będzie mega!

 

Sklepy oferują sporą ilość suszonych owoców, które mogą posłużyć jako zamiennik dla daktyli dlatego jest tak jak napisałeś Wydaje mi się, że każda opcja może okazać się naprawdę fajnym rozwiązaniem.

[BeBig]

Polecam też fajną opcję jak Shake&Wait, jest to połączenie białka z glukomannanem. Syci nieźle, smakuje bardzo dobrze, jest gęste i wypełnia żołądek. 2 smaki do wyboru, super nadają się do naleśników, pancake'sów, omletów itp. Dodatkowo można zmieszać z twarogiem i deser jak ta lala

[Roel]

Mój najczęstszy deser - serek wiejski, czekolada gorzka, nerkowiec, banan/borówki/jabłko, cynamon i szczypta soli. Najlepiej na świecie!

 

Brzmi jak moja owsianka, tylko zamiast serka, płatki

[intime]

Najtrudniej jest na pewno na początku. Organizm bardzo szybko uzależnia sie od cukru i nagle jak przestajemy go jeść, domaga się go na wiele sposobów. Możemy odczuwać bóle głowy i kiepskie samopoczucie.

 

Warto jest się jednak przemęczyć, ponieważ im rzadziej jemy slodycze, tym mniej odczuwamy ich potrzebę. 

[faluś]

Najtrudniej jest na pewno na początku. Organizm bardzo szybko uzależnia sie od cukru i nagle jak przestajemy go jeść, domaga się go na wiele sposobów. Możemy odczuwać bóle głowy i kiepskie samopoczucie.

 

Warto jest się jednak przemęczyć, ponieważ im rzadziej jemy slodycze, tym mniej odczuwamy ich potrzebę. 

Ze słodyczami tragedia, ponoć uzależniają bardziej niż heroina. Najgorsze jak człowiek nauczony od dziecka. Mi słodycze same zbrzydły, jedynie cukier do jakiegoś słodko-kwaśnego sosu w chińskim stylu. 10 lat nie jadłem.