UFC on FOX 3 [SPOILERY]
Napisano Ponad rok temu
Belcher, my hero!
jak go paul harris ( ) zlapal za noge, to az zaslonilem oczy, a ten nie dosc, ze sie ladnie wybronil, to jeszcze GnP i TKO!
wczesniejsza walka, meh. dwoch duzych. ale ta, kurde
ide dalej ogladac
Napisano Ponad rok temu
Palhares przegrał przez własną głupotę, za pewnie się poczuł, a końcówka wyglądała jakby mu się mózg wyłączył, nawet bez obrażeń sędzia by przegrał, bo się nie bronił.
Koscheck był w stanie wygrać, jakoś Hendricks nie robi na mnie wrażenia (tak samo zresztą jak Belcher i Miller, za mało hype'u za sobą niosą). Ale i tak zrozumiał, co robił źle w ostatnich walkach i docisnął tam, gdzie trzeba.
Spoiler, bo może wejdziesz tu po Koschecku
Diazowie nigdy nie przestaną mnie dziwić, teoretycznie Jim Miller miał wszystko żeby pokonać Diaza (może ten zasięg by to utrudniał), ale Nate pokazał, że może wygrać z każdym. Nie stawiałbym na niego w walce z Hendersonem (z Edgarem już prędzej), ale i tak pewnie by to wygrał. Ile by nie mówić, ci ludzie tracą psychikę w walce z Diazami, którzy pod koniec ostatniej rundy wyglądają tak, jakby było im mało. Kocham tych gości.
Napisano Ponad rok temu
ale juz gdzie indziej i tak widzialem wynik.
wow. nie wiedzialem, ze GSP wylaczyl koscheck'a na 9 miesiecy tymi prostymi w ich walce.
Napisano Ponad rok temu
1. Palhares vs Belcher - ja pierdziu 8O . Jedna z lepszych walk jakie ostatnio widzialem, siedzialem przed monitorem jak na szpilkach. Belcher jest wielki, doskonale zneutraliowal najwieksze atuty Paula Harrisa i rozbił go jak szkło. Pancerne, ale nadal szkło. Świetna walka, czapki z główn Dla Belchera.
2. Diaz vs Miller - kurde, nie przepadam za Diazami, dzialaja mi na nerwy. Niestety dla mnie, nadal pozostaja jednymi z najlepszych na swiecie, nad czym bardzo ubolewam. Miller mial zdecydowanie problemy z celnoscia ciosow, nawet gdy mial Nate'a w ich zasiegu, po prostu nie trafial. A szkoda, bo walka mogla skonczyc sie inaczej.
Lece ogladac dalej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po Millerze spodziewałem się troszeczkę więcej, chociaż i tak walka mi się podobała.
Napisano Ponad rok temu
Diaz rozwinal sie w niesamowitym tempie w pelni zasluguje na title shota (choc pojedynek z Pettisem moglby byc niezly). Wieksze szanse zeby go ustrzelic ma Henderson. Edgar (ktory jest w pierwszej trojce moich ulubionyc zawodnikow) moglby miec duze problemy z jego zasiegiem i stylem walki. Wiec wolalbym zobaczyc jak zrzuca z tronu Jose Aldo:)
Pierwsza walka z maincardu tez byla swietna. Pat Barry blisko wygranej w parterze kto by pomyslal
Napisano Ponad rok temu
(lubie zioma chociaz kulać to bym się z nim średnio chciał ) co ja swoim niewprawnym okiem amatora zauwazylem to to ze belcher to zajebisty pracuś, dorbze zgromadził ekipe ekspertów i wlasnie odrobil lekcje, natomiast przypuszczam ze palhares zbytnio nie wychodził ze swojego comfort zone, dalej w rmaach treningow urywal nogi sparringpartnerow. Szkoda ze poza kosmicznym parterem palhares nie ma specjalnie zadnego innego arsenału, ale jesli to nadrobi bedzie siła.
Napisano Ponad rok temu
I jak nie lubie Diazów to nie mogę pojąc dlaczego nie możnaby teraz zrobić walki Bendo-Diaz a potem walki Edgara z wygranym.
Napisano Ponad rok temu
szkoda, z Pettisem faktycznie mogłoby być ciekawie choć jak rozjebał Cerrone'a to pewnie by tak samo się skończyło o ile nie szybciej
Napisano Ponad rok temu
Szkoda ze poza kosmicznym parterem palhares nie ma specjalnie zadnego innego arsenału, ale jesli to nadrobi bedzie siła.
tu bym sie do konca nie zgodzil ma swietne ofensywne zapasy- w Belchera wjechal jak w maslo robil zreszta to samo na ADCC)
Napisano Ponad rok temu
Ps.
Walka Bermudeza to dopiero k.. zapasy!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zwłaszcza Nick. Najpierw burda na Strikeforce, potem zawieszenie licencji za gandzię, a teraz [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], nie mówiąc nikomu ani słowa. Moge ci podowiedzieć, JAKI on jest - zaczyna się na CH, a kończy na UJOWY.U Diazów właśnie dobre jest to że prócz umiejętności sportowych są też JACYŚ
Napisano Ponad rok temu
Zwłaszcza Nick.U Diazów właśnie dobre jest to że prócz umiejętności sportowych są też JACYŚ
Obaj są jacyś tacy pojebani i to zdrowo. Nick musi się leczyć. Zawsze mnie wkurwiali z tymi zawsze i wszędzie zabuczałymi mordami.
Nick w wywiadzie powie,że nie wstawił się,bo słyszał że Estima nie zrobi wagi i się obraził Estima wagę zrobił,ale było już za późno. Tak się Nicka nie traktuje!
Masakra.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Fightville - dokument o Mixed Martial Arts
- Ponad rok temu
-
So... you want to be keyboard warrior?
- Ponad rok temu
-
Gdzie potrenowac w Warszawie
- Ponad rok temu
-
MMA ATTACK vs KSW
- Ponad rok temu
-
Treningi w Lutadores Opole
- Ponad rok temu
-
Mariusz Pudzianowski vs język angielski
- Ponad rok temu
-
Kondycja Pudziana vs kondycja Koksa
- Ponad rok temu
-
MMA Attack - kursy u bukmacherów!
- Ponad rok temu
-
Finanse w MMA - artykuł wprost
- Ponad rok temu
-
Krytyka freaków
- Ponad rok temu