8 odpowiedzi w tym temacie

[Arni944]

Witam, mam kreatynke co jest podana w temacie, i tam piszą żeby brać w dni nietreningowe 2x dawki czy wystarczy jedna dawka w dni nietreningowe ? i czy wgl jest sens brać taką kreatynę w dnie nietreningowe ? jaki to ma sens ? proszę o odpowiedź.

[faluś]

Są różne szkoły brania kreatyny, jak nie chcesz kombinować bierz jak jest na pudełku.

[Mateusz95]

Bierz rano i po południu  

Dawkuj 1g na 10kg masy ciała. 

[pakeros]

HCL? To chyba się tak nie dawkuje, podobno 2-3 gramy odpowiadają 5 mono.

[RychuP]

Arni944 - ja bym brał na Twoim miejscu w dawkach zalecanych przez producenta i to zarówno w dni treningowe jak i nietreningowe.

 

HCL? To chyba się tak nie dawkuje, podobno 2-3 gramy odpowiadają 5 mono.

Z tego co piszesz wynikałoby, że jest słabsza i mocniejsza kreatyna - niestety, ale nie ma czegoś takiego.

Jak to kiedyś pisał _Knife_ na forum Body-Factory:

 

KREATYNA MONO - dobra jakość, dobra cena (bez trudu kupisz za góra 50 zł - 500 g kreatyny - która wystarczy na bardzo długo - 100 porcji po 5 g). UWAGA: nie istnieje silniejsza i słabsza kreatyna. Nie opłaca się kupować jabłczanu, orotanu, chelatów, chlorowodorku kreatyny. Niestety, producenci suplementów posuwają się nawet do bezczelnego oszukiwania klientów, twierdząc, że porcja 0,75 g "nowej kreatyny HCL" (chlorowodorku) jest lepsza niż 5 g monohydratu kreatyny! Co ciekawe, wspomnianychlorowodorek kreatyny "Creatine HCl" jest sprzedawany w cenie 70 zł za 100 g kreatyny... a klasyczną, najskuteczniejszą formę kreatyny (MONOHYDRAT) można dostać za ... 10 zł za 100 g.

Chcesz się nabrać? Kupuj "wodorochlorek kreatyny", "orotan", "chelat" i inne "potężne" formy kreatyny.

Czy siedem razy droższy produkt jest siedmiokrotnie lepszy?

Niestety, nie ma na to żadnych dowodów naukowych.

Jeśli dopiero zaczynasz treningi, nie kupuj od razu dziesiątek odmian kreatyny, stacków, boosterów (no-shotgun, mesomorph, green magnitude, horse power, nitrobolon itd.) jeśli nie masz długiego stażu treningowego. I tak nie zauważysz różnicy. Zresztą ilość zakupionych suplementów nie przełoży się na efekty. Każdy swój cykl opieram o MONOHYDRAT kreatyny. On działa zawsze, jest tani i skuteczny. Badania naukowe potwierdzają jego efektywność i bezpieczeństwo dla zdrowia. Tego samego niestety nie można powiedzieć o najnowszych wynalazkach z USA (stackach) - kreatyna mono jest bardzo długo dostępna na rynku, przeprowadzono setki jej badań. Stacki dostępne są krótko, interakcje są nieznane, podobnie długofalowy wpływ na zdrowie człowieka.

ZASTRZEŻENIE: zanim sięgniesz po kreatynę - najlepiej mieć kilka miesięcy stażu na siłowni, przemyślaną dietę, trening itd.

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[pakeros]

Oczywiście, że jest różnica między kreatynami, poczytaj troche badań. Ludzie piszą na forach, że to jedno i to samo ale to nie prawda, i jest sporo badań.

Etyl ester/HCL ma największą biodostępność, najlepiej się 'wchłania' plus nie ma fazy 'nasycenia' - działa praktycznie od razu. Kiedyś czytałem dłuuuug artykuł na jakiejś angielskiej stronce. Mono było chyba na przed ostatnim miejscu

[RychuP]

Oczywiście, że jest różnica między kreatynami, poczytaj troche badań. Ludzie piszą na forach, że to jedno i to samo ale to nie prawda, i jest sporo badań.

Etyl ester/HCL ma największą biodostępność, najlepiej się 'wchłania' plus nie ma fazy 'nasycenia' - działa praktycznie od razu. Kiedyś czytałem dłuuuug artykuł na jakiejś angielskiej stronce. Mono było chyba na przed ostatnim miejscu

Dałeś sobie wmówić brednie rozpowszechniane przez producentów suplementów/odżywek oraz przez sprzedawców.

Zobacz sobie ile kosztuje orotan, czy Creatine HCL oraz zobacz ile kosztuje monohydrat, a znajdzesz odpowiedź na pytanie dlaczego promuje się te droższe formy jako rzekomo "lepsze" od monohydratu.

 

Tak się składa, że np. kre-alkalyn był swego czasu promowany jako forma kreatyny, która w mniejszym stopniu konwertuje do kreatyniny po dostaniu się do żołądka niż zwykły monohydrat.

Natomiast w NIEZALEŻNYCH badaniach naukowych wyszło, że kre-alkalyn jest o wiele mniej stabilną formą kreatyny od zwykłego monohydratu.

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[faluś]

Orotan kreatyny akurat niby lepszy tyle że prócz samej kreatyny zawiera jeszcze kwas orotowy, który sam w sobie jest anaboliczny (przynajmniej tak Ambroziak starał się udowodnić na swojej stronie XD )

 

 

Tak czy inaczej również jestem zdania, że cena/jakość najlepsze mono, tanio vitalmax, activelab, ostrovit za 30zł masz 0,5kg.

 

Co do skuteczności niby faktycznie wszystkie do jednego wora jednak ww jabłczan swojego czasu na mnie na prawdę świetnie zadziałał, aż byłem miło zaskoczony. Tyle że podejrzewam iż nie była to zasługa samej formy kreatyny tylko na prawdę sprzyjających warunków w czasie jej suplementacji :-)

 

Wchłanialność wchłanialnością, tylko co z tego? Co to za różnica czy po 3g jakiejś super formy dostarczysz maxa kreatyny ile mięśnie są w stanie zaabsorbować, czy z 5g mono skoro efekt końcowy i tak jest ten sam.

[pakeros]

Ten sam, dokładnie, z tym, że wtedy nie wychodzi aż tak nieekonomicznie, bo się przyjmuję 1/2 czy 1/3 porcji a nie tak samo Są różnice są, poza tym też na każdego działa inaczej. Dla mnie jablczan o niebo lepiej niż mono, trzeba probówać.