Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Napisano Ponad rok temu
więc aby rozruszać temat "święta" zaczynamy już dziś - a przynajmniej JA
film 1 - "znaczy da się ... "
i nasi sąsiedzi w akcji
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
cizzia
Napisano Ponad rok temu
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Potwierdza on coś, co w zasadzie wiemy, czyli, że gaz pieprzowy nie pozbawia zdolności motorycznych, a jedynie okresowo "pozbawia" zmysłu wzroku. Jeżeli po użyciu gazu celem jest ucieczka, to prawdopodobnie by się ona udała.
Na filmie widzimy jednak, że po użyciu gazu na napastniku, kolejne osoby podstawiają mu swoje ręce, by mógł realizować ćwiczone przez lata rzuty.
Jeżeli mimo użycia gazu, konieczna jest konfrontacja z napastnikiem pi dajmy mu się złapać, stosujmy boczna lub frontalnie kopnięcia na kolana w/w napastnika.
pozdrawiam
E.B.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli dasz się złapać używanie kopnięć na kolana może być trudne. lepiej użyć kopnięć na goleń czubkiem lub koszących wewnętrzna strzoną buta. W najgorszym wypadku szybko go zniechęcisz. Stosowanie kopnięć bocznych w krótkim dystansie wymaga nie lada praktyki. Bodajże Lee Morrison albo Carl Cestari pokazywał jak to wykonać
Zastanawia mnie jedno z jednej strony mówi o Hapkido drugiej o combatives. To się kupy nie trzyma.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
1. Wygląda to jak walka na filmach kung-fu: 7 typów atakuje jednego i każdy czeka na swoją kolej
2. Gość powiedział, że "przeciwnik staje się agresywny" a z tego co zobaczyłem, nikt z atakujących nie był agresywny. Wystarczyłoby, żeby faceci, którym zakładał te chwyty trochę bardziej się wyrywali, próbowali kopać, albo uderzać go w twarz i nic by z tych dźwigni nie wyszło.
Bardziej brutalne starcia widziałem na solówach w podstawówce
Wniosek => instruktor wcale nie był takim super fajterem po oberwaniu gazem, jednak należy pamiętać, że jeśli użyjemy gazu, musimy dalej być czujni, bo przeciwnik ciągle może być niebezpieczny atakując na oślep.
* Myślę, że gdyby oberwał Puissance 90, nie byłby taki rześki :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ebenezer555
Jeśli dasz się złapać używanie kopnięć na kolana może być trudne. lepiej użyć kopnięć na goleń czubkiem lub koszących wewnętrzna strzoną buta. W najgorszym wypadku szybko go zniechęcisz. Stosowanie kopnięć bocznych w krótkim dystansie wymaga nie lada praktyki. Bodajże Lee Morrison albo Carl Cestari pokazywał jak to wykonać
Zastanawia mnie jedno z jednej strony mówi o Hapkido drugiej o cambatives. To się kupy nie trzyma.
Oczywiście chodziło mi o to by nie dać się złapać, a kopnięcia stosować z dystansu.
Nie da się też ukryć, że jeżeli ucieczka jest niemożliwa, należy gazem napastnika poprawić... Zgodnie z zasadą więcej gazu = lepszy efekt
pozdrawiam
E.B.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiście chodziło mi o to by nie dać się złapać, a kopnięcia stosować z dystansu.
Nie da się też ukryć, że jeżeli ucieczka jest niemożliwa, należy gazem napastnika poprawić... Zgodnie z zasadą więcej gazu = lepszy efekt
pozdrawiam
E.B.
ja uważam że już pierwsze nasypanie gazem powinno być możliwie TAK intensywne iż kolejne dawki właściwie nie mają już znaczenia , kiedyś praktycznie zawsze stosowałem swoją zasadę "palcościsku" i wywalałem cały miotacz na jeden raz jednak stwierdzam iż takie działanie jest mało praktyczne ( choć spektakularne ) i właściwie z punktu widzenia obrony niepotrzebne , bo do skutecznego obezwładnienia zdecydowanie wystarczają mniejsze dawki odpowiednio "włożone" naszemu oponentowi i z bliskiego dystansu - co dodaje dodatkowy efekt wbicia się pod ciśnieniem drobin gazu nawet pod zaciśnięte powieki oraz pozwala aby cała wystrzelona dawka wylądowała na twarzy bez jakiegokolwiek rozpraszania ...
cuś niczym : zahuczało zaszumiało pierdolnęło i przestało
a potem są już tylko skutki i choć wielokrotnie miałem ochotę sięgnąć jeszcze po batona to jednak kompletnie mijało by się to z celem bo lać już kogo nie było - no chyba żeby odpychać obrzyganego wrzoda od siebie który w ślepych spazmach nieświadomie chciałby się zbliżyć ...
cizzia
Napisano Ponad rok temu
megasmig chyba Ty pierwszy na forum o tym wspomniałeś, mógłbyś wrzucić jakieś linki? Ewentualnie ktoś inny niech podeśle, jeśli ma - będę wdzięczny
Napisano Ponad rok temu
Panowie wiem, że ten temat był już wałkowany wielokrotnie, ale nie śledzę tego rynku (mam na myśli gazy obronne), a może się coś nowego pojawiło. Potrzebuje pomocy w wyborze gazu dla mojej kobiety. Coś banalnego w użyciu, odpowiednio mocnego i bezpiecznego dla użytkownika.
Napisano Ponad rok temu
Witam,
Panowie wiem, że ten temat był już wałkowany wielokrotnie, ale nie śledzę tego rynku (mam na myśli gazy obronne), a może się coś nowego pojawiło. Potrzebuje pomocy w wyborze gazu dla mojej kobiety. Coś banalnego w użyciu, odpowiednio mocnego i bezpiecznego dla użytkownika.
Z nowych rzeczy, teraz dostępnych w inter-ark godnych polecenia i tanich jest gaz CS ARM II o stężeniu do 3%.
Z OC stary dobry FOX LABS 5,3 stożek mgły. Jeżeli coś tańszego to WALTHER PRO SECUR strumień stożkowy lub POLICE MAGNUM OC-17 stożek mgły.
Napisano Ponad rok temu
ARM II fajny gaz ale czy na pewno jest to dobra propozycja na jedyny posiadany miotacz?
Pan Kazio, chyba Megasmig podał tą informację a m.in ja podłapałem. Nie znalazłem jednak potwierdzenia jej ale może szukać nie umiem. Sabre Red ma w ogóle dziwną politykę, nie sprzedają wszystkich wersji cywilom, upierają się przy stosowaniu twist-on-lock'a, no i te ich strumienie rodem ze strzykawki... nie mniej jednak lubię tą firmę.
Ale chyba wolę Foxa. Tak sobie przemyślałem ponownie temat i przestaję korzystać z kaburek, wywaliłem obie posiadane. Będę już kupował tylko malutkie pojemniki 2oz, w zimie nosił dwie sztuki, w lecie jedną.
Czy ktoś już próbował przełożyć głowicę i obudowę w ARM II na flip top? Podjąłbym się zadania ale nie mam dawcy, zawsze natychmiast po opróżnieniu pozbywam się pojemnika a nowego Foxa szkoda mi na eksperymenty. Gdyby komuś udało się przełożyć to dla samej dyszy kupiłbym sobie np. gaz policyjny. Cizzia "Profesorku", może znajdziesz czas i chęci? Bo gaz warty uwagi i IMO po przekładce będzie z niego idealny partner dla dobrego OC.
Aha, ten filmik "Copkido" bzdura totalna, nie dotrwałem do samego końca.
Napisano Ponad rok temu
Czy ktoś już próbował przełożyć głowicę i obudowę w ARM II na flip top? Podjąłbym się zadania ale nie mam dawcy, zawsze natychmiast po opróżnieniu pozbywam się pojemnika a nowego Foxa szkoda mi na eksperymenty. Gdyby komuś udało się przełożyć to dla samej dyszy kupiłbym sobie np. gaz policyjny. Cizzia "Profesorku", może znajdziesz czas i chęci? Bo gaz warty uwagi i IMO po przekładce będzie z niego idealny partner dla dobrego OC.
jest problem o ile samą obudowę Flip Top to da się dobrać - to jednak średnice dysz wydają się być za wąskie na te francuskie rurki , więc amerykańskie dysze trzeba by rozwiercać na wiertarce kolumnowej i o ile się da - to jednak nie jest to już takie proste jak w przypadku podmianki dyszy od KO
jak znajdę chwile ( może w końcu ) to postaram się wykonać takie cuś
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Sabre Red na bazie oleju:
I na bazie wody:
Jeszcze poskarżę się na HotSpraya, nie dość że czasem można dostać stary gaz to nie raczą już dawać kuponów rabatowych ani za zapisanie się do newslettera ani za zakupy powyżej umówionej kwoty a i paragonów nie chce im się wystawiać. Mają monopol to mają klientów w dupie...
Napisano Ponad rok temu
Pan Kazio, chyba Megasmig podał tą informację a m.in ja podłapałem. Nie znalazłem jednak potwierdzenia jej ale może szukać nie umiem. Sabre Red ma w ogóle dziwną politykę, nie sprzedają wszystkich wersji cywilom, upierają się przy stosowaniu twist-on-lock'a, no i te ich strumienie rodem ze strzykawki... nie mniej jednak lubię tą firmę.
też nie jestem w stanie nigdzie odnaleźć tych informacji, a chyba to forum jest dla wnikliwych, którzy lubią drążyć temat Ja do takich należę, więc ponawiam prośbę o jakieś materiały, jeśli ktoś dysponuje - chodzi o info skąd dokładnie wiadomo, że Walther Pro Secur jest teraz produkowany przez Sabre i że ma 1,33%MC
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sprawdzony gaz pieprzowy
- Ponad rok temu
-
Najlepszy gaz do obrony
- Ponad rok temu
-
Gaz a okulary
- Ponad rok temu
-
Paraliator, gaz czy może jeszcze coś innego?
- Ponad rok temu
-
Gaz firemaster
- Ponad rok temu
-
Czy gaz używany przez policje zawiera alkochol ?
- Ponad rok temu
-
ABC gazów pieprzowych
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy KO.
- Ponad rok temu
-
Jaki gaz na kemping?
- Ponad rok temu
-
Pistolety Gazowe..
- Ponad rok temu