70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_warhead]

no i znowu Mort miał rację :-)

[budo_yeri]

Karq, umoczyłem przez Ciebie dwie stówy, postawiłem, że zgnieciesz Jeża w pierwszej rundzie a tu co?

Proszę się ogolić i robić formę (masę niekoniecznie). Spodenki kozackie, też sobie takie zrobiłem w tym sezonie.

[budo_novocaine]

ta jest! broda zgolona, jutro rano na silke do konca roku robie sile na nizszych kaloriach.

[budo_jerz]

Dobrze !

[budo_yeri]

No i jak tam po siłce? Można już oficjalnie zmienić tytuł tematu na "The return of Novo"?

[budo_novocaine]

powrot bardzo ostrozny. najpierw 30min power snatch+overhead squat 40kg, potem drazek/dipsy/face pulls. tak bedzie przez tydzien. potem chce dodac mostki ze sztanga; w nastepnym tygodniu urozmaicic gore ciala; a potem dodac siady i martwe. tak mysle zrobie sobie co najmniej miesiac powolnego powrotu. do tego mam/bede mial 3km bieg na silownie

ogolnie nastawiam sie teraz na bardzo wysoka frekwencje, niski volume a intensity zaleznie od tego, jak sie bede czul.

[budo_guziec]

ta jest! broda zgolona

I has a sad vol.2

[budo_mort]

Novo, lecisz teraz Elliotem?...tak mi się jakoś skojarzyło

[budo_novocaine]

ogladam go ostatnio, ale nie bralem zadnego planu gotowego. bardziej dan john: if it's important, do it every day + power snatch/ohs combo.

[budo_sheepman]

a jakaś mata ? bjj ? zapasy ? sf ?

[budo_novocaine]

mma i bjj dojda, jak sie przyzwyczaje z powrotem do silowni. jak zaczne za duzo na raz, to wyladuje z przeziebieniem i przemeczeniem

[budo_jakub]

ooo takie wymowki jak moje

[budo_novocaine]

ooo takie wymowki jak moje

to akurat wymowka nie jest (mam wystarczajaco innych: abo daleko, abo kosztuje, abo nie mam czasu, abo noga mnie boli, etc ). jakbym nagle zaczal codziennie na silke i 4/tydz treningi, to by mnie rozlozylo od razu. jestem w stanie tyle trenowac (jak sie uda bez kontuzji..) ale musze miec ze dwa miesiace na adaptacje powolna.

[budo_czarny msciciel]

mma i bjj dojda, jak sie przyzwyczaje z powrotem do silowni

prawdziwa sila techniki sie nie boi

[budo_novocaine]

no, moze pora na update.
na mma i bjj wrocilem na jakis miesiac, potem mi przeszlo za daleko, noga mnie bolala, treningi za pozno etc (a na serio, to mi zajmowal trening+dojscie 2.5h. za duzo czaso dla mnie. teraz uni sie skonczyl, moglbym wrocic, ale nie widze sensu. moja przygoda z mma najprawdopodobniej sie skonczyla).

robie od jakichs trzech miesiecy znowu 5/3/1. dwa miesiace temu sie przy przysiadach lekko uszkodzilem, i chyba mam teraz rwe kulszowa. przez pierwszy miesiac bylo ciezko, szczegolnie jak siadalem/wstawalem od kompa (jedyne co robie poza silka :twisted: ) - za kazdym razem zaciskalem zeby. oczywiscie dalej cwiczylem pewnego dnia ledwo sie skulalem z lozka. poszedlem do fizjo (akurat tego dnia robilem martwe ). przebadala mnie na wszystkie mozwlie sposoby. nic nie znalazla uszkodzonego. do tego nic mnie prawie u niej nie bolalo :roll: pff. teraz dalej boli, ale duzo mniej. chyba sie przyzwyczailem

no i w kazdym razie powoli wracam do formy przynajmniej z zeszlego roku. w zeszlym tygodniu 5x150 w martwym i 4x130 w siadze. nic na razie emocjonujacego, ale najwiecej od poltora roku zostalo mi pol roku na tej silowni, mam nadzieje dojsc w koncu do 2x masy ciala! z moja historia kontuzji na wiecej nie licze...
w tej chwili robie 6/tydz: dead/press/barki/squat/bench/barki/off (+ cwiczenia uzupelniajace. barki tylnie i boczne, bo chce jakos wygladac - ale to dopiero niedawno dodalem).
do tego biegam na silownie/na silowni. wczoraj zrobilem 6km w 30min na biezni rekord, nawet na tough muderze tyle bez przerwy nie pobieglem!

i co? oczywiscie zaczalem kombinowac, ze cosbym zmienil porobilbym jakies cleany i snatche, ale 1) plecy 2) kolano. przy martwym mimo, ze obciazenie duzo wieksze, to jednak stale. nie ma tego naglego zrywu i kompresji jak przy przyjeciu przy zarzucie. i wlasnie to przyjecie mnie martwi. ale sproboje. to samo, z jakiego powodu lewe kolano mnie boli przy siadach przednich, a nie sprawia takich problemow przy tylnich. dlatego mysle w przyszlym tygodniu znowu sproboje czy moge robic. jak nie to ew dodam clean/snatch high pull.

[budo_administrator]

buu, no szkoda, że plecy bolą...

PS. Może zainstalujesz w końcu endomondo i będziesz wrzucał tam treningi?

[budo_novocaine]

buu, no szkoda, że plecy bolą...

PS. Może zainstalujesz w końcu endomondo i będziesz wrzucał tam treningi?

meh. biegam na silownie wiec wiem, jaki dystans, i ile mi to zajmuje. przez chwile mialem appke, ale uznalem, ze mi niepotrzebna. bieganie nie jest dla mnie zbyt wazne

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_novocaine]

no, plecy sie "naprawily". mialem treaz tydzien przerwy przez egzaminy i stress sie za bardzo dal we znaki, ale od poniedzialku wracam. mam nowy program (ha!) od gdzies polowy kwietnia i dobrze mi sie nim cwiczy. sporoboje pociagnac przez nastepne trzy miesiace, bo mam wakacje

dzien 1:
snatch pull 5 x 2, jako "rogrzewka"
martwy/przysiad 5/3/1
przysiad/martwy 5x10x50%
hip thrust 5x10x50%
GHR (teraz dodam)

dzien 2:
face pull
press (ostatnio zmienilem z 5/3/1 na 5 serii z rotacja ciezaru 10-4 powtorzenia)
pull up
dips
curls ( )
; mysle tutaj dodac jeszcze pompki/wioslo cialem. o tak dla pompy
zabawa gumami jak mam ochote

robie 6 dni (1-2-1-2-1-2-off), 7 dzien odpowczynek. dlaczego? dzien 1 jest ciezki dla plecow; dzien 2 nie ma nic poza press obciazajecego plecy (myslalem nad wioslem, ale snatch pull + martwy/siad powinny wystarczyc). wystaczy mi regeneracji, szczegolnie, ze robie martwy i siad robie na zmiane. a poniewaz robie potem te 5 lekkich serii, to robie i siad i martwy 3x tygodniu. chociaz troche odzywa mi sie imbalans miedzy erektorami w martwym przy 10 powtorzeniach, wiec sie zastanawiam nad zmiana na dzien dobry zobacze. no i podoba mi sie ten dodatek snatch pull na poczatku. taka dynamiczna rozgrzewka, robie teraz 2x80 w ostatniej serii. nie przejmuje sie za bardzo jak wysoko sztanga idzie, dopoki jest dynamicznie.

virtual max ( ciezar * powtorzenia * 0.03 + ciezar) w martym zblizal sie do 180, w siadzie byl 150. do konca wakacji chcialbym zrobic 2x mase ciala w martwym i powiedzmy 160 w siadzie.

a, i kurde, tough mudder za 20 dni... chyba pojde dzisiaj pobiegac jak bedzie ladna pogoda na razie moj rekord to 5km w 23 min (na biezni, bo testowalem stale tempo).

[budo_ry-you]

Ciężkie dzień dobry to dobry pomysł jako zamiennik martwego ile na trasie TM jest km?:>
ps. Jak na osobę, która mówi że nie biega dobry czas na piątkę ;p

[budo_novocaine]

Ciężkie dzień dobry to dobry pomysł jako zamiennik martwego ile na trasie TM jest km?:>
ps. Jak na osobę, która mówi że nie biega dobry czas na piątkę ;p

10-12 mil, czyli 16-20km. w zeszlym roku zajelo nam to 2h30min, w tym roku chcialbym zejsc ponizej 2h

chcialbym zejsc do 4min/km, na razie jestem na 4:36 (13km/h), no i na maszynie, wiec pewnie bedzie wiecej na przelaju.