Pany trenuje póki co 4 razy w tyg. ale mam coraz mniej czasu, a chcę podkręcić trochę poziom treningu bo stoję w miejscu, choć zauważyłem że im więcej treningów na daną partię tym lepiej. Teraz robię 2 x w tyg bary i lecą hardcorowo. Skomentujcie ten plan, który niedługo wprowadzę w życie.
Pon: klata ( 3 x 4 ) plecy ( 4 x 4 )
śr: barki ( 4 x 4 ) bicek i tricek w super seriach ( 10 serii )
Pt; klata plecy
Pon: barki łapy
śr: klata plecy
pt: barki łapy
I tak dalej, na zmianę. Chodzi o to że mam coraz mniej czasu i chcę czegoś nowego zrobić z trenigiem. Nóg nie robię, zacznę na wiosnę, mam je duże genetycznie że w nogawki od slim fitów się nie mieszczą
Chce poznać waszą opinie, sądzicie że się zajadę ? Może ktoś już próbował czegoś podobnego?