Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej jest pryskać z odległości zbliżonej do zasięgu ramion agresora + 0,5m
Skutecznie wyleczyłem się z sypania z dużej odległości (3-4m) i ze stosowania gazu w formie strumienia, w stresie jest to mało efektywne. Podobnie ma się sprawa noszenia gazu w kaburze, owszem można ale zapasowy pojemnik. Najlepszym miejscem dla gazu jest kieszeń kurtki, polaru, swetra a w lecie luźna przednia lub tylna kieszeń spodni - tak aby można było widząc podejrzane towarzystwo dyskretnie umieścić kciuk na spuście. Nie ma też co panicznie bać się chmurki, owszem czasami "wraca" ale nie w takiej ilości żeby nas obezwładnić. Pokaszlemy chwilę, popłynie łezka lub dwie, ot i tyle. Poza tym psikamy i myk w bok a potem niezwłocznie oddalamy się i powiadamiamy Policję.
Edycja: A i jeszcze jedno, o czym stali bywalcy działu ulica wiedzą ale przypadkowi czytelnicy już niekoniecznie. Minimalna sensowna pojemność to 50ml. Generalnie najlepsza to możliwie największa jaką bez kłopotu możemy dyskretnie nosić - element zaskoczenia jest kluczowy. Breloczykowe gazy nadają się tylko do łatwiejszego odnalezienia kluczy w kieszeni lub rozwścieczenia napastnika.
Napisano Ponad rok temu
W dodatku udało mi się wyeliminować ewentualny „problem” o którym wspomniał MR. Twinkle dotyczący w jego odczuciu możliwości wciśnięcia głowicy – do samego końca
Cała operacja trwała może 15 minut ( bawiłem się pijąc kawkę przesadnie pieszcząc szczegóły ) poza głowicą i jej obudową pochodzącą z miotacza KO stożek , potrzebne były :
2 ręce , nożyczki ( rąbnąłem na chwile synowi z plecaka ) i kawałek papieru ściernego aby wypieścić i wyrównać spód i brzeg głowicy po odcięciu jego fragmentu w celu zmniejszenia wysokości .
Poniżej porównanie głowic przed odcięciem fragmentu plastiku
Poniżej porównanie głowicy „po zabiegu”
Znaczy da się i to z NAPRAWDĘ DOBRYM SKUTKIEM !
Cizzia
Ps. Jak tylko pochwaliłem się swoim skromnym dziełem natychmiast padła propozycja czy bym nie sprzedał za 100 pln – powiedziałem że NIE – bozia rączki dała ??? HE HE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Piękna robota ale dalej będę upierał się, że zupełnie niepotrzebna. ;-) Rozumiem jednak przyjemność czerpaną z dłubania i użytkowania czegoś niestandardowego.
NIE o to chodzi - moim PODSTAWOWYM celem była poprawa parametrów :
donośności , skupienia wiązki w skoncentrowany stożek , zwiększenia ilości oddanych "strzałów" oraz wymiany wyjątkowo tandetnego plastiku ( pakowanego na siłę w oryginale ) na taki o znacznie lepszych parametrach !
cześć pieśni
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale przecież obroniłbyś się ARM II bez przeróbek
Viniciuss przecież obroniłbyś się Puissance 90, zupełnie niepotrzebnie przepłacasz za ARM II ;-)
Cizzia mróweczko, dzięki za fotorelacje z przeprowadzonej operacji poklon Znowu zadałeś mi pracę domową profesorku
Napisano Ponad rok temu
Jak przyjdzie wypsikam, może odważę się żwawym krokiem przejść przez chmurkę i jeśli test wypadnie pomyślnie zakupię ponownie. Nie lubię niesprawdzonych osobiście gazów.
Edycja: skłamałem, będąc podrostkiem miałem jakiś niemiecki gaz "Polizei jakaś duża liczba" - prawdopodobnie to był CS.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Lubię wszystko co najlepsze, jak pieprzyć to tylko księżniczki. .
ja tam słyszałem że krowa która dużo ryczy mało mleka daje ( no offence - oczywiście ) jednak w takim wypadku powinieneś szczególnie uważać żeby nie skończyć na dożywotnim "kręceniu gruszeczką" HE HE - ale do tego dochodzi się z wiekiem ... ;-)
Cizzia mróweczko, dzięki za fotorelacje z przeprowadzonej operacji poklon Znowu zadałeś mi pracę domową profesorku
cieszę sie że chociaż Tobie drogi żuczku dogodziłem - a sam zabieg szumnie zwany - operacją - to będzie przyjemność a efekt końcowy zapewne pozwoli zadowolić 99% Użytkowników HE HE
postaram się wyjść na przeciw ogółowi i jak znajdę chwile oraz chęci to zapakuje Flip Topa do kolejnego ARM-a - dla mnie NIE MA RZECZY NIEMOŻLIWYCH !
jednak wracając do tego mercedesa AMG ... chmmmm aby tak było to bym musiał jeszcze popracować nad samą obudową bo już zapomniałem jakie to one wąskie są w KO-szczakach , a ja mam jakieś duże paluchy no i preferuje naciskanie kciukiem ( bo wskazującym to jakos tak po pedalsku - i w dodatku potrafi ściągnąć wtedy na klatę zamiast prosto w ryja ) a w dodatku często używam rękawiczek taktycznych - jednak nawet gdybym kupił najlepsze ( a tylko takie kupuje ) typu Damascus , Wiley X , Hatch ( te rzadziej ) to tak czy siak nie ma to jak gołe paluszki można wtedy śmigać niczym Chopin na fortepianie rozdając head-y na prawo i lewo
dziękuję za uznanie - jednak to ŻADNE aj waj jak mawiają moi przyjaciele z Izraela
pozdrawiam
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Doszedł przed chwilą Arm II, jakość głowicy tak marna, że zaczynam rozumieć i całkowicie akceptować chęć zmiany, szczególnie na lubianego i pożytecznego flip-topa. Ten zabezpieczający górę kawałek plastiku łatwo się wyłamuje w trakcie pierwszego użycia czy lepiej usunąć zawczasu?
Napisano Ponad rok temu
więc odłamuj czym prędzej bo poprzez wciskanie "na robocie" tylko sobie bidy napytać możesz ...
cieszy mnie że szanowny kolega jednak poszedł drogą w kierunku - rozsądku - bo to francuskie oryginalne GÓWNO do niczego się nie nadaje choć oczywiście spełnia swoje zadanie , a biorąc pod uwagę to co napisałem wcześnie możesz jedynie ZYSKAĆ a na pewno nie stracić na przeróbce !
( pamiętaj tylko aby najpierw wyjąć głowicę a dopiero potem zdejmować obudowę podczas próby tuningu - TAK BĘDZIE BEZPIECZNIEJ )
czółko
cizzia
Napisano Ponad rok temu
pamiętaj tylko aby najpierw wyjąć głowicę a dopiero potem zdejmować obudowę podczas próby tuningu - TAK BĘDZIE BEZPIECZNIEJ
Dokładnie! Ja raz popełniłem ten błąd i Puissance mi walnęło w rękach. Było trochę śmiechu i płaczu (jak już ktoś kiedyś pisał)
Do tego okazało się, że złamałem słomkę, która łączy puszkę z dyszą i gaz był do wyrzucenia. To mnie zniechęciło do tuningu i teraz noszę z oryginalną dyszą.
Poza tym stwierdziłem, że ta "trąba" bardziej pasuje do mojej techniki używania gazu - lewą ręką, chociaż jestem praworęczny. W starciu prawa bywa bardziej potrzebna np do walenia w ryj, blokowania, czy chwytania przeciwnika, a z tą wielką dyszą mam pewność, że lewą ręką i tak trafię.
Kiedyś jeszcze może skuszę się na zamianę, ale najpierw musiałbym przetestować jak to sika. Obecnie słabo z kasą i nie mogę sobie pozwolić na zużycie gazu tylko do testów.
Napisano Ponad rok temu
Pobudzony ostatnimi postami dotyczącymi gazu CS pod postacią ARM-a II o stężeniu 3 % szumnie ochrzczonego na Vortalu mianem „szatana” , chciałbym pójść o krok dalej i zaprezentować Wam inne niszowe produkty francuskie bijące go pod względem MOCCCCY o co najmniej kilka klas
Rozumiem Wasze wcześniejsze podniecenie nabyciem ARM-a a teraz wy - zrozumiecie mój brak owej ekscytacji - ponieważ dla mnie nie przedstawia on sobą na chwile obecną NIC poza dobrym standardem , co nie znaczy że go nie doceniam , jednak ...
zatem do rzeczy ,
miotacz który przedstawię w dniu wczorajszym osobiście stuningowałem , a żeby podnieść poprzeczkę ( i zobaczyć czy się wogóle da bo takich przeróbek jeszcze nie robiłem ) postanowiłem tym razem zapakować głowicę Twist on Lock i choć były pewne problemy techniczne związane z wysokością rórki oraz szerokością otworu w głowicy ( okazało się że różne Twist on Locki potrafią miec różne średnice owego otworu ) to jednak efekt końcowy wydaje się być równie dobry , a jak dla mnie lepszy niż rozwiązania fabryczne stosowane przez żabojadów
tak więc niech obrazy przemówią :
na zakończenie dodam jeszcze że wszystko chodzi gładko i dość płynnie a wszelkie niezbędne opory przy kręceniu plastikiem zostały zachowane – co jeszcze bardziej użeka – normalnie chyba zacznę zbierać zamówienia na tuning i przeróbki HE HE
cizzia
ps. Następny do golenia będzie FRONTIERSMAN FABD – 6 i przeróbka z Fire Master na uchwyt pistoletowy , mam już wszystko przygotowane tylko mi się nie chce
zdrówka życzę
Napisano Ponad rok temu
Przetestowałem ARMa, zaskakująco ładne ma ciśnienie. Nie odważyłem się jednak na wejście w chmurę, najwyraźniej z wiekiem jaja się kurczą... a i tak troszkę pokaszlałem a i łezkę uroniłem.
Napisano Ponad rok temu
To cuś ma zawartość 20% CS? Bałbym się tego użyć w obawie przed trwałym uszkodzeniem napastnika i odpowiedzialnością karną z tego tytułu.
Nie odważyłem się jednak na wejście w chmurę, najwyraźniej z wiekiem jaja się kurczą ...
odp A : i właśnie dla tego już dawno odszedłem od CS-ów na rzecz mocnego OC
odp B : nie chodzi o jaja śmiem twierdzić że to wrodzona inteligencja nie pozwoliła Ci uczynić tego głupiego kroku ! :twisted: - tym bardziej że inni go dokonali a wiedzę należy czerpać garściami z doświadczeń innych - zresztą chemia to chemia i nie wiadomo jak to by mogło na Ciebie podziałać ... w dodatku dochodzą skutki długofalowe co jeszcze bardziej przemawia za tym co tu i teraz piszę - aby NIE strugać chojraka - bo działa na pewno
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
po drugie podaj wykładnię z przepisów francuskich ... - najlepiej linka
po trzecie gaz który przedstawiłeś rozpatrując w Twoim rozumowaniu powinien mieć 7 % stężenia CS - co stoi w jawnej sprzeczności z tym co sam właśnie napisałeś
cizzia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sprawdzony gaz pieprzowy
- Ponad rok temu
-
Najlepszy gaz do obrony
- Ponad rok temu
-
Gaz a okulary
- Ponad rok temu
-
Paraliator, gaz czy może jeszcze coś innego?
- Ponad rok temu
-
Gaz firemaster
- Ponad rok temu
-
Czy gaz używany przez policje zawiera alkochol ?
- Ponad rok temu
-
ABC gazów pieprzowych
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy KO.
- Ponad rok temu
-
Jaki gaz na kemping?
- Ponad rok temu
-
Pistolety Gazowe..
- Ponad rok temu