Witam zaraz wpadnie mi 5 miesiąc jak trenuję. Progres jest choć mógłby być większy mój plan:
Pon:klatka,triceps (pompki)
Wt:brzuch,nogi (jak to ćwiczenia na brzuch +przysiady+krzesełka)
Śr:barki(pompki w staniu na rekach itp)
Czw:brzuch
Piątek:Biceps,plecy (podciaganie)
Wszystko drabinkowanie poza brzuchem
Teraz moje pytanie czy 1 trening na partie w tyg (nie licząc brzucha) wystarczy?
Nie powinienem mięć 2 treningów w tygodniu na dana partie?
Słyszałem że jeśli chodzi o podciąganie to 1 trening to na pewno za mało.
Jak byście to widzieli?