28 odpowiedzi w tym temacie

[firefly]

Trening posuwa się do przodu, zaobserwowałem nawet jakieś efekty:) Jeden z gb truskawkowych ma strasznie zrypany smak, chyba jakaś słąba partia:/ Ale poza tym ok, chwalę sobię bcaa

[Dead]

Trening posuwa się do przodu, zaobserwowałem nawet jakieś efekty:) Jeden z gb truskawkowych ma strasznie zrypany smak, chyba jakaś słąba partia:/ Ale poza tym ok, chwalę sobię bcaa

GB truskawkowy jest masakrycznie niedobry ;/ Obecnie szamie sobie waniliowy i jest super

[firefly]

Mi właśnie wanilia w ogole nie podchodzi... truskawka nie taka zla (nie mowie o tej jednej wadliwej), tylko troche mdli

[Dead]

Mnie wlasnie po truskawce mdli mula lapalem jak nie wiem co z mlekiem to takie slodkie ze sie pic nie dalo z woda to takie w smaku niedobre bylo ze szok mialem chyba 1kg to prawie miecha to mordowalem ^^ a wanilia super mi teraz podchodzi dla mnie rewelka.

[firefly]

Kurwa ale chujowy trening dzisiaj. Żadnego mięśnia nie czuję, tylko się zmęczyłem I w ogóle mi siła nie idzie:/

[firefly]

cykl już w 3/4 zakończony, więc mogę wyrazić pierwsze opinie: Słaby, praktycznie zerowy przyrost siły (nie mam pojęcia czemu), za to obwodowo jest nieźle. Wiadomo, nie tak super, jak pierwsze cykle kreatynowe, ale narazie 0,6kg mięśni na plus, poszły mi nieźle plecy i barki. Zmieniłem trochę plan ostatnio, chwilowo wywaliłem martwy ciąg, i zamiast niego wsadziłem drugi drążek. Teraz ćw na plecki mam takie - pon: drążek, środa: drążek, piątek: Wiosłowanie końcem sztangi w opadzie. Więc skupiam się bardziej na szerokości, i grubości "środka". Oprócz tego namieszałem w ćwiczeniach na kaptury, teraz mam tak: pon:sztrugsy sztaną w opadzie (kąt około 45stopni), wtedy bardziej czuję kaptury z tyłu, środa i piątek zwykłe sztrugsy sztangą

[firefly]

Ta masa mi jednak trochę spadła, więc tylko jakies gramy na plus:/

[firefly]

Są małe postępy, ale źle nie jest:) Jak skończę cykl (za tydzień), to robię trening siłowy

[firefly]

No i bcaa się skończyło, kreatyna tylko do piątku została. Więc jednym słowem po cyklu. Ale jestem całkiem zadowolony