Gaz obronny-mity a rzeczywistość (opracowania, filmy) 2
Napisano Ponad rok temu
i jeszcze słowo , w miotaczu z CR to stężenie dla cywilów wynosi 0,2 % ale dla służb już 0,5 % więc ... - ma toto jebnięcie !
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jestem fanem francuskich CSów, noszę od jakiś 8-9 lat, używałem w sytuacjach bojowych i zawsze działały bardzo dobrze, na pewno nie gorzej niż pieprzowe z górnej półki. To co w nich cenię to: dobre ciśnienie, szeroka dysza, więc nawet przy porządnej szamotaninie nie jest trudno trafić, bardzo dobre działanie (na pijanych i naćpanych też). Na szczególną uwagę zasługuje silny efekt inhalacyjny, bo jak wiadomo oślepiony, ale ostro wkurzony przeciwnik może jeszcze atakować, ale jak się dusi to już nie :twisted: Oczywiście mają też wady, np krótki termin przydatności, skutki uboczne, komuś może nie odpowiadać głowica itd, ale ja mam do nich osobisty sentyment.
W moich sytuacjach zawsze sprawdzały się doskonale, a czy zdarzyło się komuś z Was, że francuski CS nie zadziałał tak jak potrzeba?
*Sentyment sentymentem, ale nie mówię, że nie przerzuciłbym się na UDAPa tylko gdyby dostępna była mniejsza pucha, taka 12-13cm
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"wyjąłem ARM II i wywaliłem mu solidną dawkę prosto na twarz o dziwo pierwszą reakcją
było cofnięcie się, złapanie się za twarz. dalej to już tylko charczenie i duszenie się", "jeżeli chodzi o działanie gazu to jest może ciut mocniejszy od puissance 90 ogólnie to trzymało go około 25 minut zanim zjawiło się pogotowie wezwane przez policję"
Z tego opisu zrozumiałem, że gaz zadziałał dobrze - obezwładnił napastnika na ponad 25 min . Potem wspominałeś, że jeszcze gość ostro rzygał jak był w szpitalu, więc chyba porządnie go poskładało. Po Defenolu raczej nie ma takich sensacji, kilkanaście minut płaczu, kaszlu i przechodzi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ośmielę się nawet stwierdzić, że w Twojej sytuacji ARM zadziałał lepiej niż dobrze, bo od razu wyłączył przeciwnika, a widywałem na youtube filmiki, gdzie nawet fox zaczynał działać dopiero po ponad 5 sekundach Oczywiście to sporadyczne sytuacje, ale jak widać na każdego gaz może działać inaczej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zatem MY już po testach UDAP WHF i integracji ;P - swą obecnością zaszczycali nas Posir91 i Pan Kazio ( nas czyli mnie i XIII-nastego ) nie dotarł Megasmig - i niech żałuje
powiem krótko plan był taki - wywalić pozorantowi od 1/2 do 3/4 puchy z tego cacka :
i w razie potrzeby poprawić ... , czemu poprawić ? - ano bo w testach kontrolowanych umyka element zaskoczenia który jest kluczowym dla wywołania MAKSYMALNEGO EFEKTU - ot można zamknąć oczy i wstrzymać oddech co znacząco osłabi pierwszą fazę podrażnienia czyli unikamy tych najgorszych efektów ... no i pozostaje jeszcze wspomnieć o ważnym czynniku przygotowania się na samą sytuację co również nie jest bez znaczenia ...
skończyło się na 1 sekundowym ( maksymalnie ) nasypaniu w dziobek , NASZYM celem wbrew pierwszym zamiarom nie było ani upodlenie pozoranta ani jego knock out - towanie , choć w początkowej przymiarce postanowiłem sobie zatańczyć w teście jak na ulicy ... jednak rozsądek , sympatyczni uczestnicy i prywatna wiedza wyniesiona z wielu realnych sytuacji - NIE - pozwoliły mi na popuszczenie sobie i zagazowanie kogoś niewinnego tak jak to zwykłem czynić na ulicy !!!!!!
teraz do meritum czyli samego działania : ... chmmm TO JEST TO
uzbroiliśmy się zatem w 4 litry zimnego mleka 3,2 , 3 baniaki wody po 5 L , zgrzewkę 6 x 1,5 L i paczkę chusteczek dla dzieci SENSITIV , w palnach był jeszcze worek lodu 2,5 kg ale jakoś umknął ...
działanie gazu jest NATYCHMIASTOWE , w tym wypadku wystąpiła reakcja FREZE , jednak pozorant był naszykowany na strzał , w następnych sekundach nastąpiła reanimacja i działania dekontaminacyjne co ZNACZĄCO skróciło czas samego działania gazu do jakichś 25 - 30 minut , dekontaminację rozpoczęliśmy od zdjęcia z twarzy całego filmu z olejożywicy który się osadził , po czym naprzemiennie następowały płukania wodą i mlekiem , mieliśmy również miskę która umożliwiła zastosowanie różnych technik spłukiwania i namaczania
nagraliśmy oczywiście całość + WIELE WIELE różnych innych dodatkowych testów jak np.
gaśniczka 400 ml RED Pepper , FOX LABS 5.3 120 ml STREAM , RED Pepper gel 63 ml ( ale sypało jak CONE ) , SABRE Red MK-4 Crossfire , ARM II 50 ml w przerobionej głowicy ( na moją modłę - z KO ) , i jeszcze czegoś ale teraz nie pamiętam może ktoś z uczestników dopowie / dopisze
do tego dobra micha ( grill ) , piwko / soczek , i wymiana różnych ciekawostek z którymi zapoznać się można WYŁĄCZNIE na naszych integracjach , ach co ja tam będę pierniczył , niech się wypowiedzą ci co byli ...
może jeszcze coś dorzucę od siebie z czasem ... HE HE
co do filmów - to brak zgody pozoranta na ich zamieszczenie ... - zresztą wcale się mu nie dziwię !!!
cizzia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sprawdzony gaz pieprzowy
- Ponad rok temu
-
Najlepszy gaz do obrony
- Ponad rok temu
-
Gaz a okulary
- Ponad rok temu
-
Paraliator, gaz czy może jeszcze coś innego?
- Ponad rok temu
-
Gaz firemaster
- Ponad rok temu
-
Czy gaz używany przez policje zawiera alkochol ?
- Ponad rok temu
-
ABC gazów pieprzowych
- Ponad rok temu
-
Gaz pieprzowy KO.
- Ponad rok temu
-
Jaki gaz na kemping?
- Ponad rok temu
-
Pistolety Gazowe..
- Ponad rok temu