Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak to sie robi....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
153 odpowiedzi w tym temacie

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
I tak już 10 lat... :lol:
  • 0

budo_kristof
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 427 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:copacabana
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Trzeba przyznać, że adam_gka był wyjątkowo twardy...
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Raczej dał się wrobić...
  • 0

budo_starszawy
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 121 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Drogi Gosciu,

wypowiadasz się za CAŁE AIKIDO. A czy poznałeś WSZYSTKICH uczniów O'Sensei? Mogę zgodzić się z wieloma Twoimi tezami, ale nie z tym, że nikt z uczniów O'Sensei nie został mistrzem. Tujaj każdy powinien ważyć swoje słowa. Tutaj należy się zastanowić, czy może jeszcze go nie spotkałeś.

Pozdrawiam
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Moje stwierdzenie, ze jak dotad nikt nie zostal mistrzem aikido, odnosi sie do mojego rozumienia czym jest aikido. Pierwszym warunkiem zostania mistrzem aikido jest 'stanie sie niedotykalnym', co warunkuje wykonanie jakiejkolwiek techniki aikido. Drugim, wykonywanie wszystkich technik aikido 'w oka mgnieniu'.

Jest nie tylko dla mnie oczywiste, że metody nauczania, we wszystkch szkolach aikido powstalych po odejsciu Morihei Ueshiby, tych umiejetnosci nie ksztaltuja.

Przyjmuje sie za dobra monete, ze tak powinno byc, ale to wszystko. Stad, atakuje sie wolno lub zatrzymuje atak przed osiagnieciem celu. Podobnie, pozwala sie uke by mial czas na zlozenie sie do wykonania ukemi.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Pierwszym etapem nauki w aiki jutsu są uniki, bez stosowania obrony. Czyli nauka bycia nietykalnym. Dziękuje, dobranoc. Skończcie te brednie.
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Pierwszym etapem nauki w aiki jutsu są uniki, bez stosowania obrony.

Interesujace. A w jaki sposob?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Interesujace. A w jaki sposob?

Shouryu, ja Cię bardzo proszę, tylko nie Ty! I nie przed Bożym Narodzeniem... :cry: ;-)
Fazy dyskusji z Gosciem:
1. Zapodanie tematu,
2. Życzliwe zainteresowanie okazywane nowemu rozmówcy/ofierze,
3. Delikatne, mentorskie napominanie ofiary/rozmówcy (...że chyba nie rozumie - jak wszyscy - zamysłu Ueshiby/Goscia ),
4. Całkiem wyraźna sugestia, że nowy rozmówca cierpi na niedorozwój fizyczno - umysłowy ( np. potrzebuje wsparcia przy przechodzeniu przez ulicę ),
5. Obrażenie się i zniknięcie z forum. Spokój, nieraz na kilka miesięcy, wszyscy robią: "ufffff!".
Tymczasem przypominam, że dyskusja na temat uników toczyła się już trzy lata temu w temacie " Unikanie kontaktu... Zrozum, że to jest niemożliwe.":
http://www.forum-kul...showtopic=95823
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
możliwe. jak się ma dobry czas na setkę.
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Wiem, wiem. Jest internet, wszystko można znaleźć. Dlatego podziękowałem za dalszą "dyskusję".
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Wiem, wiem. Jest internet, wszystko można znaleźć. Dlatego podziękowałem za dalszą "dyskusję".

Jezeli jest Internet i wszystko mozna znalezc, to prosze podaj zrodlo informacji na ktora sie powolales. Nie rob z geby kalosza. I nikt nie zmusza Cie do dyskusji. A Akahige jest pewnie oplacany by torpedowac rozmowy na temat aikido, bo inaczej trudno chyba wytlumaczyc jego zajadlosc. Na mily Bog, to nie Smolensk!
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Dlaczego tak "jeździcie po gościu"?

Czemu Akahige tak twierdzi

Nadal nie rozumiem dlaczego zejścia z linii ataku mają być lepsze niż bloki ( szczególnie w bardzo bliskim kontakcie ).

:roll: ???

Skąd się biorą wasze doświadczenia?
  • 0

budo_shouryu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 997 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Akahige, kto ci płaci ?! Podziel się dobroczyńcą ! :)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
zejście z blokiem lub zasłoną lub kontrą . samo zejście z lini nie zapewnia bezpieczeństwa. walka wręcz nie jest zero jedynkowa.
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Dziwne.
Znaczy to, że kilkadziesiąt tysięcy ludzi trenujących wado-ryu się myli :roll: . Czy to polski patent?
Zasłona jest dodatkiem, niekoniecznie potrzebnym. Po co zmuszać do tego? Bo Akahige tak robi? :twisted:
Gość chyba pisze, że jest to wstęp do dalszego działania, więc może zasłona jest kolejnym elementem (niekoniecznie równoczesnym)?
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
tak robi większość bokserow. samo zejście wykonane bez żadnej akcji jest niefektywne i nie jest celem samo w sobie.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
Nieważne czy to blok czy zejscie, czy zgarniecie to co jest najwazniejsze w walce, sporcie, samoobronie itp to biodra - od nich wszystko sie zaczyna.
Malo osob opanowuje wykonanie wszystkiego na raz ale ruch bioder moze zapewnic nam pierwsze unikniecie podstawowego ataku ... oczywiscie super by bylo zeby ruch bioder spowodowal dodatkowe ruchy np nogi, reki, glowy, barku. Bez zgranej pracy calego ciala mozemy tylko pomyslec jak ladnie cos wykonuje i dziwic sie ze nic nie wychodzi ;)
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

tak robi większość bokserow. samo zejście wykonane bez żadnej akcji jest niefektywne i nie jest celem samo w sobie.

-ale to nie jest boks a nawet w boksie może spełniać wiele celów (np.zmęczenie przeciwnika lub presja psychiczna).
-to jest aikido więc chodzi o stworzenie dystansu bez którego atemi lub próba przechwytu są bezsensowne.



Wyobraźmy sobie, że akidocy to nie większość bokserów i co wtedy? Czy większość oznacza, że to ci lepsi?
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....
ps. Kurcze nei zdazylem dopisac

Chodzi ogolnie o to, ze jesli nie unikniemy pierwszego strzalu, kopniecia itp to potem juz obrona nie bedzie potrzebna. W sporcie ok bo dwie osoby to poobijani fighterzy w samoobronie pierwsze sekundy decyduja nieraz o zyciu. A przynajmnej nie jestesci pewni czy nie o zyciu bo nawet nie widzimy czy nie ma w atakujacej rece np noza. Pierwszy unik to podstawa aby rozeznac sie w sytuacji. Czy mamy gdzie zwiewac czy mozemy sie bronic itp
  • 0

budo_gosc1418048977
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 146 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to sie robi....

Nieważne czy to blok czy zejscie, czy zgarniecie to co jest najwazniejsze w walce, sporcie, samoobronie itp to biodra - od nich wszystko sie zaczyna.

Tak, to prawda, ale nie zupelnie. Unikniecie pierwszego ataku w samej rzeczy to odchylenie, czy skret tulowia zainicjowany biodrami. Na przemieszczenie nog moze nie byc czasu.

Natomiast, dlaczego unik a nie blok? Nie bez przyczyny w sztukach i sportach walki rozroznia sie kategorie wagowe. Uderzenie moze byc tak silne, ze jego zablokowanie moze spowodowac polamanie kosci.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024