Witam! Jestem osobą początkującą z 3 miesięcznym stażem i jeszcze nie jestem pewny co do wszystkiego. Spodobała mi się metoda trenowania znana jako Full Body Workout i przeczytałem o niej wiele pozytywnych komentarzy oraz znalazłem dosyć fajny plan treningowy.
Jednakże chciałbym się zapytać czy ta metoda naprawdę daje dobre efekty? Czy trenowanie w zaledwie dwóch seriach bicepsa/tricepsa 3 razy w tygodniu zwiększy jego rozmiary i siłę? Bo nadal nie jestem co do tego jakoś mocno przekonany, w szczególe przez często podzielone zdania na forach jakie przeglądam. Obiło mi się też coś o uszy, że klatka piersiowa się słabo rozwija w tej metodzie - mit czy fakt?
Ale powyższe pytanie to bardziej na marginesie - jednak prosiłbym o konkret odpowiedź!
Głównie piszę tu w celu, aby jakaś doświadczona osoba, najlepiej taka która trenuje tą metodą oceniła mój plan treningowy i w razie konieczności dodała do niego jakieś korekty.
A więc do konkretu: trening 3 razy w tygodniu w dwóch zestawach.
Zestaw A:
- 3s przysiady ze sztangą na barkach
- 3s podciąganie na drążku
- 3s wyciskanie sztangi leżąc
- 3s high pull
- 2s triceps - francuskie wyciskanie sztangi leżąc
- 2s biceps - uginanie ramion z hantlami (chwyt młotkowy)
- 2s zwyczajne brzuszki
Zestaw B:
- 3s martwy ciąg
- 3s pompki na poręczach
- 3s wyciskanie sztangi stojąc
- 3s wiosłowanie sztangą
- 2s triceps - pompki odwrotne
- 2s biceps - uginanie ramion ze sztangą
- 2s unoszenia nóg leżąc na macie
Plan ułożyłem wzorując się następującym tematem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Postanowiłem do tego planu zastosować progresję liniową, o której dowiedziałem się tutaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakres powtórzeń w każdym ćwiczeniu to 10 nie wliczając w to podciąganie się, w którym jak narazie robię 3 serie max po 7 podciągnięć oraz pompek na poręczach, na których swój debiut będę miał pojutrze (więc jeszcze nie wiem na co mnie tu stać ), no i rzecz jasna brzuszków...
Poręcze w moim przypadku jak narazie to plac zabaw za blokiem, a konkretnie drabinki hehe
I jeszcze jedno, na stronie, której się wzorowałem napisano, że nie potrzeba robić więcej ćwiczeń na nogi, że w Zestawie B wystarczy martwy ciąg... Mi brakuje tutaj wykroków, nie jestem do końca pewny czy dobrze myślę, ale wydaje mi się że tuż za standardowymi przysiadami jest to bardzo istotne ćwiczenia oraz, że brakuje go w moim planie, ale nie wiem jak je wpleść. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
W każdym razie to będzie chyba tyle w tym temacie.
PS: Obecnie jadę na masę, 18 lat, 172cm, 65kg.
Pozdro!
Użytkownik Psychodelik edytował ten post Ponad rok temu