2274 odpowiedzi w tym temacie

[budo_91posir]

curz co kraj to obyczaj w Ameryce jak i w Polsce, kupią największe gówno byle było ładnie opakowane i zastosowany odpowiedni marketing

[budo_cizzia]

curz co kraj to obyczaj w Ameryce jak i w Polsce, kupią największe gówno byle było ładnie opakowane i zastosowany odpowiedni marketing

całkowicie się zgadzam - nawet za 100 $ w końcu to do iPhona jest HE HE

cizzia

[budo_xiii]

Kurde...Fajna mamuśka

[budo_91posir]

to się z nią umów na randkę

[budo_cizzia]

nudzi Ci się nie masz co zrobić z pieniążkami , masz iPhona - oooooo zaradzimy





[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

cizzia

[budo_91posir]

przyznam jestem posiadaczem tego czegoś : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i nie jestem zadowolony z jakości przede wszystkim z jakości wykonania jak i samej substancji drażniącej , w boju testowałem na pijaku i na psie, w obu przypadkach efekt był marny pijak tylko zaczął kichać i pozatym zero obezwładnienia a w przypadku psa chyba bardziej podziałał huk niż sama substancja

[budo_mattaleo]

(moment od 2:30)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (Francuski CS w akcji)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (oglądać od 4:40 pierwszy wydaje mi się cs zaś druga gaśniczka to chyba pieprz,sami oceńcie) od 6:30 fajna akcja policja gasniczkami a demonstrant małym żelem

[budo_cizzia]

Siemka koledzy

Poproszono mnie na privie o zdefiniowanie różnicy pomiędzy dobrą gasniczką i złą właściwie podstawowych różnic można i powinno sie doszukiwać na dwóch płaszczyznach :

A – MOC GAZU

B – REALNE CIŚNIENIE ( przekładające się na zasięg )

Wiadomo że najlepiej jest , jeśli te 2 elementy ze sobą współgrają jednak na rynku występują ZNACZNE różnice w produktach różnych producentów zarówno na rynku europejskim jak i amerykańskim a żeby nie gęgać niepotrzebnie przejdziemy od razu do materiałów szkoleniowych HE HE

Z prywatnych obserwacji dodam iż w nawet NAJLEPSZYCH gaśniczkach i gaśnicach ( różnice określiłem w którymś z poprzednich postów w temacie ) można zaobserwować dużą podatność na wiatr , spierałem się nawet z Megasmigiem odnośnie tego że przy nie umiejętnym obchodzeniu się z gazem dość często dochodzi do samo zagazowania i o ile przy standardowym środku 1,33 / 2.000.000 SHU można jakoś ścierpieć , to jak starałem się unaocznić przy mocniejszych stężeniach nie jest to już takie proste i łatwe do opanowania uczucie






[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

a tu kilka filmików ode mnie , pierwszy odnoście miotaczy długopisowych - osobiście nigdy nie miałem i nie stosowałem - ale jestem pod wrażeniem pokrycia i donośności jak na 5 stóp zasięgu i tak małą pojemność

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jeszcze jeden filmik dla czego właśnie pianka SABRE z serii H2O ... właśnie dlatego !

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no i aby temat nie umarł BO JEST BAAAAARDZO ciekawy i rokujący a chwilowo przez Was NIEDOCENIONY , mianowicie własne mieszanki bojowe ...

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

cizzia

[budo_91posir]

filmy dosyć ciekawe , ale nie mogę zrozumieć co ludzie widzą w tych breloczkach z gazem, przecież taką ilość środka co w tym badziewiu jest to się aplikuje pacjentowi w jedno oko podczas użycia normalnego miotacza

[budo_ebenezer555]

Frontier słabiutko... Wiadomo jaka konkretnie gaśniczka jest na pierwszym filmie?
Firma UDAP reklamuje swoje gaśnice jako posiadające dużo lepsze ciśnienie od konkurencji... w Polsce niedostępne.

E.B.

[budo_cizzia]

na przestrzeni lat zauważyłem iż - konkretnie w przypadku Frontiera - występują znaczące różnice w ciśnieniu miotaczy z poszczególnych partii produkcyjnych ?! poczynając od BRADZO DOBREGO po zadowalające jednak ten miotacz nigdy mnie nie zawiódł !

jako ciekawostkę podam jeszcze taką zależność , bo z dużą werwą rozpatrywaliśmy jakiś czas temu spadki ciśnienia w miotaczach , jako główna przyczynę podałem wtedy niedoskonałość samych zaworków wynikających z ich konstrukcji opartej na sprężynce , niedawno jednak pewien mądry człowiek zwrócił moją uwagę na FAKT iż po pierwszym użyciu miotacza gazu , pewna ilość samej substancji drażniącej osiada na częściach mechanizmu dyszy , co sprawia że siłą rzeczy nie styka się ona już tak idealnie jak przed pierwszym zastosowaniem , dokładając do tego zanieczyszczenia chętnie "lgnące" do takich osadów , jak również same rodzaje formuł - bo wiadomo że jak jest na olejożywicy , to nie tylko jest lepkie ale i dość gęste więc to kolejny ISTOTNY czynnik mogący spowodować znaczącą bądź całkowitą utratę ciśnienia , można by jeszcze wspomnieć o możliwej reakcji samej substancji z plastikiem dyszy co w przypadku rozpuszczalników wcale nie jest takie nieprawdopodobne ...

- na pocieszenie dodam że na szczęście nasze testy z XIII nie pokrywają się z tym niemiłym faktem oraz że same rozszczelnienia wcale nie są aż takie częste jak co po niektórzy mogli by przypuszczać niestety nigdy NIE WIEMY kiedy nam się taka sytuacja trafi ...

cizzia

[budo_91posir]

Apropoz rozszczelnienia zaworów moim zdaniem jest to spowodowane przede wszystkim zużyciem gumy oring która to jest między puszką a samą rurką wylotową

[budo_warhead]

Witka, jaki gaz EDC jest najlepszy ? Zeby kieszeni nie oberwal i w miare precyzyjnie razil (co by rodziny nie potruc jakby co ? ) ?

[budo_cizzia]

czołem słoneczko

jak chcesz konkretnej odp. to proszę sprecyzować do czego ma służyć ów miotacz na co dzień ...

dla Ciebie , dla żonki , do obrony domku , głównie do pomieszczeń , czy może z przeznaczeniem na zewnątrz , na jednego typka czy może kilku - tak tak mocno żeśmy się posunęli do przodu zarówno w rozważaniach jak i sprzęcie

szacuneczek

cizzia

ps. a w ogóle to napisz na priva i po temacie HE HE

[budo_warhead]

thx. odezwę się jak wrócę do domu.

[budo_cizzia]

CRS no ... jakby to powiedzieć po twarzach widać że poza biciem to do niczego innego się nie nadają !!!



cizzia

[budo_warhead]

dzięki Cizzia za pomoc.

[budo_użytkownik]

[budo_cizzia]

znaczy - "z przyłożenia" HE HE






cizzia

[budo_mattaleo]

Witam wszystkich
W zeszły weekend przeprowadziłem testy na chętnym koledze.
Były to testy Foxa w strumieniu 89ml oraz Sabre w pianie Mk. 3.5
Testy robione były w odstępie jednego dnia.
Pierwszy został użyty Sabre
Ocena: 10/10(kolega wyeliminowany z jakiej kolwiek walki)
Czas nim doszedł do siebie ok 1godzina 25minut ocenił gaz jako szatan

Drugi test wypadł nieco słabiej z moich obserwacji nie było aż takiej tragedi. Owszem działał ok lecz nie było widać tej ostrości.
Kolega zdecydowanie wybrał Sabre jeżeli chodzi o ostrość.
Sabre zadziałał również szybko jak i Fox.
Ocena:7/10
Stwierdził,że więcej już by się tego nie podjął