34 odpowiedzi w tym temacie

[Zucz3q]

Mam pytanie odnośnie tego jaka najlepsza byłaby dieta żeby przytyć i jednoczesnie po jakimś czasie zacząć chodzić na siłownie oczywiście w celu stworzenia ładnej rzeźby. Mam 183 cm wzrostu i waże jedyne 63 kg.

[Grammatikk]

Dieta z dodatnim bilansem kalorycznym to podstawa.

[Zucz3q]

Tak wiem tylko nie wiem za bardzo jak mam sobie tę dietę ułożyć. Czy mógłbym uzyskać od Ciebie kilka porad odnośnie tego jakie potrawy lub produkty będą odpowiednie w diecie ? 

[pit86]

Podstawa to obliczyć zapotrzebowanie na kalorie, wg mnie dodać z 200 kcal i obserwować co się dzieje.

Wg mnie można obliczyć kcal w następujący sposób :

Białko 1,8 - 2 gr na kg masy ciała
Tłuszcz 1 gr na kg masy ciała
Reszta to węglowodany

[Krasnolud]

Oh god. Znowu to samo, ludzie się uparli na to białko, jakby nie wiem co...

Obliczyłem, że na wiek (20 lat) Twoje PPM 1713kcal.

Teraz obalając mit 2g białek.......

63x2 = 126 x 4 = 504kcal z białka <3

63x1 = 63 x 9 = 567kcal z tłuszczu

Zostaje Ci 642kcal :4 = 170g - węgli

Hahaha, no dobra, dodajmy do tego 200kcal

No to dodajmy... 15g białka = 60g

No to dodajmy... 10g tłuszczu = 90g

No to dodajym... 15g węgli = 60g

razem mym 210kcal

BOŻE jak osoba w 100% ektomorfik, ma przytyć cokolwiek z takim bilansem kalorycznym?

Wiesz co się zmieni? Nic się nie zmieni...

2g białka, może wcinać osoba, która ma 5-10% bf, waży ponad 95kg i jest endomorfikiem.

1.5g białka wystarczy spokojnie na budowanie masy mięśniowej.

Przykro mi, ale nie mam serca doradzić Ci, abyś czerpał dużo kcal z białka.

No cóż i tak będę hejtowany, no ale... Ile ludzi tyle opinii.

Chłopie przede wszystkim...

Ogranicz błonnik, rano zjedz sobie dość spory posiłek i na noc też możesz sobie ładnie pojeść, zgaduję, że jesz około 2.2k kalorii, ale i tak nic się nie dzieje, nie przejmuj się, to normalne, ale "eksperci" w pewnie nie mieli doczynienia z różnymi organizmami człowieka. Możesz też zrobić mały eksperyment, który nie za bardzo jest zdrowy, ale możesz pić dużo wody gazowanej w celu "rozszerzenia" żołądka. A jak nie, to w ostateczności polecam apetizer, by niejadek, zjadł obiadek.

-Żeby nie było, że wciskam ludziom gainery, które przecież i tak nic nie dają...

Daj znać czy waga wzrasta.

[pit86]

Dziwnie liczysz bo mi jego zapotrzebowanie wyszło 2350 kcal ( przy aktywności typu 1 trening w tygodniu) więc jak doda 200 kcal to ma nadwyżkę

Następnie ma OBSERWOWAĆ co się będzie działo i jak nic to się znowu dodaje 200 kcal i tak do skutku

Jeżeli chodzi o białko to wg mnie 2 gr to optymalnie a był czas jak przyjmowalem nawet 3,5 co w perspektywie czasu było błędem najlepsze samopoczucie oraz wyniki notowalem na poziomie 2-2,5 gr

Możesz mieć swoją opinię ( pisałem o tym wcześniej) tylko nie musisz jej narzucać innym jakbyś był nie wiadomo jakim Bogiem

[Krasnolud]

Przy 3.5g białka, może zaobserwować zmiany z wątrobą i nerkami co najwyżej

Napisałem WYRAŻNIE "PPM" Przetłumaczyć Ci to mam?

Nie narzucam, tylko próbuje wszystkim wytłumaczyć, to tak, aby zrozumiał.

Bogiem nie jestem, ale żal mi ludzi, gdy chcą coś zmienić, a inni doradzają im coś, co wymaga lat i robienia z siebie królików doświadczalnych, zamiast napisać wszystko i jaśnie komuś.

Widzisz, ja na utrzymanie wagi potrzebowałem 4200kcal, a jadłem max 2800 i stało. Powód? Endomorfik.

Przestań pieprzyć głupoty z metabolizmem. Chłopak który chce pomocy, na pewno wie lepiej ile i co je. Ciężko Ci jest mu doradzić, aby jadł więcej węgli rano i z wieczora? Czy to jest do cholery trudne? Czemu utrudniacie i komplikujecie tak te sprawy? Czy nie można komuś powiedzieć bezpośrednio w czym leży problem?

Przykro mi, ktoś kto waży 63kg przy takim wzroście, po podniesieniu tak białka, może mieć nie małe problemy. Jak chcesz komuś doradzić, żeby wpieprzał 3.5g białka, a jest ektomorfikiem, to ja tylko współczuje ludziom którzy Cię posłuchali. I szkoda, że nie mogą zobaczyć mojej opinii na ten temat. Doradzaj tak dalej, bierz wszystko pod ogół, zamiast skupić się na danej jednostce. Totalna znieczulica. Szkoda mi jest ludzi, którzy wydają mnóstwo pln na jedzenie, na wody, latami i przybiorą 5kg, a problem jest tak mały. To jest żałosne. Po za tym napisałem artykuł na temat odchudzania. Może mi jeszcze powiesz, że coś tam źle jest napisane?

[pit86]

Albo zaczniesz czytać ze zrozumieniem albo się nie udzielaj

Gdzie mu napisałem że ma jeść 3,5 gr białka?

Napisałem że 2 gr jest to optymalnie

Widzę kolego że masz problem z nerwami

Cieszę się że schudles fajnie ale budowanie masy to trochę inny proces

Ja kończę rozmowę z tobą bo mi szkoda czasu. Naucz się czytać ze zrozumieniem i dyskutować bez emocji to wtedy chętnie z tobą pogadam a do tego czasu będę doradzał na podstawie moich doświadczeń

[faluś]

Oh god. Znowu to samo, ludzie się uparli na to białko, jakby nie wiem co...

Obliczyłem, że na wiek (20 lat) Twoje PPM 1713kcal.

Teraz obalając mit 2g białek.......

63x2 = 126 x 4 = 504kcal z białka <3

63x1 = 63 x 9 = 567kcal z tłuszczu

Zostaje Ci 642kcal :4 = 170g - węgli

Hahaha, no dobra, dodajmy do tego 200kcal

No to dodajmy... 15g białka = 60g

No to dodajmy... 10g tłuszczu = 90g

No to dodajym... 15g węgli = 60g

razem mym 210kcal

BOŻE jak osoba w 100% ektomorfik, ma przytyć cokolwiek z takim bilansem kalorycznym?

Wiesz co się zmieni? Nic się nie zmieni...

2g białka, może wcinać osoba, która ma 5-10% bf, waży ponad 95kg i jest endomorfikiem.

1.5g białka wystarczy spokojnie na budowanie masy mięśniowej.

Przykro mi, ale nie mam serca doradzić Ci, abyś czerpał dużo kcal z białka.

No cóż i tak będę hejtowany, no ale... Ile ludzi tyle opinii.

Chłopie przede wszystkim...

Ogranicz błonnik, rano zjedz sobie dość spory posiłek i na noc też możesz sobie ładnie pojeść, zgaduję, że jesz około 2.2k kalorii, ale i tak nic się nie dzieje, nie przejmuj się, to normalne, ale "eksperci" w pewnie nie mieli doczynienia z różnymi organizmami człowieka. Możesz też zrobić mały eksperyment, który nie za bardzo jest zdrowy, ale możesz pić dużo wody gazowanej w celu "rozszerzenia" żołądka. A jak nie, to w ostateczności polecam apetizer, by niejadek, zjadł obiadek.

-Żeby nie było, że wciskam ludziom gainery, które przecież i tak nic nie dają...

Daj znać czy waga wzrasta.

 

No bo białka nie można traktować jako źródła energii. Te całe kalorie to dosłownie wartość opałowa i nijak ma się do wykorzystania przez człowieka. Tak samo jakby ktoś chciał jeść węgiel kamienny albo dosłownie koks bo ma dużo kalorii, a później byłby zdziwiony że nie rośnie XD

Kolejny głupi przykład nie będący już z kosmosu- błonnik, który przecież też jest węglowodanem więc i ma te 4kcal tyle, że co z tego skoro przelatuje w całości przez kichy i jest wydalany w niezmienionej formie z kałem.

 

Tak samo wyliczanie zapotrzebowania dla mnie jest śmieszne, swojego czasu z ciekawości pobawiłem się kalkulatorkiem i na mase wyszło mi 4000 z groszem a w rzeczywistości przy 5000 waga już zaczynała mi lecieć w dół więc gdzie tu do masy... XD

Zapotrzebowanie się szuka a nie liczy! Oczywiście trzeba mieć tu też jakąś wyjściową i mogą być to te wyliczenia z kalkulatorka lub klasycznie 2gb 1gt i 4gw na początek później w razie potrzeby dodając lub tnąc węgle.

 

Najprostszym sposobem na przybranie wagi jest dołożenie jednego pełnowartościowego posiłku do tego co się aktualnie spożywa a waga na pewno ruszy oczywiście pod warunkiem, że nie ujmie się innego posiłku lub jego części.

 

 

 

Dla mnie optymalną ilością białka jest 3,5g wtedy uważam iż mam regenerację na najwyższym poziomie. Powyżej 3,5 kiedyś doszedłem do niewielu ponad 4 już różnicy nie widzę. Oczywiście by było jasne początkującym broń Boże nie polecam takiej ilości tylko klasycznie 2g. Dopiero po jakimś czasie jak ogarnie dietę może manipulować makrosami i obserwować jak na zmiany reaguje.

[Krasnolud]

faluś, gdybyś chociaż trochę był w temacie, wiedziałbyś, że też jestem przeciw obliczaniu kcal, przykład dałem iż Twój kolega jest bardzo uparty. Napisałem wyraźnie, ile ja potrzebuje, a ile jem i co się dzieje. Więc po co się spinać?

Wybacz, lecz bez jakiegokolwiek źródła błonnika, rodził byś dzieciaka...

Wybierz się na jakieś kursy gastronomiczne, poczytaj o badaniach wtedy stwierdzaj opinie.

Powiedziałem też, ile ludzi tyle opinii. Powiedziałem też, że na każdego wszystko działa inaczej.

Za co wy macie tego moderatora? To, że macie po 25 lat i rzeźbę?

Nie wierzę, że wy stosowaliście "gotowe" metody i treningi.

Nie uwierzę w to, jestem przekonany, że również wszystko testowaliście na sobie, a teraz doradzacie na odwal się i na ogół.

Mnie jest również szkoda czasu na osoby, które nie potrafią powiedzieć "ja bym jednak celował w więcej posiłków" tylko na przekór próbują dopier*olić, aby pokazać swoją wyższość. To, że jestem młodszy, nie znaczy że nie mam o tym pojęcia, a żeby wam jakoś to udowodnić, z gastronomią mam doczynienia od malutkiego + szkoła gastronomiczna, 2 kursy również już zrobiłem.

Jestem ciekawy ile osób dzięki "was" przybrało na masie bądź schudło i w jakim czasie.

Pozdro.

[pit86]

Ukończyłem AWF oraz szereg kursów instruktorskich, pracuje jako instruktor i mam grono osób które mi zaufało i nie żałuję tego

Z tego co widzę to masy nie robiłeś a tylko redukcję która nadal trwa bo prawie 100 cm w pasie nie wskazuje za bardzo twojej dobrej formy tak samo wyniki siłowe

Nikomu nie próbuje niczego wcisnąć tylko mówię swoje zdanie oparte na swoich doświadczeniach a że nie czytasz ze zrozumieniem to już inna bajka


Reasumując moją radę do chłopaka

Obliczyć zapotrzebowanie dodać kcal i obserwować ciało jak za mało to znowu dodać
Nie pisze jak to zrobić bo on sam podejmuje decyzję czy poprzez dodatkowe posiłki czy poprzez zwiększenie ilości jedzenia w posiłkach które już je

[23Viper23]

Krasnolud zarzucasz coś innym co nie zostało powiedziane. Nie widze by ktoś się wywyższał bo jest moderatorem i nie umiesz czytać ze zrozumieniem

Chcesz pomóc to pisz konkretnie,

Cenimy tu konkretnę wypowiedzi.Podejmujemy się rozmów bo po to jest forum ale nie róbmy z tego spamu

[Krasnolud]

Ha :v

Jak już pisałem gdzieś, podchodziłem pod otyłość kliniczną, dla mnie 98cm w pasie, które mam teraz, znaczy więcej niż Twoje 155 na klatę.

Bo nie będę robił treningów siłowych gdy nadal muszę redukować i nie będę z nikim konkurował.

Robię to dla siebie. Bo chcę zmienić swoje życie.

Dobra, szkoda słów. Rozmawiasz z jedną osobą, przychodzi 2-3 inne i popierają nie do końca poprawną opinie kolegi. Cóż, taki świat, znieczulica cd.

[pit86]

Haha za to twoja opinia jest poprawna a my się mylimy

Nie wyciagasz wniosków z rozmowy, ale ok wszystko gra nikt się nie obraża.

Pozwól że wyrażę jeszcze swoją opinię na temat treningu silowego

Natomiast wg mnie i chyba nie tylko taki trening pomaga w redukcji

Więc wg mojej opinii powinieneś go do swojej dodać

[Grammatikk]

2g białka to minimum licząc tylko pełnowartościowe w dietach pod SPORTY SYLWETKOWE.

[faluś]

Ha :v

Jak już pisałem gdzieś, podchodziłem pod otyłość kliniczną, dla mnie 98cm w pasie, które mam teraz, znaczy więcej niż Twoje 155 na klatę.

Bo nie będę robił treningów siłowych gdy nadal muszę redukować i nie będę z nikim konkurował.

Robię to dla siebie. Bo chcę zmienić swoje życie.

Dobra, szkoda słów. Rozmawiasz z jedną osobą, przychodzi 2-3 inne i popierają nie do końca poprawną opinie kolegi. Cóż, taki świat, znieczulica cd.

[Haroldek48]

wtrace, się panowie, co do białka, piszesz, 3,5g można zaobserwować, zmiany, w wątrobie i nerkach?
to co powiesz, o noworotkach, które, wraz z pokarmem matki dostarczaja, 6, a nawet g /kg mc
w przeliczeniu na swoją mase ciała ? i nie mają przez to problemów zdrowotnych..

Użytkownik Haroldek48 edytował ten post Ponad rok temu

[Krasnolud]

I właśnie od matki zależy kim będziesz.

Zauważ jak noworodki szybko rosną.

Dlaczego matki mają ograniczony zakres żywności?

Dlaczego matki powinny jeść to, a tego nie?

Nie chcę wchodzić w medycynę, nie wiem ile noworodek ma tego białka, ale to białko na bank jest inne niż to co my spożywamy i jest bezpieczne. Idę stąd bo niedogadamy się.

[Haroldek48]

Ale, nie tylko matki bo mleko zastepcze, równiż dostarcza dużo, bialka w przeliczeniu na mase, ciała, lał, powiem więcej dawniej na wsiach, dzieci piły krowie mlekio litrami, i nikt od tego nie chorował.. więc, mit o szkodliwości białka, można wsadzić między bajki, gdyby tak było to, wszystkie dzieci.musiałby, mieć przeszczepiane wątroby.. np dziecko waży 5kg, z pożywieniem dostarczy nawet i.100g, Białka na dobę, to latwo.policzyć, ile to wyjdzie na kg masy ciała..
takie białko, szkodliwe, a natutura od pierwszych dni życia każe jeść nam ogromne ilości, na każdy kg, masy ciała..
Ciekawujace""

[Krasnolud]

Zgadzam się w 100%

Lecz białko zwierzęce ma "inny przelicznik" ;d Chyba o tym wiesz, prawda?

Od razu mówię, że chodzi o nabiał, żeby nie było, że mięso i ryby. ;-;

Nabiał też jest podzielony, jedni polecają, drudzy nie. Ja na ten temat nie będę się wypowiadać, bo znowu zrobi się "O jaaa ten krasnolud to tylko bzdury pisze"