Czołem Wszystkim Czytającym!
Od dawna zamierzałem założyć dziennik treningowy i wreszcie to czynię Jestem amatorem, doskonaleniem swojego ciała interesuję się z półtora roku. Sam sport zaś uprawiam kiedy tylko się da (od małego piłka/sporty walki i przeszło to obecnie w walki rekonstukcyjne ) Liczę na Wasze konstruktywne opinie/uwagi/motywacje itd
Jestem 23 letnim studentem o wzroście 182 cm. Na chwilę obecną ważę 80 kg. Chciałbym tę masę zwiększyć do 85 kg na początek. Nie mam zamiaru startować w zawodach czy coś, ale po prostu mieć przyzwoitą budowę ciała, na widok której moi wrogowie uciekną w popłochu Od roku eksperymentuję z dietą i ćwiczeniami na własną rękę, bazując na poradnikach, książkach i internetach (w tym forach takich jak to ). Dzięki temu przytyłem może ze 3-4 kg (zawsze coś ).
Jak wygląda moja dieta?
Cenię sobie monotonię w posiłkach Jestem studentem, który codziennie pokonuje ok. 40 km. na uczelnię ( w jedną stronę). Stąd też nie mogę wozić całej kuchni ze sobą i są w diecie posiłki złożone z rzeczy, które można nabyć w sklepie, otworzyć i zjeść.
Dieta to 5 posiłków + 2 przekąski (czasem więcej posiłków, rozbitych w czasie), ale zawsze to samo.
I. 200 g. owsianki + 100 g. wiórków kokosowych (rozbite na dwa posiłki),
II. Jogurt naturalny (te większe opakowania) + serek wiejski,
III. 2x kanapka z jajkiem, ogórkiem/pomidorem/marchewką, szynką, serem żółtym (nie jakieś biedronkowe smaczki, tylko prosto z masarni) w bułce razowej,
IV. 250 g. piersi z kurczaka + 100 g. kaszy gryczanej, do tego jakieś "suche" warzywo,
V. Twaróg tłusty (250 g.).
Owe przekąski to banan (czasem też jabłko) i 100 g. nerkowca (choć on dotychczas tylko w dni treningowe).
W sumie daje to jakieś 3500 kcal. 206 g. białka, 286 g. węglowodanów i 196 g. tłuszczu.
Trening:
Panuje tu standardowy podział na poszczególne dni treningowe z różnymi partiami mięśni. Wszystkiego wykonuję po trzy serie chyba, że w nawiasie jest inaczej. Ćwiczę w domowym zaciszu. Do dyspozycji mam 2x sztangielki i gryf prosty z wymiennym obciążeniem, ławkę prostą (regulowaną na skośną w górę) i ławkę skośną w dół (mała ale wariatka ).
Poniedziałek (triceps + klatka):
- sztanga w wąskim chwycie,
- francuskie ze sztangielką,
- prostowanie ramion ze sztangielką w opadzie,
- odwrotne przysiady,
- wyciskanie na ławce prostej,
- rozpiętki,
- wyciskanie na ławce skośnej w górę + w dół.
Wtorek (nogi):
- wspięcia na palce (4 s.),
- martwy ciąg na prostych nogach,
- przysiady ze sztangą,
- wykroki ze sztangą.
Środa (przerwa).
Czwartek (barki + brzuch):
- wyciskanie sztangi zza głowy,
- wzniosy sztangi wzdłuż tułowia stojąc,
- wzniosy ramion na boki ze sztangielką w opadzie,
- wzniosy ramion do przodu ze sztangielką stojąc.
- sztrugsy ( 4 s.),
- 3 s. na brzuch na ławce skośnej w dół + na poziomej,
- skłony boczne.
Piątek (biceps + przedramiona + plecy):
- uginanie ramion ze sztangą stojąc,
- młotkowe ze sztangielkami,
- uginanie nadgarstków podchwytem (4 s.),
- martwy ciąg,
- wiosłowanie ze sztangą w opadzie.
Sobota + niedziela (przerwa).
Macie więc teraz ogólny zarys Właściwie, co trening udaje mi się dołożyć przynajmniej do jednego z ćwiczeń z 1 kg więcej.
Z ogólnych informacji dodam jeszcze, że od tygodnia nie robię nóg, bo wróciła kontuzja kolana (we czwartek idę do ortopedy dowiedzieć się WTF). Chciałbym też dodać do treningu pleców podciąganie na drążku. Pytanie tylko do Was, czy macie konkretny produkt godny polecenia? Waham się, ponieważ w domu mam plastikowe framugi i nie wiem jak zniosą one duże obciążenia (a wolę tu nie eksperymentować ).
Na początek to tyle Raz dziennie będę się logował i pisał o swych "dokonaniach". Jutro postaram się zamieścić zdjęcia swojej "formy".