Skocz do zawartości


Zdjęcie

Od czego zależy skuteczność aikido


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

budo_tokugawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Od czego zależy skuteczność aikido
Wiem, że takich tematów już są na tym forum tysiące, ale w żadnym z nich nie poruszono najważniejszej moim zdaniem kwestii. Musze przyznać, że boli mnie kiedy widzę, że aikidocy przyznają, że aikido to taki fitness, albo gimnastyka z elementami mało skutecznej choreograficznej samoobrony. Czy się komuś to podoba czy nie aikido JEST sztuką walki. Wiem, że zaraz zlinczują mnie różnej maści fighterzy, ale trudno. 90 % zarzutów odnoście skuteczności i przydatności aikido są po prostu śmieszne i wynikają z rażącej niewiedzy. Najgłupsze z nich to na przykład takie, że nie nadaje się na ulice bo nie ma parteru.... no błagam... chciałbym zobaczyć jak ktoś walczy w parterze na betonie. Najbardziej jednak hejtowana jest metodyka treningu. Ludzie nie rozumieją chyba, że na początku ćwiczy się wyidealizowane i sygnalizowane powolne ataki, po to żeby zrozumieć ruch i wpoić sobie technikę. Jaki jest sens wywalić komuś mocne tsuki jak on nawet nie wie co jeszcze z tymi rękoma zrobić? Na wszystko przychodzi czas. W aikido udoskonala się cięgle te same elementy do perfekcji. To nie jest sport walki gdzie od pierwszego treningu są sparingi i róbta jak chceta byle było skutecznie i zgodnie z zasadami a na ewentualne błędy techniczne macha się ręką. Prawdą jest natomiast, że aikido nie uczy dojścia do techniki, tylko samego wykonania. Odpowiednie warunki do zastosowania technik trzeba sobie wyrobić samemu. Ale to nie skreśla skuteczności aikido. Aikido jest sztuką walki, która może ćwiczyć każdy i tak mówią wszyscy senseie i to jest prawda. Ćwiczyć każdy może, ale nie każdy wytrwa i nie każdy będzie w tym dobry. Każda sztuka walki i sport też, wymaga pewnych predyspozycji fizycznych i psychicznych. W przypadku aikido tylko psychicznych. Dobrym aikidoką nie będzie ktoś kto boi się walki tak samo nie zastanie nim ktoś kto ma w sobie duszę fightera. Techniki aikido nie działają kiedy się boisz i cofasz. Tak samo nie działają wtedy kiedy przyjmuje się agresywną postawę, lub atakuje się chcąc wyrobić sobie przewagę. Dobry aikidoka to ktoś kto nie boi się walki, ale jednocześnie jej unika. Nie odpowiada agresją na agresję. To jest bardzo rzadki zestaw cech. Pewnego rodzaju bierność wobec ataku jest podstawą technik aikido. Dlatego tak wiele osób dochodzi do wniosku, że techniki nie działają, że nie da się ich zastosować, że są nieżyciowe. Ludzie, którzy tak mówią najczęściej skupiają się na skuteczności (zabić, udusić, znokautować byle nie wstał a jak jest już 2 to uciekać). To nie ma nic wspólnego z samoobroną. Wielu jest takich ekspertów którzy twierdza, że z 1 czy 2 można sobie poradzić ale z 3 i 4 nie ma już szans na przeżycie. To, że jakiemuś masterowi od kravmagi nie mieści się w głowie, że można walczyć inaczej niż rozpaczliwie atakować jednego przeciwnika aż do jego pokonania i zająć się następnym nie znaczy, że nie da się inaczej. Aikido jako jedna z niewielu sztuk walki skupia się na całości, nie na jednym, nie na 2 nie na 3 przeciwnikach ale na całości zdarzenia. Dlatego przygotowuje do walki z 5 czy 6 przeciwnikami co w innych sztukach sportach walczy czy systemach wiążę się, ze śmiercią. Pewnie w tym momencie panowie "skuteczni" tarzają się po podłodze ze śmiechu bo nie chcą wierzyć, że ktoś kto nie walczy i nie trenuje w taki sam sposób jak oni, może się przed kimkolwiek obronić. To samo tyczy się walk w klatce. Wszyscy twierdzą, że skoro żaden aikidoka nie pojawił się na ani jednaj gali to znaczy, że nie dałby rady. Żeby być na tyle dobrym aikidoką który sprosta fighteram z kletki trzeba 20 - 30 lat. Czy ktoś po 20 latach treningu aikido i zakorzenieniu się w jego filozofii, będzie chciał walczyć o sławę i pieniądze w klatce żeby komukolwiek coś udowadniać? Równie dobrze można pytać "A gdzie są ci szaolińscy mnisi? Boją się weryfikacji skuteczności w klatce? :D " Aikido jest trudne. O wiele trudniejsze niż karate czy judo. Nie dlatego, że jest lepsze. Ale dlatego, że nakłada na siebie ograniczenia wynikające z filozofii. Jednak z czasem te ograniczenia stają się czymś co daje przewagę w walce. To jest sztuka walki w której postępy robi się bardzo wolno. Kiedy na przykład karatecy już wyrabiają sobie jakieś obicie w walce po 4 - 5 latach to aikidocy dopiero stawiają fundamenty pod swoje przyszłe umiejętności. Nikt nigdy nie porównuje mistrza aikido z mistrzem karate tylko zawsze kogoś kto dopiero zaczyna z innym początkującym ze stylu w którym szybciej robi się postępy. Nie zgodzę się z każdym kto mówi, że aikido jest nieskuteczne. nawet jeśli to będzie ktoś kto ma 3 dan i będzie tak twierdził. Pozostaje tylko współczuć takiemu człowiekowi bo zajmuje się czymś w czym się nie odnajduje. Ja wiem, że aikido jest skuteczne i wielokrotnie to udowadniałem kolegom z judo i karate, dlatego przynajmniej dla mnie to co mówię jest wiarygodne. Trzeba pamiętać, że walczą ludzie a nie style. Jeśli ktoś jest mistrzem walki grabiami ogrodowymi i jest w tym lepszy niż ktoś kto walczy dajmy na to mieczem czy toporem to dlaczego nie może z nimi wygrać? Bo ma niej praktyczną nieżyciową broń? To luzie walczą nie style czy bronie. Są na świecie ludzie, którzy potrafią zrobić użytek z aikido bo ta sztuka walki odpowiada ich osobistym predyspozycjom. A jak ktoś ćwiczy aikido dlatego że podobają mu się hakamy albo dla zdrowia czy rekreacji to już inna kwestia. :)
  • 0

budo_zanshin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Śląsk Dolny i Górny

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido
Szczepan, czyń honory. :D :D
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido
Zanshin, jak miałeś 19 lat, nie byłeś idealistą ? ;)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido
a potem okazuje się, że uliczne obicie, 50 cm w łapie i brak skrupułów jest najlepszą sztuka walki na ulicę.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido
Brak skrupułów na pierwszym miejscu. Można jeszcze dopisać gaz, baton i naukę biegów długodystansowych.
  • 0

budo_tokugawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido

a potem okazuje się, że uliczne obicie, 50 cm w łapie i brak skrupułów jest najlepszą sztuka walki na ulicę.


Jakieś przykłady? Nie jestem żadnym fanatykiem ani idealista jak już ktoś zasugerował ja po prostu nie podważam skuteczności sztuk walki tylko dlatego, że nie mam dość samozaparcia żeby je praktykować. takie przekonania, że liczy się siła i obicie bierze się ze statystyki. Wielu jest ulicznych fighterów i dlatego wiele historii "ten tutaj ćwicyzł 10 lat a ja mu gonga w pllery i leży" i wszyscy w to wierzą bo to bliskie życia i realne. Poza tym zachęca to do pojscia na łatwiznę czyli zapisania się na system bo inne jest nieskuteczne. Nieskuteczne = za trudne zbyt skomplikowane, czasochłonne, nie możliwe do opanowania w 3 miesiące. Taka jest tendencja tak jak widać na zamieszonym obrazku [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ręce opadają. Wszyscy wierzą w historie, o niepokonanych ulicznych fighterach jkaby je widzieli na własne oczy a fakty takie jak te że Sensei Kobayashi był trenerem yakuzy, że Ueshiba pokonywał judoków, karateków i każdego kto chciał z nim walczyć, albo to że Sensei Nishio wygrał pojedynek z mistrzem bosku traktowane są jak bajki mimo to, że pochodzą z wiarygodniejszego źródła niż opowiastki co tam sie stało przy barze w sobotę wieczorem. Dlaczego tak jest? Bo takie historie są miłe dla ucha środowiska które je rozpowiada. Ja wcale nie neguje skuteczności żadnej sztuki czy sportu walki a oni to robią. Nie wiem czy to tak daleko posunięta arogancja i brak pokory czy po prostu głupota.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido
Chłopaku, poczytaj trochę forum. W sumie tematy z pierwszej strony wystarczą. Tam masz odpowiedzi.

Jak już przeczytasz, potrenuj rok, dwa aikido. A potem idź konkretne sztuki walki. Zrób w Czymś 1 dan i wróć na aikido.

Pamiętaj - Dziadek nie dopuszczał do treningu ludzi, którzy nie mieli odpowiednio wysokich stopni w innych sztukach walki. Widocznie miał powody. ;-)
  • 0

budo_tokugawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido

Chłopaku, poczytaj trochę forum. W sumie tematy z pierwszej strony wystarczą. Tam masz odpowiedzi.

Jak już przeczytasz, potrenuj rok, dwa aikido. A potem idź konkretne sztuki walki. Zrób w Czymś 1 dan i wróć na aikido.

Pamiętaj - Dziadek nie dopuszczał do treningu ludzi, którzy nie mieli odpowiednio wysokich stopni w innych sztukach walki. Widocznie miał powody. ;-)


Czytałem już prawie wszystkie tematy tego typu. Aikido trenuje od 8 roku życia. Za nic innego nie mam zamiaru się zabierać, ale to nie znaczy że nigdy nie weryfikowałem swoich umiejętności w sparingach. A co do Dziadka... z początku nie dopuszczał ale pod koniec życia to się zmieniło. Tak jak zmieniało się aikido w trakcie życia Ueshiby. Pod koniec życia polecił Kobayashiemu rozpropagowanie aikido w europie. Po co? Dla pieniędzy, dla zabawy, a może dlatego żeby mieli taki fajny egzotyczny japoński fitness? Gdyby aikido nie można było trenować jako pierwszą sztukę walki to by się tego nie robiło. To, że mistrzowie mają doświadczenia z innych sztuk walki znaczy, że wcześniej interesowali się tymi rzeczami, ale nie mieli styczności z aikido w tamtym czasie. Poza tym ludziom, który ćwiczyli wcześniej coś innego ciężko pozbyć się niewłaściwych z punktu widzenia aikido, odruchów. jedyne co im to daje to taki wentyl bezpieczeństwa, że jak aikido zawiedzie to mają coś jeszcze. Ehhh... wiedziałem, że jak podam prawdziwą datę urodzenia to będą mi wypominali wiek i używali tego jako argumentu... i bądź tu człowieku miły i nie oszukuj ludzi :D
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido
Nie martw się. Mi też wypominają. ;-)

A może jednak przeszedł byś się na judo ? Tak z czystej ciekawości.
  • 0

budo_tokugawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido

Nie martw się. Mi też wypominają. ;-)

A może jednak przeszedł byś się na judo ? Tak z czystej ciekawości.


A po treningu judo przeżyje szok bo okaże się, że nie umiem zareagować na atak i moje techniki nie działają na nieoporującym uke? Na to liczysz? Kiedyś jak jeszcze bardziej utrzymywałem kontakty z kolegom z judo to chodziłem czasem do niego do seksji tak gościnnie. Sensei się zgadzał i ćwiczyliśmy i sparingi też były. Ale judo jakoś mnie nie kręci, jednak muszę przyznać, że w walce... jest co najmniej wymagające. Pierwsze sparingi jakoś łatwo mi przychodziły bo mnie nie znali i mogłem ich nabrać na to czy na tamto. Jak potem się nauczyli czego nie mogą robić i nie dawali się podpuszczać to było ciężko. Raczej na judo na stałe się nie zapisze, ale pójść raz kiedyś nawet po to żeby poćwiczyć pady do "realnych" jak to się przyjęło to mówić technik to warto. Generalnie warto chodzić po szkołach innych stylów tak po znajomości z kimś. taka wymiana doświadczeń jest bardzo pożyteczna dla obu stron a sensei też przychylnie na to patrzy. :)
  • 0

budo_cabelo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 586 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole/Wrocław
  • Zainteresowania:BJJ/SF

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido

kolegom z judo to chodziłem czasem do niego do seksji tak gościnnie.


Dobra, który zrobił troll-konto? Do tego momentu jeszcze miałem wątpliwości :)

A jak Szogun-zabójca to nie troll, to spójrz na klawiaturę. Trochę nad caps lockiem. Tak. Tam jest taki fajny, skuteczny przycisk, polecam. Chyba że po prostu brak mi samozaparcia żeby czytać ściany tekstu bez akapitów. ;-)
  • 0

budo_tokugawa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 126 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Od czego zależy skuteczność aikido

kolegom z judo to chodziłem czasem do niego do seksji tak gościnnie.


Dobra, który zrobił troll-konto? Do tego momentu jeszcze miałem wątpliwości :)

A jak Szogun-zabójca to nie troll, to spójrz na klawiaturę. Trochę nad caps lockiem. Tak. Tam jest taki fajny, skuteczny przycisk, polecam. Chyba że po prostu brak mi samozaparcia żeby czytać ściany tekstu bez akapitów. ;-)


Rany, serio ? :D :D :D Nie nie jestem trollem. Sorry postaram się pisać bardziej przejrzyście. :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024