Niedawno dowiedziałem sie o placu "street workautowym" w miescie w ktorym studiuje. Bylem juz nawet pocwiczyc wczoraj, ale niestety nie mam zadnego planu i moj trening wyglądal dosc chaotycznie. Na wakacjach, przez sierpien i polowe wrzesnia cwiczylem wg książki "Trening silowy bez sprzętu" - Moze ktoś kojarzy? Jeśli nie, a komus sie chce zobaczyc, to odsylam do calego pdfa na chomiku [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Doszedlem do 2 poziomu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dodam, ze wydaje mi sie iz ten trening przynosi dosc dobre efekty,bo np zanim zacząlem trenowac tą metodą zrobilem moze jednego dipa i to ledwo, a teraz zrobie z 8, moze 10. I zastanawiam sie czy kontynuować ten trening, czy moze zacząć cos całkiem nowego. Co radzicie?