Pokaz mi swoje irimi-nage a powiem kim jestes
Napisano Ponad rok temu
Kristof zamiast walk z przymusowym wykonaniem irimi nage już lepsze byłby coś w stylu realnego randori. Bo pewnie uke a już w tym przypadku przeciwnik nie będzie stwarzał możliwości do zrobienia techniki a jakby umówić się na dowolność ataku i dowolność obrony to wyrobiłaby się ta elastyczność w stosowaniu technik. To chyba lepsze niż umiejętność zrobienia irimi za wszelką cenę w każdych warunkach bo to nie o to chodzi. To nie polega na tym żeby zrobić technikę zawsze i nawet w sytuacji kiedy przeciwnik to uniemożliwia. Trzeba znać wiele technik i stosować akurat te które będą łatwiejsze do zrobienia w danej sytuacji. Aikido polega na dopasowaniu się do atakującego a nie robieniu za wszelką cenę tej konkretnej techniki.
Lepiej jest znać rożne techniki i wiedzieć kiedy jaka technika ma szansę na powodzenia. No i płynnie przechodzić z techniki to techniki bo prawdopodobieństwo, że coś nie wyjdzie jest bardzo duże.
Napisano Ponad rok temu
Techniki z kihonu są dobre do ćwiczenia zasad i budowania odruchów.
Nie, a dlaczego, to zaraz Ci z pewnością wyjaśni Akahige ;-)
Ja Ci już napisałem - spotkajmy się i wyjaśnię Ci, dlaczego ja mam rację, a Ty nie. Wolisz popisać na forum zamiast rozwiać wątpliwości poprzez trening?
Napisano Ponad rok temu
Techniki z kihonu są dobre do ćwiczenia zasad i budowania odruchów.
Nie, a dlaczego, to zaraz Ci z pewnością wyjaśni Akahige ;-)
Ja Ci już napisałem - spotkajmy się i wyjaśnię Ci, dlaczego ja mam rację, a Ty nie. Wolisz popisać na forum zamiast rozwiać wątpliwości poprzez trening?
Mam nieodparte wrażenie, że cały czas starasz się mnie sprowokować. Poszukiwanie skuteczności i jej dowodów za wszelką cenę jest zwykle cechą ludzi młodych, żeby nie powiedzieć niedojrzałych. Cieszę się, że mimo wieku nie straciłeś tego młodzieńczego zapału ale nie do końca rozumiem jak chcesz mi udowodnić, że techniki kihonu nie wyrabiają wymienionych przeze mnie umiejętności. To nie są rzeczy które da się udowodnić w 5 minut podczas sparingu czy jakiegoś technicznego wykładu. Tego nie da się udowodnić komuś. Można się o tym przekonać samemu trenując z odpowiednim podejściem. Aikido nie ogranicza się tylko do technik, ale ludzie którzy je tak postrzegają zamykają sobie sami drogę do ich upragnionej skuteczności. Aikido wymaga zmiany nastawienia. Nastawienia nie na efekt ale na perfekcję. Pójście drogą na skróty kończy się frustracją i tym, że ktoś po latach treningu pisze bzdury na temat aikido, tylko dla tego, że sam traktuje je jako relaksacyjną gimnastykę. i jeszcze w dodatku uogólnia swój przypadek na wszystkich wysuwając śmiałą tezę, że aikido jest nieskuteczne. Wszystko może być skuteczne i nie skuteczne, zależy tylko kto ćwiczy i jak ćwiczy.
Napisano Ponad rok temu
Ludzie, kto wam takie idiotyzmy wciska do łbów!Techniki z kihonu są dobre do ćwiczenia zasad i budowania odruchów.
Kristof,Nie, a dlaczego, to zaraz Ci z pewnością wyjaśni Akahige.
Ja już nie mam siły tłumaczyć komuś, że Ziemia od jakiegoś czasu nie jest płaska i nie unosi się na grzbietach trzech słoni stojących na grzbiecie wielkiego żółwia...itd.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czy istnieje w Aikido trening atletyczny ?
eee... no raczej nie a po co on?
Napisano Ponad rok temu
eee... no raczej nie a po co on?
Żeby nie skończyć jak Kiai Master.
Napisano Ponad rok temu
eee... no raczej nie a po co on?
Żeby nie skończyć jak Kiai Master.
Kiai Master skończył jak skończył bo jego techniki były.... niemalże bezdotykowe. W aikido ćwiczy się gibkość i sprawność a nie siłę.
Napisano Ponad rok temu
Ja pierdzielę!eee... no raczej nie a po co on?
Tokugawa,
Ogarnij się zanim nie będzie za późno. Cały Twój poprzedni post ( i wiele innych ) to klasyczny bełkot dowodzący, że nie rozumiesz słów, których używasz. Tworzysz zdania bez ekstensji, jedna ich cześć zaprzecza drugiej. "Bezbarwne, zielone idee śpią wściekle" - oto jak posługujesz się językiem.
Na początek sprawdź sobie znaczenie słowa "skuteczność" oraz "technika walki" to może, stopniowo, uda się Ciebie wyciągnąć z bagna, w które wpadłeś. Byłby to pierwszy w historii przypadek wyciagnięcia kogoś z sekty przy pomocy internetu.
Napisano Ponad rok temu
Ja pierdzielę!eee... no raczej nie a po co on?
Tokugawa,
Ogarnij się zanim nie będzie za późno. Cały Twój poprzedni post ( i wiele innych ) to klasyczny bełkot dowodzący, że nie rozumiesz słów, których używasz. Tworzysz zdania bez ekstensji, jedna ich cześć zaprzecza drugiej. "Bezbarwne, zielone idee śpią wściekle" - oto jak posługujesz się językiem.
Na początek sprawdź sobie znaczenie słowa "skuteczność" oraz "technika walki" to może, stopniowo, uda się Ciebie wyciągnąć z bagna, w które wpadłeś. Byłby to pierwszy w historii przypadek wyciagnięcia kogoś z sekty przy pomocy internetu.
No nie wiem, może przeczytaj jeszcze raz to co napisałem i zastanów się nad tym zamiast to skreślać tylko dla tego, że nie hołduje sportowej metodyce treningu. Skuteczność i technika są ze sobą powiązane. To ty robisz błąd rozdzielając te pojęcia. Dobra technika musi być skuteczna a skuteczna technika musi być dobra. Inne przypadki to, farty, błędy przeciwnika, wykorzystywanie siły i inne nieporozumienia.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wracając do tematu ( po zamordyzm ) - czekam na filmy z irimi nage.
Napisano Ponad rok temu
Dobra bo mistrz tak mówi
Dobra bo wszyscy w dojo tak robią.
Dobra bo sprawdzana z własnym uke.
Dobra bo nikt nie próbował w realu.
itd ?
Wszyscy inni kłamią i robią źle.
Napisano Ponad rok temu
Dobra technika-może tutaj tkwi jego błąd w rozumowaniu?
Dobra bo mistrz tak mówi
Dobra bo wszyscy w dojo tak robią.
Dobra bo sprawdzana z własnym uke.
Dobra bo nikt nie próbował w realu.
itd ?
Wszyscy inni kłamią i robią źle.
Jeśli czegoś nie umiem to nie jest wina techniki tylko moja. Jeśli nie potrafię rozbroić kolesia z kataną za pomocą widelca to znaczy, że mimo wszystko to ja jestem nie dość dobry a nie sposób w jaki to robię. Są skuteczniejsze techniki niż irimi nage, ale co z tego? Skuteczność nie powinna być najważniejsza dla kogoś kto decyduje się na aikido bo to zamyka mu drogę do dalszego postępu i sprawia, że odchodzi w jakieś wynalazki i mieszanki.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Idąc tym tokiem najlepsza sztuka walki to sztuka walki rozgotowanym makaronem z zamkniętymi oczami, bo wymaga najwięcej czasu żeby stała się skuteczna? Bo w takim razie mogę argumentować że przy Lubella-do-jutsu takie Aikido to pójście na łatwiznę, wynalazki i mieszanki nastawione na (tfu!) skuteczność.
Celem praktykowania aikido nie jest skuteczność. Nie stawia się nacisku na to aby w jak najszybszym czasie osiągnąć jak najlepszy skutek. Celem aikido jest umiejętność odparcia ataku w określony sposób, nie za wszelką cenę. Nie chcemy zabijać przeciwnika, czy go trwale uszkadzać chociaż to na pewno byłby skuteczniejsze niż techniki aikido. Zależy nam na sposobie obrony skutek jest sprawą drugorzędną. Przy dobrym opanowaniu technik jest możliwa skuteczna obrona z zachowaniem tych założeń.
Napisano Ponad rok temu
Dobra technika-może tutaj tkwi jego błąd w rozumowaniu?
Dobra bo mistrz tak mówi
Dobra bo wszyscy w dojo tak robią.
Dobra bo sprawdzana z własnym uke.
Dobra bo nikt nie próbował w realu.
itd ?
Wszyscy inni kłamią i robią źle.
Jeśli czegoś nie umiem to nie jest wina techniki tylko moja. Jeśli nie potrafię rozbroić kolesia z kataną za pomocą widelca to znaczy, że mimo wszystko to ja jestem nie dość dobry a nie sposób w jaki to robię. Są skuteczniejsze techniki niż irimi nage, ale co z tego? Skuteczność nie powinna być najważniejsza dla kogoś kto decyduje się na aikido bo to zamyka mu drogę do dalszego postępu i sprawia, że odchodzi w jakieś wynalazki i mieszanki.
Nie możesz wiedzieć czy umiesz z przyczyn podanych wcześniej. Możesz tylko myśleć, że to co wykonujesz jest techniką a nie tańcem wymyślonym przez instruktora. Tak liczy się najbardziej właśnie sposób w jaki to robisz. Dla mnie irimi0nage to jedna z najskuteczniejszych technik. Skuteczność jest efektem końcowym i nie można dojść do niego bez prawdziwych* podstaw.
*prawdziwe to to wszystko co sprawdzone przez praktyków a nie teoretyków-choreografów.
Napisano Ponad rok temu
-skutkiem jest właśnie obrona. Po co wykonywać najlepszą technikę jeżeli się nie obronisz?Zależy nam na sposobie obrony skutek jest sprawą drugorzędną.
Napisano Ponad rok temu
-skutkiem jest właśnie obrona. Po co wykonywać najlepszą technikę jeżeli się nie obronisz?Zależy nam na sposobie obrony skutek jest sprawą drugorzędną.
To nie zależy od techniki tylko ode mnie. Jeśli ja jestem dobry technicznie moja technika też. techniki to tylko sposoby na obronę wymyślone przez innych ludzi a nie narzędzia, które są lepsze czy gorsze.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Staz Aikido Slupsk z Sensei Robert Zimmermann, Shihan 7Dan
- Ponad rok temu
-
Jak zdefiniowac cwiczenie Budo
- Ponad rok temu
-
Od czego zależy skuteczność aikido
- Ponad rok temu
-
PSA
- Ponad rok temu
-
Trochę szkoda
- Ponad rok temu
-
Shochugeiko 2014 z A. Sato Shihan (6dan Aikikai)
- Ponad rok temu
-
Czy Aikido jest skuteczne?
- Ponad rok temu
-
Miyamoto Shihan w Polsce!! 26. 07 - 02.08. 2014 Wrocław
- Ponad rok temu
-
Co to jest aikido czesc 2
- Ponad rok temu
-
STAŻ AIKIDO I JUDO
- Ponad rok temu